Krecik odbiera poród i biega z nagim mężczyzną

[blake]

https://deser.gazeta.pl/deser/13,143462,5854,pewex-sko-i-talony-sprawdz-co-pamietasz-z-codziennego-zycia.html#NiePrzeg

 

Twój wynik to:

8/10

Jesteś prawdziwym ekspertem. Pamiętasz wszystko, jakby to było wczoraj. Możesz opowiadać o tamtych czasach dzieciom, które będą słuchać z niedowierzaniem. Sprawdź, jak poradzą sobie Twoi znajomi

[SzlafRock]

Tak wyglądał mój pierwszy zmotoryzowany sprzęt,

 

Co to jest?

Pierwszy radziecki sprzęt jaki ujeździłem (przed Iżem i M) to była wierchowina.

[Herkules]

komara na pedały dostałem na dzień dziecka:] w tym czasie brat miał 2 wski i cezetke i zanim dopuszczono mnie do komarka to już go braciszek zajechał:] ale bardziej żałuje pewnych wakacji w małej wsi na granicy (wtedy czechosłowackiej) gdzie jako gówniarz pomagałem na roli i pewnego dnia, gdy mieliłem pokrzywy zobaczyłem 2 motory zawalone słomą. Nie miałem wtedy żyłki do tych tematów, ale właściciel stwierdził, że tylko mu miejsce zajmują więc mogę je sobie zabrać....oczywiście nie było jak a rodzice skutecznie wybili mi to z głowy... to były 2 junaki:] 

 

Warto dodać, iż obecnie Junak już kolejny rok z rzędu cieszy się wzrastającą sprzedaży swoich motocykli, skuterów i motorowerów (chwała firmię Almot )

[MaxPan]

Pierwszy radziecki sprzęt jaki ujeździłem (przed Iżem i M) to była wierchowina.

 

 Werchowine ( był jeszcze inny model -Karpaty) znasz bo byla produkowana w Lwowie, to na pierwszym moim foto to Riga produkowana na Lotwie , byli i inne motorowery na przykład Dleta.

Nazewnictwo było nieco inne bo Delta, Wrchowina, Karpaty to były mopedy, Riga ta o której mówimy byla motorowerem bo posiadała napęd pedałowy i nie miała biegów. Dzięki temu, że byla o wiele lżejsza maksymalna prędkość z górki byla podobna ok 40-60 km/h

 

 

 

[Herkules]

 

 Dzięki temu, że byla o wiele lżejsza maksymalna prędkość z górki byla podobna ok 40-60 km/h

 

 

 

Z wiatrem w porywie do 70 (linka od gazu w łapię i ponad stan, zamykamy licznik

[MaxPan]

Dokładnie linki to był problem Też jakiś czas tak jeździłem, później wyczaiłem, że przy pomocy kwasu i mocnej lutownicy ( do akumulatorów) można dostosować linkę od motoru ( Mińsk) i już jeździłem "normalnie".

Kolejnym etapem u mnie jak i u kolegów był własnie motor Mińsk miał już pojemność 125 cm/3, nie było problemu z jego kupnem bo był dostępny w sklepach "od ręki" i kosztował 395 rubli ( dla porównania Matka w te czasy zarabiała ok 150 rubli a Ojciec ok 300 rubli misecznice, chleb 0,16 - 0,20 r, a kiełbasa ok 3 r.) więc był w miarę dostępny dla każdego.

 

 

 

 

 

[SzlafRock]

Nazewnictwo było nieco inne bo

 

Jasne. Karpaty znam,  natomiast Delty z foto nie. Jeździłem też Mińskiem.

Niedawno był u mnie transport z Rosji,  nie w temacie.  Jednak kierowca Rosjanin po krótkiej rozmowie i sprawdzeniu garażu z różnym sprzętem motocyklowym oświadczył,  że może przywieźć motocykle produkcji radzieckiej na kilogramy. Jakby co mam do niego kontakt i będę próbował sprowadzić kilka sztuk na części.

[Herkules]

Ja manetkę zawsze piłowałem niemalże na gładko

Ładne maszyny ja mam też sentyment do Simsona Duo nie powiem z jakiego powodu

[MaxPan]

będę próbował sprowadzić kilka sztuk na części.

 

Jak już jesteśmy w temacie taki sobie własnie chce przywieść ( stoi już w garażu u rodziny tylko kolor inny).

Analogicznych konstrukcji zachodnich nie widziałem. Oczywiście to nie jest motor na autostradę, ale na ryby, na grzyby w sam raz

Produkowany był od połowy lat 80-tych, był bardzo popularny wśród rolników, leśniczych, myśliwych i td. Minusem było to że ślizgał się na mokrym asfalcie ( bardzo szerokie i male kola), plusem byl elektryczny rozrusznik i turbina ( przymusowe chodzenie silnika)

 

 

 

 

[Herkules]

Jakie bączki się takim czymś kręci i ósemki to nie do pomyślenia choć teraz z racji wzrostu miałbym pewnie z tym problem

[CheNelly]

Obejrzałam 3 pierwsze ciekawostki i absolutnie nie pamiętam co tam było powiedziane... niezbyt ciekawy temat

 

Edit: Albo nie, temat ciekawe, tylko przedstawienie nie  

[Konik^Morski]

@CheNelly myślę że nikt się tu nie obrazi za to co napisałaś. To po prostu nie Twoja wina ...

 

 

https://youtu.be/rkYrlLkrWug?t=111

 

E: wcięło linka z wrażenia

 

niezbyt ciekawy temat