Zdobycie widzów na YT publikując mało treści

[Kamysto]

Czy istnieje jakaś realna szansa wypromowania kanału YouTube, który publikuje 1 film rocznie?

 

Z tego co się orientuje to pozostaje optymalizacja i promowanie filmu na stronach. Można by sztucznie zwiększyć liczbę subskrybentów, jednakże to nie przyniesie realnych odbiorców. Zdradziłbym wam kanał 1 osoby, ale nie mogę bo będzie, że reklamuje. W każdym bądź razie ta osoba posiada 14 000 subskrybentów, ale nie opublikowała żadnego filmu. To oczywiście celebrytka...

 

Aha. Szemrany.

 

Treść. Najlepiej, gdyby treść skłaniała widza do rozpowszechnienia dalszego. Natomiast to nie zawsze idzie w parze z jakością. Powiedzmy sobie szczerze. Ludzie przesyłają sobie albo piosenki albo głupie rzeczy. Nie chce, żeby nikogo to zabolało, no ale tak często bywa. 

 

 

 

 

Trzy lata temu nakręciłem krótkometrażowy film. Gdybym się uparł to nakręciłbym taki 1 film rocznie. Ale trudno mówić o sensie tego, jeśli nie będzie widzów.

 

Na trzeźwo to chyba bym tego nie napisał. 

[mcmagik]

Powiadają, że dobre kino broni się samo i ma wiernych widzów - nawet jak wydawane jest raz na ruski rok  

[Osiek]

Bez szans. Raz na rok, to może wyjść Harry Potter, a nie film na YouTube'ie.

[mcmagik]

Osiek chyba, że będzie poruszał wyjątkową tematykę.. myślisz, że jak hary portier byłby kolejną 'śmieszną' komedią to miałby szansę się bronić..?

[Osiek]

Ok, poprawiam się. Raz w roku wypuszczasz jakiś super wirusowy filmik, który jest pokazywany w wiadomościach na całym świecie, wtedy ma to sens.

Sorry, ale nie widziałem jeszcze krótkometrażowego filmu, który by eksplodował w internecie. Masz szansę być pierwszy.