Skocz do zawartości

To nie AdSense tylko, to ogólna klapa. Co robić?


Linkman

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ale w innych formach reklamy jest podobnie, jak pisałem na wstępie. U mnie skończy się to chyba tak, że zacznę reklamować ... sam siebie a konkretnie jakieś usługi które sobie wymyślę. Serio, cokolwiek i przy ruchu który mam zapewne nie zabraknie mi (delikatnie szacując)  pracy, zleceń. 

 

@Finan, gdy jest w zestawie w PP ileś ofert kont albo kredytów i napiszesz czytelnikowi że wybrałeś dlań najlepsze ;-) to czemu ma nie założyć konta albo kredytu wziąć, skoro jeszcze ze dwa lata temu brali w ten sposób. Ludzie zakładają nowe konta, biorą kredyty, przecież wchodzą w dorosłość, zakładają firmy. Porównywarki są znane od dawna a mimo tego jeszcze te przykładowe dwa lata temu nie dziwiły dwa wnioski o konto dziennie a teraz dziwi jeden na miesiąc...

 

Nie wiem, może np. tańszy prąd mam na stronie finansowej reklamować, może to jest to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ludzie zakładają nowe konta, biorą kredyty, przecież wchodzą w dorosłość, zakładają firmy.

Na temat finansów mogę Ci trochę powiedzieć. Jeszcze kilka lat temu to ludzie chętnie takie rzeczy brali przez biuro pośrednictwa finansowego, a teraz jak ktoś chce założyć konto lub wziąć kredyt idzie prosto do banku, nie korzysta z porównywarek, a nawet jeśli to porówna oferty aby mieć jakieś rozeznanie.

 

Z wszelkiego rodzaju porównywarek itp. teraz korzystają ludzie którzy mają bardzo małe szanse gdziekolwiek dostać jakąś pożyczkę. Powiem Ci na przykładzie jednej z naszych kampanii, złożonych wniosków ok. 2000 sztuk, a z tego realna ilość klientów co mogą coś dostać to 100-200 sztuk.

 

Po drugie rynek jest nasycony można to zobrazować na przykładzie mailingu jaki czasem wysyłają nasi Wydawcy. Jak wyślą na kampanię jakiejś znanej firmy to nawet klików z tego nie ma. Ludzie nawet nie klikają bo wiedzą że np. tu nic nie dostaną.

Odwrotnie jest w przypadku mało znanych kampanii tu lecą leady bo po prostu ludzie myślą że coś nowego i dostaną jakąś pożyczkę. I to cała tajemnica.

Pozycjonowanie, audyt stron www i inne usługi SEO.

 

                          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się że mailing jest kasowany, ale mądrze zrobiony przynosi bardzo dobre efekty. Mamy Wydawców którzy praktycznie dzięki samemu mailingowi zarabiają po 40 tyś. w miesiącu.

Ale musi być legalna baza, odpowiedni target (bo zdarza się że wysyłają mailing do osób w wieku np. 19 lat, a klient ma mieć minimum 21), no i wielkość tej bazy oraz to że są w niej ludzie zainteresowani pożyczką.

Pozycjonowanie, audyt stron www i inne usługi SEO.

 

                          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro coraz mniej dobrego klienta to dlaczego stawki leca w dół zamiast rosnąć? Rynek jest nasycony, coraz trudniej znaleźć dobrego klienta to wszystko prawda, ale jest i tez taka prawda, że i banki/firmy pozyczkowe i pp przyzwyczaiły się, że moga robić wydawcę bezkarnie w balona. Ja tez Finan o finansach mogę Ci dużo powiedzieć :)

Tworzy się coraz więcej pp finansowych i to niej ak Finan stwierdził, że "to dobrze, dla wydawców lepiej" te wszystkie pp nie szukają reklamodawców, oone korzystaja z innych pp i powstaje swego rdzaju łańcuszek, stawki lecą w dół bo przeciez trzeba jakośc zarabiać, jak w jednym pp jest lead=10 zł to innym musi być już tańszy , natomiast duże pp np aliorbanku malego wydawcę kantuja na maksa, inaczej rozliczają wnioski dla małego wyadwcy a inaczej np dla m2m, wiem to z własnego doświadczenia, wole promować aliora prz m2m niż bezpośrednio bo w m2m mam zawsze o 40-50% wiecej zatwierdzonych wniosków niz bezpośrednio w aliorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te wszystkie pp nie szukają reklamodawców, oone korzystaja z innych pp

Masz tu całkowitą rację, od nas też biorą inne sieci. Ale zawsze można iść do PP który daje lepszą stawkę, a Wydawcy tego nie robią. Jedna z naszych kampanii jest w innej sieci (brana od nas) o parę złotych mniej, a pomimo to tam Wydawcy intensywniej promują.

I w innym PP stawka wcale nie musi być niższa pomimo że jest brana z innej sieci, w tym przypadku istnieje coś takiego jak negocjacje stawki, chyba że PP chce więcej zarobić na Wydawcy i zaniża stawkę, co w wielu kampaniach jest nawet zabronione przez reklamodawcę.

Pozycjonowanie, audyt stron www i inne usługi SEO.

 

                          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek reklamy się zmienia i nic w tym dziwnego. Stawki muszą się zmieniać.

 

Ile ruchu mieliście mobilnego 2-3 lata temu? Ile ruchu wtedy szło na dedykowanych aplikacjach prezentujących te same treści, co portale? Ile ruchu szło na wideo? Ile Wy mieliście treści wideo? Jak to wygląda dzisiaj?

 

Czy będąc reklamodawcą wolelibyście świecić reklamę swojego sklepu z lodówkami wszystkim użytkownikom na stronie internetowej o urządzaniu kuchni (ale też na stronie o gotowaniu, gdzie w przepisie mowa o wsadzeniu ciasta do lodówki -- dopasowanie kontekstowe), czy w całym internecie, ale tylko osobom, które są zainteresowane kupieniem lodówki (bo np. przeglądały strony jakiejś porównywarki cenowej)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt dotarcia do odbiorcy to suma wielu cząstkowych kosztów.

1) Stworzenia kreacji.

2) Kupienia odsłon.

3) Kupienia czegoś, co pozwoli świecić te kreacje tam, gdzie są więcej warte.

4) Koszt obsługi, optymalizacji itd.

 

Kupując reklamy w RTB możesz płacić np. 1-3 zł w CPM za dane o użytkowniku, a jednocześnie 0,50 zł CPM za samą odsłonę na jakimś mało prestiżowym serwisie. Jak świecisz reklamy w oparciu o swoje własne dane (np. remarketing, czyli śledzisz kogoś, kto był w Twoim sklepie, ale zamówienia nie złożył), to masz je za darmo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niewiele się zmieniło, a nawet trochę na plus w ostatnich miesiącach jeżeli chodzi o stawki za CPC i CPM.

Co do "ślepoty bannerowej".... dużo zależy od miejsca w którym jest reklama. Wstawianie bannerów w tradycyjne miejsca czy też kopiowanie tego miejsca z innych serwisów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Tego typu miejsca się opatrzyły i są instynktownie ignorowane.

 

Każdy serwis ma optymalne miejsce na reklamę, zależy ono nie tylko od layotu reklamy ale całej nawigacji i procesu przechodzenia między stronami.

 

Nie zgodzę się, że wydawców jest coraz więcej: odwrotnie, konkurencja się zaostrza, i trzeba z czymś dobrym wyjść do ludzi, aby coś sensownie na reklamie zarobić.

Jeżeli komuś teraz spadają stawki, mniej zarabia, to ja bym szukał przyczyn u siebie a nie na rynku reklamy.

I najważniejsze: nie pracować ciężej, tylko mądrzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linkman... powodow jest wiele. 1. Ludzie sie uodpornili na reklamy 2. Mniej reklam niz kiedys 3. Wiecej wydawcow niz kiedys 4. Gorsze reklamy i gorzej dopasowane do strony;> 5. Cofanie klików i lecenie w ciulka. To czesc powodow... Czterokrotnie zwiekszyłem UU strony a zarobki sa mniejsze jak 2 lata temu;> Jednym slowem do xxxx robota;> Jeszcze troche i wogole zdejme ten badziew bo za darmo tego gowna nie bede wyswietlal.

 

Google ostatnio faktycznie leci w bambusa, ja wyświetlam 3 jednostki text/grafika i jedną linków, kiedyś przy 300 k uu miesięcznie wyciągałem z reklamy 50 - 70 pln dziennie dziś 14- 24 czasem jak coś im się popieprzy to z łaski 35 lub 40 się trafi. Jednym słowem dno i zastanawiam się też czy nie wypierniczyć tego gó..na....... w cholerę ze strony. Trudno szkoda tych 7 lat ale co tam, może sprzedam domenę za kilkadziesiąt tys sam nie wiem co robić. Jak na razie to Adsense spada na pysk w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google ostatnio faktycznie leci w bambusa, ja wyświetlam 3 jednostki text/grafika i jedną linków, kiedyś przy 300 k uu miesięcznie wyciągałem z reklamy 50 - 70 pln dziennie dziś 14- 24 czasem jak coś im się popieprzy to z łaski 35 lub 40 się trafi. [...]

 

10k uu dziennie i takie niskie zarobki, masz chyba najgorszą tematykę strony jaką można mieć: pewnie jakieś gierki flashowe lub coś w tym rodzaju, albo coś co odwiedzają głównie młodzi.

 

Powtórzę to co pisałem już kilka razy: nie robi się stron na zarobek z reklam dla młodych ludzi, nigdy! 80% z nich stosuje adblocka, a reszta nawet jak zainteresuje reklama to prędzej pójdą do wyszukiwarki się czegoś dowiedzieć niż kliknąć w reklamę (bo by zabolało że ktoś sobie zarobił) - taka mentalność.

 

Chcesz zarobić to rób strony dla ludzi 35+, albo generalnie jakąś tematykę niszową.

 

Jak ktoś nie wierzy, to niech sobie porobi analizy: połączy adsense z analitycs i zobaczy jakie grupy wiekowe najchętniej klikają w reklamy, etc.

Co więcej wartość kliknięć młodych ludzi też często jest słaba- bo zwyczajnie nie mają kasy, kliknięcie kogoś kto ma 40 lat i szuka dobrego samochodu jest często 20-30 razy więcej warte (3-4 zł za klik vs 2 grosze).

Pracować mądrzej, a nie ciężej, olać gimbazę, i wtedy można coś zarobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fortunately... ja to już dawno mówilem w innych watkach:)

 

Inoman wydaje mi sie ze masz male doswiadczenie w adsensie... Adsense jest w czarnej du**e obecnie i ot cala prawda, to co mowie opieram na ponad 10-letniej praktyce i wielu roznorodnych branzach w jakich dzialam i nigdy nie mialem stron dla gimbazy i innych tego typu badziewi bo to podstawa;) Wiec mowiac ze przyczyn mam szukac u siebie a nie w Google to smiech mnie ogarnia... bo wyglada na to ze nie byles w GA jeszcze 2-3 lata temu albo po prostu zarabiales GROSZE:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności