Koleś nielegalnie sprzedaje moje produkty

[Hagen]

Cześć. Dzisiaj dostałem maila od pewnej miłej Pani, które wskazała osobę która sprzedaje moje produkty (wirtualne) na allegro. Co byście mi poradzili z takim delikwentem zrobić ? Dodam, że pierwszy raz mam taki problem.

[GrzegorzSz.]

No na pewno kontakt z nim? i nie mailowy a telefoniczny...

[Hagen]

Brak jakich kolwiek danych. Jedynie mogę mu wysłać tzw. "Pytanie do sprzedającego". Już wysłałem mu wiadomość. Mogę zrobić coś jeszcze ?

[SzlafRock]

Mogę zrobić coś jeszcze ?

 

Jeśli jesteś pewny swego to zgłosić do Allegro.

[Siciliano]

On sprzedaje Twoje produkty, Ty sprzedaj jego narządy

[Finan]

które wskazała osobę która sprzedaje moje produkty (wirtualne) na allegro.

No a masz zakaz odsprzedaży? może ta osoba kupiła i sprzedaje dalej? Daj więcej info o co chodzi.

[Hagen]

Mam na swojej stronie regulamin, w którym jest jasno napisane o Tym że nie można w żaden sposób przekazywać kupionych produktów osobom trzecim.

 

Sprawa jest taka, że koleś czerpie korzyści materialne, poprzez nielegalną sprzedaż moich produktów.

[Finan]

Przyślij adres tego regulaminu na PW, postaram się odpowiedzieć. To że masz regulamin nie znaczy że jest on zgodny z prawem.

[wojtekk]

Kup od niego coś, będziesz miał dane. Dalej sobie poradzisz.

Nie pisz maili, nie dzwoń - dobre pismo, najlepiej z jakiejś kancelarii i święty spokój na całe życie.

[Jacek J.]

Ale jaki masz problem, skoro je kupił od Ciebie to aby zarobić musi sprzedać je drożej i tym samym masz nad nim mimo wszystko sporą przewagę. Skoro schodzą Ci produkty to się pozostaje tylko cieszyć. Z drugiej strony jak można nielegalnie sprzedawać coś co jest już jego. Kupił od Ciebie? Zapłacił? Więc należą do niego i może nimi swobodnie dysponować.

[Hagen]

Ale jaki masz problem, skoro je kupił od Ciebie to aby zarobić musi sprzedać je drożej i tym samym masz nad nim mimo wszystko sporą przewagę. Skoro schodzą Ci produkty to się pozostaje tylko cieszyć. Z drugiej strony jak można nielegalnie sprzedawać coś co jest już jego. Kupił od Ciebie? Zapłacił? Więc należą do niego i może nimi swobodnie dysponować.

 

Jak kupisz płytę z muzyką to też masz takie prawo na dalszą sprzedaż zawartości na płycie w postaci plików z muzyką ?

[Jacek J.]

Problem w tym, że nie powiedziałeś co sprzedajesz i równie dobrze mogą to być skarpetki. 

[Hagen]

Napisałem w 1 poście co sprzedaje...

Produkty są oznaczone prawami autorskimi.

[Jacek J.]

Produkty są oznaczone prawami autorskimi.

 

Tego nie napisałeś, a słowo wirtualne może odnosić się do wielu rzeczy. To taka wielka tajemnica? Pokaż co sprzedajesz i wtedy można dyskutować

[alexat]

Zgadzam się. Dopóki nie dowiemy się, o jaki produkt chodzi, nie możemy odnieść się do sytuacji w 100%. Rozumiem.  Sama kilkakrotnie byłam w następującej sytuacji pisałam artykuły dla danej osoby/firmy, a ów osoba/firma sprzedawała je innej, umieszczała w innym miejscach np. miały być to proste precle, a artykuły były publikowane jako artykuły do przedruku. Powiem szczerze dla mnie to nieistotne, ja otrzymuje wynagrodzenie za określoną usługę, piszę zgodnie ze stawką. Czasem warto złapać dystans. Gdybym zajmowała się sprzedażą produktów, a ktoś odsprzedawałby je za wyższą cenę, to wzięłabym pod uwagę podwyższenie ceny, nic więcej.