Comperia Lead - rozliczenia

[maqriusz182]

Jest to nie realne do spełnienia dla zwykłych wydawców i o tym szanona comperia lead dokładnie wie, w momencie "przcięcia" które nastapiło kilkanaście miesięcy temu pojawiło się mase reklamacji, na które trzeba było odpowiedzieć, jak wydawca miał argumenty w postaci danych klienta, mógło to sprawdzić to comperia lead musiała jakoś zareagować. To było celowe, a co dało? myślę, że comperia już to odczuła i teraz coraz bardzij będzie zbierała żniwo po tym co sobie zasiała

[st0per]

Jest to nie realne do spełnienia dla zwykłych wydawców i o tym szanona comperia lead dokładnie wie, w momencie "przcięcia" które nastapiło kilkanaście miesięcy temu pojawiło się mase reklamacji, na które trzeba było odpowiedzieć, jak wydawca miał argumenty w postaci danych klienta, mógło to sprawdzić to comperia lead musiała jakoś zareagować. To było celowe, a co dało? myślę, że comperia już to odczuła i teraz coraz bardzij będzie zbierała żniwo po tym co sobie zasiała

 

O ile tworząc temat zjechałem Comperia Lead za brak rozliczeń, to tu ich będę bronił, ale tylko trochę. Gdyby każdy miał reklamować wszystkie przekliki to biznes by nie miał racji bytu. Reklamacjami musi się bowiem ktoś zająć a nie będzie tracił kilku dni (koszty!) bo ktoś kilkaset przeklików zareklamował. Niemniej Comperię tylko trochę bronię, bo wymóg nr umowy to przegięcie w drugą stronę. A argumentów o wymogach banków i innych firm nie akceptuję. Niech wpierw odpowiednio osadzą piksele konwersji i ucziciwie przekażą informację odnośnie tego co rozumieją choćby pod pojęciem nowy/stary klient czy cpl/cps/cpa

[maqriusz182]

Przeklik to przeklik, ja mówie o realnych wnioskach przesłanych a nie przeklikach, z przekliku nie biora się dane na temat wysyłającego wniosek. Taki zapis dotyczący reklamacji może  dotyczyć jedynie pośredników finansowych, którzy w imieniu klienta utrzymują kontak z bankiem a nie wydawców. Jeżeli comperia jest pośrednikiem to takie dane może mieć, wydawca musi mieć możliwość złożenia reklamacji jeżeli jest pewny, że wniosek został przesłany.

I jeszcze raz nie przekliki tylko wysąłne wnioski, kiedyś też na pio była dyskusja, że ktos tu myli przekiliki z wnioskami

[st0per]

Nie interesuje mnie czy ktoś rozróżnia przekliki od wniosków, to nie temat o tym. Poza tym Comperia rozpatrywała mi już reklamacje bez podanych numerów umów, więc są elastyczni. Inna sprawa, że reklamodawcy są zawsze mocno asertywni. I w przypadku Comperii i w przypadku innych firm. Jest to ogromny minus tego biznesu. Choć ten "minus" to nierzadko zwykłe oszustwo.

[st0per]

Jak u was z rozliczeniami comperii za luty? Są?