Pogrubienie tekstu przy linku sprzedażowym

[Linkman]

Jak uważacie, warto pogrubić (wytłuścić) tekst przy linku sprzedażowym np. przy "kliknij tutaj" który znajduje się w tekście wpisu na blogu? Czy to bardziej zwróci uwagę czytelnika? Sam link jest pogrubiony i w kolorze niebieskim natomiast czy na czarno wytłuścić kilka wyrazów, część zdania w jego bezpośrednim sądziedztwie?

[blake]

A co my wróżbici? Potłuść sobie i porównaj statystyki klikalności, czy lepiej z czy bez. W czym masz problem?

[Linkman]

W ewentualnie niepotrzebnej pracy na wielu podstronach. 

[blake]

Przetestuj na jednej.

[Linkman]

A jak sprawdzę efekt na jednej z kilkuset... Nie sprawdzę.

[blake]

Jak możesz nie wiedzieć z jakich stron czy artów masz ruch? To chyba podstawa podstaw jest. To tak jakby wysłać ludzi z ulotkami do centrum miasta i do lasu i nie wiedzieć który ile ulotek rozdaje i czy to się opłaca.

[Pysio]

Sprawdź ile masz teraz wejść, dodaj pogrubienie, strzałki czy co tam chcesz i zobacz ile będzie wejść po miesiącu. Jeżeli chcesz bardziej profesjonalne testy to skorzystaj z jakiegoś optymizely lub innego narzędzia do testów A/B. Tam ustawisz wszystko clickalność, konwersję, i strona będzie się wyświetla raz w jednej formie raz w drugiej. Idealne testy.

 

Pozdrawiam

Pysio

[chcewypoczac]

Dodaj do linku ?podtluszczone

a na innej ?niepodtłuszczone

w analytics będziesz miał statystyki

[Linkman]

Nie chodzi mi o ruch tylko o kliknięcia w link sprzedażowy.

 

Taki test jest czasochłonny. Mimo wszystko zakładam, że przynajmniej gorzej nie będzie i będę pogrubiał.

[Moriarty]

Taki test jest czasochłonny.

Brawo.

Mimo wszystko zakładam, że przynajmniej gorzej nie będzie i będę pogrubiał.

Ciekawy wniosek, w takim razie po co temat:P? Według mnie nie ma innej opcji niż testy, jak napisał mistrz blake - nikt nie jest wróżbitą. Jedna tematyka się sprawdza, inna nie. Kwestią też jest podkreślenie właściwych słów we właściwym miejscu, skorzystaj może z heatmap czy coś.

[edudamarek]

Linkman, monitorowanie kliknięć w dany element na stronie przez potencjalnych Klientów możesz monitorować w Google Analytics tworząc eksperymenty. Najlepiej metodą prób i błędów testuj kolory, czcionki, banery.

[Konik^Morski]

Najlepiej metodą prób i błędów testuj

 

owszem, ale większość poległa na placu boju - jeszcze 5.