Kradzież treści i zdjęć z domeny.

[Cairns]

Jak więc udowodnić, że ma się prawa autorskie do treści?

[Finan]

@mcmagik, dlatego też wcześniej napisałem że jest to dość zawiła sprawa. Ale masz rację, tylko że polskie sądy jeszcze nie za bardzo do wszystkiego się ,,przyzwyczaiły,, więc ciężko w takich sprawach pokazać swoje racje.

[studioczystosci]

Zgłoś dmca i w ciągu tygodnia, dwóch usuną to z wyników wyszukiwania jeśli dobrze uargumentujesz wniosek. Przerabiałem podobny temat i więcej jest z tym zabawy niż to warte, potem delikwenta fajnie podlinkować i jest git Trzeba tępić takich.

[Xann]

Jak więc udowodnić, że ma się prawa autorskie do treści?

 

Data utworzenia dokumenty na dysku

[silo]

Czy obecny właściciel mógł w przeszłości skopiować całą domenę?

 

Mógł i to bez większych trudności. Parserów i downloaderów jest w sieci całkiem sporo. Miałeś tam jakiś dynamiczny content?

[straseusz]

Idź do dobrego adwokata, nawet bez kasy(np dajesz połowę wygranej w sądzie za prowadzenie sprawy) i na 100% wygrasz w sądzie. Natomiast to ile ugrasz zależy od tego co tam było(np wystarczy 1 twoje zdjęcie, które sam zrobiłeś by wyciągnąć paredziesiat tys zł - 99% zależy od adwokata).

[Arkadiusz]

wystarczy 1 twoje zdjęcie, które sam zrobiłeś by wyciągnąć paredziesiat tys zł - 99% zależy od adwokata

 

Chyba Ci się ciut kraje pomyliły

[tank]

Jak dla mnie kontynenty

[wojtekk]

Idź do dobrego adwokata

 

A jak przegra to zapłaci koszty rozprawy i adwokata. Ciekawe co będzie jak się okaże, że domena kupiona na lipne dane a hosting rosyjski i pokażą im środkowy palec prawej ręki...

 

Same niewiniątka tu siedzą a ze swoimi linkami wpierd**** się w miejscówki, na których Was nie chcą. Ciekawe czy tak samo radzilibyście na innym forum gościowi, który płacze, że ktoś mu spamuje linkami bloga czy forum.

[Bird]

Niestety sprawa jest nieciekawa. W sądzie czeka Cię głupia szarpanina i dużo zmarnowanego czasu. Przerabiałem raz to samo z szkołą, gdzie uczniowie wydawali gazetkę szkolną. Skopiowali słowo w słowo z 12 moich artykułów. W sądzie łatwo udowodnisz, że to są Twoje teksty. Gorzej z odszkodowaniem, które wynosi dwu lub trzykrotność wartości tekstów. Jeśli sam je pisałeś to trudno Ci będzie udowodnić ile są warte (raczej licz się z wartością do 5 zł za 1000 znaków), jeśli zleciłeś komuś ich napisanie i masz rachunki lub umowę to łatwiej. Jedyne co mnie pociesza z całej tej sprawy, to to że zostałem oficjalnie przeproszony i teksty znikły z gazetki w wersji elektronicznej.

[Beerbant]

wystarczy 1 twoje zdjęcie, które sam zrobiłeś by wyciągnąć paredziesiat tys zł

Taaaa, to byłbym już milionerem . W najlepszym wypadku sąd zasądzi trzykrotność i trzeba udowodnić za ile sprzedawało się zdjęcia. Jeżeli nie udowodnisz, że cenisz się za foty to wyceniają zdjęcie na podstawie cennika SPAFu ...

[SzlafRock]

Tak czy siak co mogę teraz zrobić?

 

Zgłosić do DMCA. To podstawa.

A później dochodzić swoich praw w sądzie. Tylko musisz skalkulować czy będzie to opłacalne.

[mcmagik]

W najlepszym wypadku sąd zasądzi trzykrotność i trzeba udowodnić za ile sprzedawało się zdjęcia

 

Bywają przypadki, w których " kradziej " z kradzionego zdjęcia czerpał bezpośrednie korzyści materialne - wtedy przy dobrej papudze można wyciągnąć znacznie więcej niż trzykrotność 

[edyta] autokorekta forum to już z deka przypomina cenzurę z PRL

[straseusz]

Wojtekk - co innego linki gdzie ich nie chcą, co innego wlamy których nie chcą, a co innego kradziez marki. Nie wiem co było na tej stronie. zrozumiałem że jakaś firma która się zamknęła

Beer - zależy co to za zdjęcia, czyli co na nich bylo, to kluczowa sprawa.

[Beerbant]

Beer - zależy co to za zdjęcia, czyli co na nich bylo, to kluczowa sprawa.

Mylisz się, sąd nie bierze pod uwagę treści zdjęcia tylko ewentualne Twoje straty, pod warunkiem przedstawienia dowodów na nie. Dodatkowo brana jest pod uwagę przy wycenie licencja zdjęcia oraz płaszczyzna wykorzystania. 

wtedy przy dobrej papudze można wyciągnąć znacznie więcej niż trzykrotność 

Zgadza się, ale to już znacznie trudniej udowodnić