GIODO a prosty serwis

[kmiciu]

To stowarzysznie nie istnieje, powinno być zarejestrowane, a w ministerialnej bazie ich nie ma. W emailach nie podają KRS, tak, że wiadomo.

[SzlafRock]

a autor artykułu, nijaki Tomasz Osiej, nie zna nawet podstaw, które od dawna mówią, że na linii B2B wspomniana przez niego zgoda nie jest wymagana

 

Zapoznaj się z nowelizacją prawa telekomunikacyjnego (np. art. 172) i z pojęciem "końcowe urządzenie telekomunikacyjne”, którym jest m.in. komputer.

 

 

 

o którym ów Pan wspomniał. Tak się właśnie robi w PL szkolenia - nie mając zielonego pojęcia o tym, o czym się mówi.

 

 

Ów Pan jest radcą prawnym. https://rejestrradcow.pl/adviser/list?adviser_filters[surname][text]=Osiej&adviser_filters[name][text]=Tomasz&adviser_filters[privileges_number][text]=&adviser_filters[city_id]=

https://www.prawnopatentowa.pl/index.php?id_site=2

[mcmagik]

@Szlaf masz rację, zwracam honory - użyte w ustawie pojęcie „abonenta” oraz „użytkownika końcowego” odnosi się bowiem do każdego podmiotu, nie tylko konsumenta, czego nie doczytałem/co przeoczyłem analizując nowelę. 

 

 

[cyber]

A jak wygląda sytuacja z bazą danych umieszczoną na zagranicznym serwerze, przecież w takim przypadku  polskie prawo nie obowiązuje tylko państwa na którym znajduje się serwer.

[mcmagik]

Nowa odsłona naciągactwa 
 

KANCELARIA "LIBERTY"
info@kancelaria-liberty.com.pl

Marcin Nowaczyk
(Kancelaria "Liberty" o/Warszawa)

[ar4]

Oj zgadza się, nękają mailingami i straszą nawet małe strony...

[S3ntin3l]

Witajcie!

A jeśli formularz na stronie wymaga podania e-maila tylko po to, aby wysłać na ten e-mail dane rejestracyjne i nie zapisuje go do bazy, to taki serwis też podlega rejestracji ?

[Finan]

Według opinii GIODO mail jest daną osobową więc tak. Jednak jeśli go nie zapisujesz to raczej nie, ale pewności nie mam.

[mcmagik]

formularz na stronie wymaga podania e-maila tylko po to, aby wysłać na ten e-mail dane rejestracyjne i nie zapisuje go do bazy

 

Na logikę biorąc, to masz teoretycznie pustą bazę - bez rekordów - ale ustawa mówi także o przetwarzaniu danych, a wysłanie czegokolwiek na maila wymaga zgody na przetwarzanie danych osobowych. Więc na dwoje babka wróżyła. Bezpiecznie będzie zadać pytanie do GIODO - dostaniesz wtedy interpretację inspektora, która w razie "W" może Ci się przydać. 

[Maksiulek]

 Bezpiecznie będzie zadać pytanie do GIODO - dostaniesz wtedy interpretację inspektora, która w razie "W" może Ci się przydać. 

 

 

Tylko jest jeden problem, GIODO nie udziela porad prawnych. "Podstawy" wg. nich masz w ich FAQ https://www.giodo.gov.pl/266/ ale jest jak zawsze jeden problem, interpretacja.

 

Polecam ogółem lekturę https://prakreacja.pl/nielegalny-newsletter-pytania/

[mcmagik]

, nie wprowadzaj niepotrzebnego zamętu.. porad prawnych nie udziela, ale na pytania odpowiada https://www.giodo.gov.pl/266/j/pl/
 

z resztą w tym wątku mamy także przykład odpowiedzi na pytanie zadane via mail

[Finan]

Tak typowych porad prawnych nie udziela, ale na pytanie odpowie. Tylko znowu jest kwestia czy w razie ,,W,, taka odpowiedź coś da?, znając życie pewnie nie. Zgłoszenie do GIODO to 5 minut roboty wiec jestem zdania że lepiej zgłosić i mieć spokój.

[mcmagik]

@Finan, w razie "W" GIODO nie nakłada od razu kary, tylko zobowiązuje do wykonania rejestracji - dopiero po niewykonaniu zalecenia GIODO następuje droga prawna i ostateczną decyzję podejmuje sąd Mając odpowiedź jako podkładkę możesz pozwolić sobie na spokojniejszy sen i nieco "lżejsze podejście" do tematu przed obliczem Temidy  

[Finan]

Tak zgadza się że nie nakłada od razu kary, ale samo zgłoszenie też nic nie kosztuje, ani nie jest kłopotliwe więc też zapewnia spokojny sen.

[Maksiulek]

@przemek55555, jedna z firm wymienionych przez nich w emailu chce ich pozwać za antyreklamę

Poproszę o link do tego wpisu/artykułu.

 

z resztą w tym wątku mamy także przykład odpowiedzi na pytanie zadane via mail

 

Rozmawiamy o GIODO a Tutaj widzę tylko odpowiedź od UOKIK, ale to detal. Grunt że wiadomo że odpisują.

 

kwestia czy w razie ,,W,, taka odpowiedź coś da?, znając życie pewnie nie

 

Dowiedziałem się że z GIODO jest właśnie tak że na ich odpowiedzi można się powołać.

To nie to samo co kontakt z infolinią US gdzie udzielona odpowiedź nie jest równoznaczna z tym że opisane postępowanie w rozmowie jest bezpieczne. Można się przy ewentualnej kontroli powołać na rozmowę z infolinią ale jest to tyle warte co nic. Aby było weselej, można zadzwonić na infolinię, trafić na dwie różne osoby i dostać dwie różne odpowiedzi... (potwierdzone niejednokrotnie praktyką). Pomijam fakt że tutaj mamy kontakt via mail a w przypadku US telefoniczny.

 

Przerabiałem to na żywo przy zgłaszaniu różnych baz. Za każdym razem giodo twierdziło że nawet sam email trzeba zgłaszać jako bazę danych osobowych.

 

I to chyba wystarczy. Odpowiedź jest jasna - masz newsletter itp. ? Zgłoś dla świętego spokoju do GIODO.