Skocz do zawartości

Luźne przemyślenia :)


adek

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie tu siedzimy na tym forum, dziobiemy te linki :) Duża część z nas żyje z pozycjonowania klientów, pozycjonowania swoich stron , z reklam z google. Ale wszystko to sprowadza się do pozycjonowania

Czy nie zastanawialiście się nad tym że nagle kiedyś obudzimy się i wszystko to na co pracowaliśmy do tej pory poleci w kosmos. Google np. splajtuje (wiem że brzmi to jak fikcja ale wszystko się może zdarzyć) albo całkowicie zmieni algorytm, np. nie będzie rankować lepszego LP tylko weźmie zupełnie coś innego pod uwagę, coś (co to nie wiem :)) na co ,,pozycjonerzy” wpływu nie mają i mieć nie mogą ....

I co wtedy, czy zabezpieczacie się przed taką ewentualnością , czy bierzecie coś takiego pod uwagę i np. szkolicie się w zupełnie innych dziedzinach? Pytam ludzi którzy żyją z pozycjonowania wielu stron a nie tych którzy tylko pozycjonują własne stronki z doskoku :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly czas sie cos zminea w google... i caly czas sie do tego zmieniamy... ot trzeba sie caly czas rozwijac by nie zostac z tylu i na 2 stronie w google.

pzdr

Pozdrawiam, (-;

www.topposition.pl - Top Position

tp468x60_banerrr.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważni pozycjonerzy biorą to pod uwagę:

Po pierwsze - prawie każdy ma inny zawód - na żadnej uczelni czy szkole zawodu pozycjonera nie kształcą.

Po drugie - ceny pozycjonowania uwględniają "ryzyko pozycjonera", czyli okolicznośc, ze pewnego pięknego dnia to wszystko może zniknąć. Czyli ceny musza pozwalać na stosunkowo szybki zwrot poniesionych przez pozycjonera kosztów.

Po trzecie - co poważniejszy pozycjoner poszerza swoją ofertę o tworzenie stron internetowych, prowadzenie kampanii reklamowych, otwiera włąsne sklepy itp. Jak się to mądrze nazywa - dywersyfikuje źródła dochodu.

Jeszcze raz napiszę, dlaczego obniżanie cen za pozycjonowanie jest głupotą, na której traci tak naprawde wyłącznie pozycjoner obniżajacyc ceny (i często także jego klient).

Kiedy się wylicza cenę za frazę należy brać pod uwage takie rzeczy:

- koszt pozycjonowania - czyli koszty stałe podzielone między różnych klientów (powiedzmy ze ma sie 15 poważnych klientów), co rocznie jest w wypadku JDG zatrudniajacej 1 pracownika (administrator/programista) na umowę zlecenie i 1-2 pracowników na umowy o dzieło (grafik, kataloger) wyniesie jakoś tak: (ceny netto)

Roczne utrzymanie domen: ok 4 000 zł

2 ZUSy: 15 000 zł

Hosting: 4 000 zł

Pensje: 30 000 zł

Biuro: 8 000 zł

Inne (telefony, poczta itp): 8 000 zł

Łącznie: 69 000 zł

Przyjmijmy ze firma robi także strony - głównie dla klientów pozycjonowanych (prawie zawsze trzeba przerobić stronę). Dochód stąd można przyjąc na poziomie 20 000 netto (podkreslam - zakładam ze tworzenie stron to dodatek do działalności firmy - inaczje byc nie może przy 2 pracownikach tym się zajmujacych).

69 000 - 20 000 = 49 000

49 000:12 (miesiace) = 4 080 zł

4 000: 15 (liczba klientów) = 267 zł

Inaczej mówiąc do klienta który płaci mniej niż 270 zł netto dopłacamy. Oczywiście kalkulacja kosztów może być inna, ale przyjąłem ze dla malutkiej firmy pozycjonerskiej to są i tak stosunkowo niskie koszta.

Teraz nalezy uwzględnić koszta inwestycyjne - czyli niedochodowe miesiace które poświęciliśmy na stworzenie firmy, koszt wyposażenia biura, zakupu komputerów i programów, koszty zdobycia klientów. Skróce i przyjmę, ze na stworzenie firmy potrzeba co najmniej 20 000 zł netto na pierwsze wydatki. Ponieważ branża jest bardzo ryzykowna, musi się to zwrócić w przeciągu roku - czyli znów:

( 20 000 : 12 ) : 15 = 111 zł

Czyli 267 + 111 zł = 378 zł

Firma która chce przetrwać na rynku, musi się rozwijać. Czy środki na inwestycje weźmie z kredytu, czy też odłoży z zysków, efekt jest ten sam. W cenie pozycjonowania są też zawarte środki na rozwój firmy. Można przyjąc ze inwestycja w wysokości ok 20 000 zł rocznie wystarczy - czyli dochodzi nam kolejen 111 zł - już mamy 489 zł. Ktoś moze się spytać, czemu doliczyłem znów 111 zł choć "poprzednia inwestycja sie zwróciła". Cóż, te pierwsze 111 zł to "opłata za ryzyko inwestycyjne" które ponieśliśmy przy zakładaniu firmy.

Teraz trzeba sobie policzyć tzw koszt alternatywny - czyli ile byśmy mieli dochodu gdyby, zamiast pozycjonując klienta, pozycjonowali własne strony np pod adsense. ALbo zamiast inwestować trzymali pieniądze na giełdzie. To nieco trudniej wyliczyć, jak ktoś zainteresowany niech policzy sobie sam.

Tak więc mamy teraz ze minimalny koszt który powinien ponieść statystyczny klient to 500zł netto/miesięcznie. Ale tu nie ma naszego zysku! Nic, null. Przyjmijmy skromnie ze chcemy zarabiac 10 000 zł miesięcznie (i tak mniej niż "na zachodzie" płaci się porównywalnemu specjaliście - czyli programiście, lub ile w Polsce zarabia dobrze prosperujący mały, prywatny przedsiębiorca). Oczywiście ktoś może zarabiac mniej, ale wtedy jest dla mnie, za przeproszeniem, idiotą.

Bycie przedsiębiorcą to stres, olbrzymie ryzyko i gigantyczna praca. Bycie specjalistą w mało znanej dziedzinie jaką jest pozycjonowanie to także coś, za co się płaci. 10 000 zł miesięcznie pensji za coś takiego (minus podatek) to i tak naprawde mało. Jak chcecie zarabiać mniej - zatrudnijcie się w biedronce - jedyny stres to wqrzajacy szef.

Czyli koszta + nasz zysk to minimum 1200zł netto od klienta. To naprawde minium, ponieważ nie ująłem tutaj pewnych kosztów związanych np. z pozyskiwaniem i utrzymaniem klietna.

Górna granica tego, co od klienta można wyrwać, to wydatki, które by poniósł reklamując stronę w inny sposób. Np. przez google adwords. Przeciętnemu klientowi wyszlo by więcej niż 1200zł miesięcznie...

Nie jest więc przypadkiem, ani ździerstwem, kiedy profesjonalisci mówią, iż poniżej 1500zl netto nie opłąca sie przeciętnego klienta pozycjonować. To nie jest mit, to nie jest ździerstwo, tylko prosta kalkulacja kosztów. Zadziwiająco przy tym niska, biorąc pod uwagę brak realnej konkurencji w branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprytnie przeskoczyłęś z dokładnie wyliczonego 267 zł

do 1200 zł

Koszta inwestycyjne ?? - to przecież sobie odbijasz z zysków. Najpierw inwestujesz - potem wyciągasz :D.

Dla mnie koszty min. na klienta wychodzą około 300 zł czyli odobinę więcej (dochodzi amortyzacja sprzętu itp). Ale nie będąc zachłanny mogę sobi pozowlić na utrzymywanie klientów od 500 zł za miesiąc ;).

Firma się rozwija, dochodzą trudniejsi klienci (za większe kwoty) i z tego jak to mówią nikeótrzy "ochłapu" 200-300 zł po pomnożeniu pzez liczbę odpowiednią liczbę klientów robi się całkiem ładna suma.

Aha jakby google znikło z dnia na dzień >75% klientów u mnie by zostało, ale to inna sprawa :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatnie 10 lat miałem 12 Firm więc za bardzo się nie martwie, zawsze coś się wymyśli.

Mnie ostatnio coraz bardziej pociąga wizja "montowania długopisów" za 2k euro miesięcznie w niemczech :D chodź kasy nie brakuje.

Zaczynam po prostu marzyć o takiej zwykłej pracy przez 8h bez palpitacji serca i spania po 3h dziennie. Robie, idę do chaty i się nie przejmuję, odpalam kompa tylko po to by pograć na co nie miałem czasu od pół roku ;)

Jeśli chodzi o pozycjonowanie to według mnie w ciągu maksymalnie 2 lat wielu z nas zmieni branżę lub zakres usług.

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspaniała i interesująca wymiana zdań. Można by rzez: pomiędzy zwolennikami poglądu "drogie=dobre" oraz "ziarnko do ziarnka". I na pewno nie są to jedyne nurty.

Ja oczywiście nie znam się na pozycjonowaniu, niemniej od jakiegoś czasu interesowało mnie to, jak wyliczane są stawki. W końcu na pełnym "widzi-mi-się" nie można się opierać, jeśli chce się być konkurencyjnym.

Jakkolwiek, Arturro rzucił światło na kilka ważnych kwestii, które dotąd mi się wymykały, a mrtn chyba ma rację odnośnie inwestycji. Wszak inwestycje nie powinny zaprzątać mojej głowy, to znaczy głowy klienta. Tak uważam...

Ta jak na razie krótka wymiana zdań oszczędziła mi zakładania nowego tematu. Dzięki.

A może jeszcze jakieś opinie na temat własnych wydatków związanych z pozycjonowaniem?

"...wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy..."

Zawiodły i rozczarowały, więc nie polecam: ReMedia z Bydgoszczy, Net-Sukces Krzysztof Ziółkowski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nauczyłbym się składać samochody np. marki audi to wiem że jak firma audi spajtuje to tę wiedzę i możliwości (np. swój warsztat) wykorzystam.W przypadku google uczymy się ciągle nowych rzeczy, gromadzimy zaplecze itd. ale tego feralnego dnia z topiku głównego będziemy mogli sobie tym wszystkim powycierać..... nosy :D

Wkurza mnie to że zależny jestem od głupiej szukajki, że jak dostaje ona czkawki i pozycja spadnie mi z 10 na 11 to już nie mam za to kasy a ZUS, US stale trzeba dofinansowywać ;)

Denerwuje mnie też to ciśnienie ten ciągły wyścig szczurów, masa zleceń na głowie w których się już gubię (strony www). Zaczynam marzyć za stałym etatem, o wyjściu do domu o 16 i o systuacji gdzie po tej godzinie już mnie nic nie obchodzi, marzę o wolnym weekendzie gdzie mógłbym przyciąć w jakąś fajną gierkę, marzę o chodzeniu spać przed północą, o weekendach wolnych, o wstawianiu po 9 .... Eh, popłynąłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MRTN - Popełniasz typowy błąd. Wyliczyłeś sobie proste koszta na klienta - czyli kasę którą musisz włożyc w utrzymanie firmy i strony klienta. Jak sam piszesz - twoje koszty jednostkowe są zbliżone do moich, choć podejrzewam ze rozłożyłeś je na znacznie większą liczbę klientów. Ale nie bierzesz pod uwagę tzw. kosztów alternatywnych. Czyli czy twoja praca się rzeczywiście opłaca. Nie uwzgledniasz też jak sam piszesz, w kosztach ryzyka które ponosisz. Można tak, ale czy jest w tym sens? Jak piszę, zawsze mozna pracować w biedronce, ale chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności