liczba wyświetleń mojego profilu 88 milionów

[dominator1]

Panowie to są jakieś jaja. Nie jestem gwiazda rocka a na Google plus nigdy się nie udzielalem. Liczba wyświetleń mojego profilu to około 88 milionów.... Liczyłem 3 razy xD skąd to? Jak to wykorzystać? konto Google mam od 5 lat chyba a nigdy nie zaglądałem na plus

[rissah]

Coś z tym jest nie tak. Nie wiem, czy to liczy faktycznych odwiedzających, czy jakieś roboty itp. Ja sam mam miliony odsłon profilu na niszowych stronach, na G+ się nie udzielam, jedynie wrzucam raz na ruski rok jakieś zajawki artykułów z blogów i reklamy usług firmowych. Podobnie moja mama - prowadzi Picasę dla malutkiej wiejskiej szkoły, zdjęć około tysiąca, a odwiedziny profilu G liczone w milionach.

[dominator1]

No właśnie ja chyba mam dużo zdjęć na picasie. Nie wiem czy to nie jest tak że zdjęcia z bloggera się nie wstawiają na picasse? Jeśli tak to ruch pochodził by z picasse?

[rissah]

Możliwe, ja nie znam mechanizmu, jak Blogger pobiera zdjęcia z Picasy, czy usługi Google jakoś tajemniczo się ze sobą wiążą itp. Niemniej Google samo zakłada profile G+, podobnie jak Facebook. A z tą ilością wejść, to nawet przy zdjęciach z Picasy to raczej nie jest naturalne. Coś z tym licznikiem jest nie tak, w każdym razie nie sugerowałbym się nim w ogóle przy ewentualnej promocji stron an profilu G+. Ta ilość odsłon profilu jest niemal na pewno nierealna, może to jakieś boty, bo na pewno nie fizyczni userzy.

 

Za duże są różnice. Ja mam kilka profili G+, jeden w trzy lata około 15 tysięcy odsłon (ten mój prawdziwy, którego faktycznie czasem używam), drugi w niecały rok (kompletnie pusty prawie) kilka milionów.

 

Chyba nie ma czym zawracać sobie głowy. Może starzy wyjadacze jakoś potrafią G+ realnie wykorzystać, ale  tymi odsłonami profilu to może ktoś by się wypowiedział, bo jak dla mnie to jakiś błąd albo roboty i tyle.

[michałp]

Roboty albo błąd w algorytmie, na profilu znajomego jest to samo. Choć przyznam że fajnie wygląda ;-)