Skocz do zawartości

Klienci którzy kontaktują się w święta


webwinner

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy kto prowadzi firmę powinien mieć ustalone priorytety. Czasami zdarza się, że dzwoni kluczowy klient/kontrahent w wigilię lub pierwszy dzień świąt. Wówczas nie ma "boże zmiłuj się", trzeba odebrać. Ostatnio ludzie nie liczą się z innymi i olewają ich święta. Dlatego tak ważne jest ustalenie priorytetów dla firmy.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami zdarza się, że dzwoni kluczowy klient/kontrahent w wigilię lub pierwszy dzień świąt. Wówczas nie ma "boże zmiłuj się", trzeba odebrać.

Oczywiście, że nie trzeba... ale by nie mieć takich dylematów jak odebrać / nie odebrać, nie odbierając później  myśleć, co czasami dosłownie nie daje spokoju po co dzwonił czy coś ważnego itd... najlepiej wyłączyć telefon przynajmniej ten "firmowy"  ... i po sprawie.

HTTP 200 usługi IT -> Dariusz Janicki | Realizacja serwisów www oraz oprogramowania w PHP / C# / Golang / Node.js / MySQL/ Laravel
Komory normobaryczne - normobaria.tech Wykonawca montażu i instalacji komory normobarii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie mi dosadność, ale zarówno dzwoniący jak i odbierający w święta to zwykłe duupy wołowe, osoby, dzięki którym powstało powiedzenie "tonący brzytwy się chwyta".. 

Trzeba nie mieć za grosz szacunku zarówno do samego siebie jak i kontrahenta aby rozmawiać o sprawach "biznesowych" * w niedziele i święta.. o tym, że to totalny brak szacunku dla rodziny już nie wspomnę..

* Słowo biznesowych nie bez powodu jest w cudzysłowie.. Biznesmeni oddzielają życie prywatne od biznesu, mają komórkę prywatną i służbową - nie żydzą się na jeden telefon "służbowo-prywatny"

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Coca Cola pozwala sobie na nie dzwonienie do SEOwców w Wigilię. Są Klienci którzy wymagają takiej obsługi i to nie jest oznaka braku szacunku, są i tacy którzy tego nie wymagają. Co to w ogóle jest za dyskusja?

Odpowiadając na pytanie Twórcy tematu to nie, praktycznie nikt (a przynajmnie nie znam/nie słyszałem) nie daje zniżek za święta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nie wiem czy Coca Cola pozwala sobie na nie dzwonienie do SEOwców w Wigilię. Są Klienci którzy wymagają takiej obsługi i to nie jest oznaka braku szacunku

 

I co? karpiem rzucasz w kąt, barszcz wylewasz psu do miski, synkowi nie pomagasz złożyć podarowanych pod choinką lego i odpuszczasz kevina samego w nowym jorku, a żonie każesz iść postać w garach, bo nie masz dla nich czasu, po czym siadasz przed kompem naparzać linki po nocach bo "klient" zadzwonił?

 

Dla mnie totalna oznaka braku szacunku do samego siebie i własnej rodziny..

 

U mnie tacy klienci wiszą na tablicy "tych klientów nie obsługujemy".

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba nie mieć za grosz szacunku zarówno do samego siebie jak i kontrahenta aby rozmawiać o sprawach "biznesowych" * w niedziele i święta.. o tym, że to totalny brak szacunku dla rodziny już nie wspomnę..

To czy pracujesz w Święta czy niedzielę zależne jest od branży jaką wybierasz i nie ma nic wspólnego z szacunkiem do siebie i rodziny, chyba że napisałeś to tylko odnośnie SEO i tego tematu to wtedy tak.

Pracując w nieruchomościach, często pracowało się w niedzielę i uwierz mi że prezesi wielkich firm też oglądali w niedzielę nieruchomości.

Nie uwierzę że nie odebrałbyś telefonu od klienta kluczowego, gdybyś wiedział że potencjalnie jest on warty kilkadziesiąt tysięcy.

Oczywiście praca w Święta to nie w porze kolacji wigilijnej :)

 

e: pisaliśmy równocześnie, drugi wpis sugeruje że chodziło Ci o seo

Pomóż mojej córce - 1% z podatku dla Oli. Wypełniając PIT wpisz w rubryki:

KRS: 0000050135 CEL SZCZEGÓŁOWY: BORI Ola na Fecebooku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bori79,  zdecydowanie o seo.. to chyba forum seo co nie? :) no chociaż ostatnimi czasy więcej tutaj politycznych klakierów niż specjalistów od seło :P

 

 


Nie uwierzę że nie odebrałbyś telefonu od klienta kluczowego, gdybyś wiedział że potencjalnie jest on warty kilkadziesiąt tysięcy.

 

Potencjalny klient wart nawet kilkaset tysięcy nie dzwoni w święta - uwierz mi na słowo, nie zawsze siedziałem na forum o seło :)

 

[edyta]

 

 

 

Pracując w nieruchomościach, często pracowało się w niedzielę i uwierz mi że prezesi wielkich firm też oglądali w niedzielę nieruchomości.


A ile tych nieruchomości sprzedałeś w niedzielę? :) mi branża baaardzo bliska sercu, więc obstawiam jakieś.. max koło 0,5% :P 

W biznesie, jak w życiu, trzeba pamiętać, że jak dasz palec to będą chcieli całą rękę :) Jak ktoś lubi po nocach nawijać z klientami przez telefon, zamiast spędzać czas z żoną czas w łóżku na figlach to jego biznes ;) byleby nie miał pretensji do hydraulika, że "rury" tak często przepycha :P

 

Uwierz mi, nikt nie umrze od braku raportu seło w święta czy spadku o 2-3 pozycje i można to swobodnie zrobić po świętach :)

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 100% zgadzam się z mcmagik dodam tylko, że w święta, po nocach chcą kontaktować się zazwyczaj "klienci" które albo trują beret i tak nic nie kupią, lub płaca  faktury z opóźnieniem, lub płaca na tyle nieistotną kasę, że nawet jak ich "wyślesz na drzewo" i tak nic nie zmieni się.

W większości przypadków te "kluczowe" biznespartnerzy maja więcej oleju w głowie i nawet nie próbują coś załatwiać w Wigilię.

Również od dawno mój prywatny nr telefonu mają nieliczni osoby z kim mam jakieś relację biznesowe, to tak naprawdę parę osób i jeśli by zadzwonili to znaczy coś się stało i potrzebują pomocy ale na pewno nie w internecie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozterki rodem z make-cash.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bori79, zdecydowanie o seo.. to chyba forum seo co nie?

teoretycznie :D

 

 

 

Potencjalny klient wart nawet kilkaset tysięcy nie dzwoni w święta - uwierz mi na słowo, nie zawsze siedziałem na forum o seło

Odnosiłem się do pracy w niedzielę o której pisałeś.

Zrobiłem rekordową prowizję w biurze i życiu w niedzielę na prezentacji o 7.30 :)

Oczywiście w Święta dobrowolnie pracować, zwłaszcza w SEO to nonsens.

Pomóż mojej córce - 1% z podatku dla Oli. Wypełniając PIT wpisz w rubryki:

KRS: 0000050135 CEL SZCZEGÓŁOWY: BORI Ola na Fecebooku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tacy klienci wiszą na tablicy "tych klientów nie obsługujemy

 

O ile są to klienci od rzucania tynku to zgoda. 

 

Wszystko zależy od priorytetów firmy.  Pisałem o tym już wcześniej.   ;)

Czasami jest tak, że jakiś pajac przypomina sobie o projekcie w święta i chce mieć informacje między jedną ością w gardle a drugą.  Od jednego telefonu może zależeć kluczowy kontrakt ( np, dający możliwość wymiany auta co 3lata :)) .  Nie są to częste przypadki ale się zdarzają.   ;)

 

Kto prowadzi biznesy (bez "") wie o tym, że nie można wyłączyć tel nawet w święta.  :)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, a może niech każdy postępuje wedle własnej polityki antyspamowej... wszak żyjemy w wolnym kraju :huh:

HTTP 200 usługi IT -> Dariusz Janicki | Realizacja serwisów www oraz oprogramowania w PHP / C# / Golang / Node.js / MySQL/ Laravel
Komory normobaryczne - normobaria.tech Wykonawca montażu i instalacji komory normobarii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


O ile są to klienci od rzucania tynku to zgoda. 

 

Chyba nie wiesz jakimi sumami i rentownością rządzą się inwestycje tynkowe:) wszystkie dogrywane w tygodniu - nie w niedzielę czy w święta :P

 

A tak na pół żartem, pół serio cobyś do serca za bardzo sobie nie wziął tych tynków :P

 


Czasami jest tak, że jakiś pajac przypomina sobie o projekcie w święta i chce mieć informacje między jedną ością w gardle a drugą.  Od jednego telefonu może zależeć kluczowy kontrakt ( np, dający możliwość wymiany auta co 3lata )

 

Ten pajac, jak to nazwałeś swojego kontrahenta (jest szacun widać), który pozwala sobie na dzwonienie w święta o jakąś tam mega ważną informację, a Ty miękniesz i mu tę informację podajesz wie, że wycycka Cię do ostatniej kropli, bo jest tego typu człowiekiem, który uważa, że mu się zawsze należy, a do tego Ty się zwyczajnie dajesz :) Więc zdecydowanie nie jest tym, z którego rentowność będzie na poziomie nowego fiata 126p co 3 lata, a takim, o którym napisał Max, który zawraca przysłowiową gitarę i najchętniej nie dałby złamanego grosza ;)
 


Kto prowadzi biznesy (bez "") wie o tym, że nie można wyłączyć tel nawet w święta.

 

Kiedyś prowadziłem "biznes" i nie wyłączałem telefonu w święta, myśląc, że to będzie moje "być albo nie być".  Upłynęło sporo wody w pobliskiej rzece, zanim skumałem, że to nie tak działa.. 

Dziś nazywam siebie przedsiębiorcą - nie żadnym tam biznesmenem, jak pewna część tu obecnych zwykła się tytułować - czasami muszę tworzyć konsorcja aby ten biznes prowadzić, bo w pewnych przypadkach inaczej się nie da.. a na weekend komórkę służbową zostawiam w biurze - zawsze, od ponad 5 lat. Jakoś żyję..

 

 


niech każdy postępuje wedle własnej polityki antyspamowej

 

I tymi słowami warto zakończyć tę nie wnoszącą nic nowego - niczym w dziale "polityczne" - dyskusję

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności