Turystyka - czy content na pewno potrzebny?

[skipperskipper]

O contencie zdania są różne, ale co jednego większość jest zgodna: dobry content pomaga w pozycjonowaniu.

Czy może ktoś w takim razie wyjaśnić, dlaczego wiodące portale turystyczne (wakacje pl, travelplanet) na podstronach, na które się pozycjonują, np. wczasy+kraj mają wyłącznie wyniki wyszukiwania i praktycznie ani jednego zdania o tym kraju?

 

Oczywiście title/breadcumbs/desription i cała reszta jest elegancko zoptymalizowana. Ale contentu tak ważnego brak. A przecież to jest jedno z tańszych rozwiązań dorzucić trochę contentu nawet pod wyniki wyszukiwania, a mimo wszystko tego nie robią. 

 

Na pewno jest to przemyślana strategia, bo to zjawisko się powtarza i jak widać SERPy, to te podstrony dobrze się mają. Ale z tego wynika, że nawet dobry content niewiele pomaga, na przekór tego, co wszyscy tutaj piszą. Potraficie to wyjaśnić?

[hyhy]

Inne czynniki biora gore, przede wszystkim brand (to znane marki), co daje duzo dobrego, naturalnego linkowania. A linki to podstawa. Dodaj do tego wiek domen i przy dobrej optymalizacji nawet bez tekstow wchodzi to jak w maslo.

[wojtekk]

Linkami jesteś w stanie przeskoczyć optymalizacjie, treści, pingwiny i pandy.

 

Nie ma co wpadać w contentową paranoję i walić teksty na siłę tam, gdzie ich nie potrzeba ale też trzeba brać pod uwagę, że nie masz szans na linki, które mają wspomniane portale. Trzeba więc iść na jakiś kompromis.

 

A tak poza tym - gdyby google oceniało treść pod kątem tego czy jest dobra czy nie dobra to nie byłoby szans wepchnąć w topy stron z generowaną treścią.

[skipperskipper]

 

 

A tak poza tym - gdyby google oceniało treść pod kątem tego czy jest dobra czy nie dobra to nie byłoby szans wepchnąć w topy stron z generowaną treścią.

Właśnie nie chodzi mi o rozważania, jaki to content i jak to Google rozpoznaje. Na pewno te strony dobry content mogą tam wrzucić, więc nie można się by było do niego doczepić, ale i tak tego nie robią.

 

 

Linkami jesteś w stanie przeskoczyć optymalizacjie, treści, pingwiny i pandy.

 

Oczywiście że jesteś w stanie. Ale też branża jest bardzo konkurencyjna, więc ich celem nie jest przeskoczyć lokalnego biura podróży, tylko siebie nawzajem. A te strony mają już mocne linki, optymalizacje, więc każdy dodatkowy element rankujący powinien jeszcze bardziej je boostować. Natomiast te portale tego nie robią, zapewne jest to przemyślana strategia, zastanawiam się dlaczego.

Nie jestem ich konkurencją, ale patrzę na nich i uczę się na nich. I zastanawiam się czy iść w tą stronę co oni, czy jednak budować landing page z wartościowym contentem i je rankować czy też walić od razu wyszukiwarkę bez contentu jak oni. 

[Grumpy]

Turystyka to taka zapomniana przez Googla kraina. Przykładowy title: Last Minute, Wczasy, Egipt, Turcja, Tunezja, Grecja brak jakichkolwiek nagłówków i keywords: wakacje,wczasy,last minute,egipt,turcja,tunezja,lastminute,oferty,biura podróży,biuro podróży,urlop,wypoczynek. Jeśli to nazywasz "elegancko zoptymalizowana" to ok, ja tam nie widzę jakiejkolwiek optymalizacji. Widzę też, że strony zoptymalizowane z ładnym contentem pną się w górę. To walka spam kontra optymalizacja - warto obserwować. Chyba, że wpadnie Google i przetrzebi towarzystwo.
                        
 

[skipperskipper]

 Jeśli to nazywasz "elegancko zoptymalizowana" to ok, ja tam nie widzę jakiejkolwiek optymalizacji.                         

 

 dzięki Grumpy za ciekawą i dla mnie dość zaskakującą wypowiedź. Patrzyłem dotychczas na wakacje pl jak na pewien wzor do nasladowania. Mają bardzo fajnie pod względem optymalizacji zrobione menu, mają ciekawie rozwiązaną wyszukiwarkę, która już sama w sobie promuje konkretne adresu url, a jedynie parametry dodaje po znaku zapytania (?), którego dalszej części google jako link nie czyta. Więc tutaj poukładane mają ładnie, tym bardziej zaskoczyłeś mnie swoję wypowiedzia. Czy jesteś zatem wskazać portal turystyczny, który wg Ciebie ma optymalizację lepiej zrobioną?

[Grumpy]

pewien wzor do nasladowania

 

W sumie słusznie bo nie chodzi o to czy strona jest super ekstra zoptymalizowana według kogośtam tylko o to czy są wyniki, a tu są.

 

 

jedynie parametry dodaje po znaku zapytania (?), którego dalszej części google jako link nie czyta.

 

Mógłbyś wrzucić jakieś źródło tego info

[skipperskipper]

może zagalopowałem się z tym stwierdzeniem o znaku zapytania. Nie jestem ekspertem od SEO, nie chcę się wymądrzać. Ale też nie chcę wchodzić w takie szczegóły techniczne. Chodzi mi przede wszystkim o to, czy jest sens budować landing page z ładnym contentem i do niego budować linki czy wystarczy dobrze zoptymalizować stronę z wynikami wyszukiwania i do niej linkować i zupełnie olać content patrząc na wzór z branży turystycznej (nawet tui też tak robi, wystarczy spojrzeć na ich stronę all-inclusive, pierwszą w menu, kieruje do wyników bez praktycznie żadnego contentu)

[Grumpy]

 

budować landing page z ładnym contentem i do niego budować linki czy wystarczy dobrze zoptymalizować stronę z wynikami wyszukiwania i do niej linkować i zupełnie olać content

 

Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie.

[SzlafRock]

czy jest sens

 

Spróbuj znaleźć jak najwięcej linków prowadzących do stron i podstron, które cię interesują.  Wówczas zobaczysz o co chodzi.  

[skipperskipper]

Spróbuj znaleźć jak najwięcej linków prowadzących do stron i podstron, które cię interesują.  Wówczas zobaczysz o co chodzi.  

 

OK, przejrzałem, zdecydowana większość linków pochodzi z zaplecza, oczywiście bardzo eleganckiego.

 

Czy chodzi Ci o to, że ludzie dając sobie linka na forum do danej oferty od razu pozycjonują "prawidłowe" zakładki, ponieważ właśnie te "prawidłowe" zakładki są trzonem każdego wyszukiwania? czyli np. dając linka .../wczasy/egipt?data,malejaco,2osoby ludzie przy okazji wzmacnają /wczasy/egipt czyli tą zakładkę, na którą dany serwis się pozycjonuje?

[hyhy]

Takie serwisy to są samymi w sobie link bait`ami, ze względu na udostępnianą na forach i socjalach tematykę.

Nie tylko oferty w formie listy produktów, ale też same opisy krajów, atrakcji, nawet pogody czy też konkretne wycieczki są kopiowane w postaci linków. To daje siłę jaką sztucznie ciężko jest zrobić - tak jak to ktoś tu wyżej wspominał.

 

Zrób sobie markę, walnij displaya o wartości kilkuset tysięcy lub reklamę w telewizji i zobaczysz jak to dziala

 

[skipperskipper]

OK, czyli można postawić tezę, że wpływ rankignowy contentu (nawet bardzo dobrego) jest generalnie znikomy. To przeczy temu, co większość osób pisze tutaj na forum.

[duchu0]

Ostatnio pisałem dokładnie to samo, ale wydaje mi się, że trzeba zrobić tak jak wspomniał ktoś wyżej. Rozdzielić optymalizację i linki 50:50 taki zabieg jest chyba najsensowniejszym rozwiązaniem jakie można zaproponować na tą chwilę .

[skipperskipper]

Dokładnie, A bajki o tym, że content pomaga rankować można między bajki wsadzić. To skądinąd ciekawy wniosek.