Proxy i ...etyka?

[tank]

Jeśli proxy publiczne to proxy które są po prostu nie zabezpieczone, a my korzystając z nich nie dość że banujemy komuś IP w wyszukiwarkach to jeszcze zużywamy transfer i CPU?

 

Takie przemyślenia dzień po zgromadzeniu takiej ilości źródeł proxy że mogłem "zaszaleć".

[Trotyl]

[Mion]

Przecież nie musisz używać jesli masz takie dylematy etyczny.

[Siciliano]

Tank a może ktoś jest społecznikiem? Jeden daje jedzenie bezdomnym, drugi organizuje dla nich zbiórki odzieży, trzeci wspiera ubogie rodziny, czwarty bezinteresownie pomaga sąsiadom. Piąty natomiast dzieli się za darmo tym co ma, czyli proxy. Nie chce za to żadnego hajsu, bo taką ma misję. Czy można coś robić bez nastawienia na kasę? Zobacz chociażby darmowe katalogi - są co prawda niewiele warte, lecz ktoś po coś je stawia, ma w tym jakiś cel i widzi sens takiego przedsięwzięcia.

[Mion]

Piąty natomiast dzieli się za darmo tym co ma, czyli proxy.

Skąd wiemy czy jest to za darmo ? Jeśli dane idą po HTTP, to nie są szyfrowane, wiec właściciel proxy przynajmniej w teorii może przechwytywać, to co przez proxy przechodzi np dane lofiny, hasla, adresy serwisów gdzie SEOuserzy blastują   

[MaxPan]

Tank a pisząc szablony do zennopostera nie dając zadnych fv i (innych zreczy) cytat :Nie wystawiam FV itp. nie masz wyrzutów sumienia, że Panstwo Polskie nie dostanie tych parę groszy do budżetu i jeden grosz z tego nie trafi do domu dziecka, hospicium, szpitala na przykład? 

 

Nie oceniam Twojego modelu biznesowego nic mi do tego, ale jak juz chcesz nam pisać o etyce i mobilizować nasze sumienie to tzreba zaczynać od samego siebie.

[tank]

@MaxPan

https://demotywatory.pl/3974218/Szaleniec-spryskal-pieniadze-trucizna-i-przekazal-je-na-dom-dziecka

[MaxPan]

To Ty byłeś? bo ja takich stron nie czytam. US pieniedzy do budżetu pzrekazuje drogą bezgotówkową,

Zadałem pytanie a ty mi linka do gimbazkiej strony wrzucasz, popatcz na to z boku jak to wygląda. Jak chcesz dalej tak dyskutować to lepij odpuśc, będzie lepij.

[tank]

Byłem jak ktoś przywołał strony z tego typu obrazkami w temacie związanym albo z seo albo z reklamami.

 

Po prostu głośno myślę i ot tak rzuciłem temat do dyskusji.

 

PS- I za darmo zwiększyliśmy listę podstron PiO

 

 

e:

nie miałem zamiaru nikogo pouczać, jak się ktoś poczuł urażony to przepraszam.

[Siciliano]

BUUUM!!!
Max - Tank 1:0.

@Mion - moja wypowiedź klasycznie była w dużym uproszczeniu, klient przecież za to kasy nie pobiera, przynajmniej Ty nic o tym nie wiesz

[Mion]

moja wypowiedź klasycznie była w dużym uproszczeniu,

Wiem, co Twoja wypowiedź miała przekazać.

 

Tak, czy inaczej jedynym panaceum na dylemat autora tematu jest NIE UŻYWAĆ. Pozostali niech dokonają wyboru zgodnie z własnym sumieniem w tej materii. Dla mnie sprawa jest prosta - jeśli ktoś stawia i zostawia otwarte proxy, to:

- zainstalował na próbę i tak już zostało;

- zainstalował skorzystał i tak już zostało;

- zainstalował i nie potrafi lub nie widzi potrzeby implementować autoryzacji;

- ma w tym swój określony cel;

- inne o których nie mam pojęcia;

Jednak nie mam dylematu by korzystać z "publicznych" proxy.

[Siciliano]

Darku - farmaceuci mają swoją klauzulę sumienia, może i u nas powinno coś takiego zostać wprowadzone?

[Mion]

u nas powinno

Ja się nie uważam za MY. Nie należę też do sekty, czy też zboru SEOowcow ani żadnej komuny. Wiec jak znajdziesz odpowiednią liczbę osób które się zjednoczą w ramach jakiś "my/wy" to wprowadzaj, co chcesz w ramach własnej grupy co rymuje się (|)

Bez urazy oczywiście

[SzlafRock]

Jednak nie mam dylematu by korzystać z "publicznych" proxy.

 

Mogę powiedzieć śmiało.  Nie mam dylematu. 

[zakręcony]

Płace, korzystam, mam za free też dobrze