Użycie nazwy firmy w nazwie domeny

[SeoMagic]

Tak jak w temacie czy można nazwę cudzej firmy wkomponować sobie w nazwie domeny. Jak mam na przykład sklep z bluzkami adidas to można domenę

 https://www.bluzki-adidas.pl/.

albo domena:

https://pozycjonowanie-google.com

w przypadku adidasa to przynajmniej sprzedaje ich produkty to w pewnym sensie zarabiam dla nich, a stosując Google nazwę to trochę przesada.

 

 

[Finan]

Można pod dwoma warunkami:

1. Nazwa nie jest zastrzeżona.

2. Nawet jak nazwa nie jest zastrzeżona sprzedajesz coś innego niż dana firma.

 

Obrazowo: Firma o nazwie xxx nie jest zastrzeżona, zajmuje się produkcją czapek, Ty jeśli zajmujesz się produkcją czapek i wykorzystasz nazwę xxx masz spore szanse na przegranie ewentualnej sprawy w sądzie.

 

Jednak jeśli wykorzystasz nazwę xxx ale zajmujesz się produkcją bram ogrodzeniowych to dana firma ma przegrane w sądzie.

[mcmagik]

1. Nazwa nie jest zastrzeżona.

 

Co i tak jest ryzykowne, gdyż poza zastrzeżeniem nazwy istnieją jeszcze inne instytucje, dzięki którym można walczyć o swoje - choćby UOKiK, który może stwierdzić działanie na szkodę innego przedsiębiorstwa, poprzez podszywanie się i/lub wprowadzanie klienta w błąd. Jest także kwestia tzw. rozpoznawalności marki - nie trzeba wcale rejestrować znaku handlowego aby udowodnić, że marka kojarzona jest z konkretną firmą/produktem.

 

2. Nawet jak nazwa nie jest zastrzeżona sprzedajesz coś innego niż dana firma.

 

co poeta ma na myśli? autor pyta jasno czy sprzedając bluzki adidasa może mieć domenę ze słowem adidas nie myśli nawet o sprzedaży innego produktu

Odpowiedź jest prosta: bez pisemnej zgody właściciela marki nie możesz - bez względu na to czy nazwa jest zastrzeżona czy też nie.

[SeoMagic]

wykorzystując np. nazwę Google ma raczej być haczykiem na klientów tak samo jak autoryzowani partnerzy google to raczej nie jest zbyt uczciwe

 

 

[Carnagge]

Najprościej rzecz mówiąc nie można. Tym bardziej, że w 90% przypadków chodzi o marki globalne jak np. podany przez Ciebie adidas. Wtedy nawet nie ważne, co sprzedajesz (nawet jak zupełnie inny towar np. samochody, których adidas nie sprzedaje) to nie wolno Ci używać nazw firm globalnie znanych, a nawet z tymi mniejszymi może być Ci trudniej, więc lepiej nie kombinować, bo później będzie płacz, że trzeba domenę oddawać, a jeszcze można w dodatku bulić odszkodowanie lub karę.

[Finan]

Wtedy nawet nie ważne, co sprzedajesz (nawet jak zupełnie inny towar np. samochody, których adidas nie sprzedaje) to nie wolno Ci używać nazw firm globalnie znanych

Pod warunkiem że używa nazwy opatentowanej. Adidas taką jest, ale jakby nie był może wykorzystać nazwę pod warunkiem że sprzedaje inne produkty.

[mcmagik]

Adidas taką jest, ale jakby nie był może wykorzystać nazwę pod warunkiem że sprzedaje inne produkty

 

Nie do końca, bo zastrzeżenie znaku słowno-graficznego lub słownego na określonych polach nie jest jedyną formą obrony nazwy. 

[Grey Ronin]

Każde prawo jest do ominięcia 

takich jak podałeś adresów raczej bym nie stosował ale taki już prędzej:

https://www.bluzkiadidas.pl/.

W każdym przypadku trzeba jednak przeczytać prawa patentowe i księgę znaku. Są niekiedy daleko idące zastrzeżenia które przewidziano dla co sprytniejszych.  

[Carnagge]

@Grey Ronin - ale doradziłeś Ten twój przykład to jest to samo czyli ewidentne dwa słowa, myślnik żadnej róznicy nie robi. Ew. można by rozważać takie coś shasfadidasl.pl czyli jakiś bezsensowny zlepek, który zawiera nazwę zastrzeżoną, ale dla mnie i tak to jest niezgodne z prawem.

 

Po to są nazwy zastrzeżone, żeby ktoś później nie musiał się barować z jakimiś trollami, którzy sobie takie domenki kupują. Niech Wam da do myślenia jak Apple walczyło o a.pl i inne domeny, które na pierwszy rzut oka nic wspólnego z Apple nie mają. 

 

Tak jak napisał mcmagik samo zastrzeżenie znaku nie jest jedyną formą jego ochrony, poza tym często ta ochrona wykracza poza pola na których został on zastrzeżony.