sandbox po zgloszeniu do DMOZ?

[hazael]

Ostatnio probowalem wzmocnic pozycje strony www.proaudio.pl na slowo - projektory jest ona w necie od kilku lat ma PR4 i pozycjonowana fraza byla na 12 miejscu od ok, roku w wynikach google.

Zauwazylem, ze nie byla dodana do katalogu DMOZa i pomyslalem sobie, ze to ją wzmocni w wynikach. 5 dni temu zglosiłem ów strone i w tytule podałem zwyczajnie słowo Projektory. Dziś witrynka z ta frazą poleciala do piaskownicy, a w DMOZ jak jej nie ma tak nie ma

Jak myslicie - co bylo powodem? Przypadek, czy jednak wina DMOZ?

[gizmoo3]

myslimy panie ze za wczesnie na wnioski.

poczekaj pare dni jak nie wróci to wtedy pomówimy.

całe forum huczy od dziwnych skoków Google.... czytac trzeba czytac

[mkane]

....Dziś witrynka z ta frazą poleciala do piaskownicy, a w DMOZ jak jej nie ma tak nie ma

Jeśli jej nie ma w DMOZ a nie ma bo szukałem, to jak Ci sam fakt zgłoszenia strony do tego katalogu mógł zaszkodzić?

Masz jakąś teorię spiskową ?

[Czesio]

Jaki sandbox?

www.google.pl wpisz projektory, i spójrz na drugą strone - dziwne?

[Diwi]

https://diwi.pl/sprawdzanie_pozycji/index.p...dz=Sprawd%C5%BA

To mi nie wygląda na piaskownice

Pozdrawiam

[gizmoo3]

a mi sie jeszcze zdaje ze widziałem taki sam temat w koszu..

czyzby ten był drugi?

IMHO za szybko rzucasz tą piaskownica, po prostu poleciała Ci strona i tyle.

jak nic nie nagrzmociles to wróci. (chyba.. )

[zerocool]

Dzisiaj były drobne roszady w wynikach, obecnie wszystko wraca do normy.

DMOZ nie ma nic wspólnego z Google, poza tym skromnym faktem, że Google directory korzysta z ich bazy.

Mogłeś natomiast rozwścieczyć jakiegoś redaktora DMOZ zgłaszając po raz 100 swoją stronę mogło się bowiem okazać iż jest on zawodowym pozycjonerem któremu nie są obce zabiegi depozycjonowania stron i zwyczajnie postawił na Tobie krzyżyk. To rzecz jasna bajka, ale ... kto wie ?

Amen.

[hazael]

Dzisiaj były drobne roszady w wynikach, obecnie wszystko wraca do normy.

DMOZ nie ma nic wspólnego z Google, poza tym skromnym faktem, że Google directory korzysta z ich bazy.

Mogłeś natomiast rozwścieczyć jakiegoś redaktora DMOZ zgłaszając po raz 100 swoją stronę mogło się bowiem okazać iż jest on zawodowym pozycjonerem któremu nie są obce zabiegi depozycjonowania stron i zwyczajnie postawił na Tobie krzyżyk. To rzecz jasna bajka, ale ... kto wie ?

Amen.

Hmm, ale dziwne, faktycznie - moja pozycjonowana fraza wrocila do zycia - uffff

Do DMOZA dodawałem pierwszy raz strone - pomyslalem sobie, ze to jakis spisek, bo praktycznie zaraz na drugi dzien moja strona znikneła z wynikow. Troche sie przerazilem, bo placą mi za to - jakby zobaczyli, ze ich projektory nie istnieją to ghmm ghmm.. mialbym goraco..

[mkane]

........ ze to jakis spisek........

Troche sie przerazilem, bo placą mi za to .....

Hmm... ale za co Ci płacą ? Chyba nie za pozycjonowanie ?

[jez]

Gruba przesada. ODP tylko ładnie utrzymuje stały przyrost linków (widać to przy kategoriach od PR6 wzwyż), jak jesteś w mocnej kategorii to po prostu dodawaj o 1/3 mniej linków.

Pozdrawiam, J.

[hazael]

ten post do usuniecia - sorry za niepotrzebne teksty ;-)

[hazael]

Nieważne.

Moze jednak wazne...

Szczerze przyznam, ze zupełnie zapomiałem o Twoim linku, podczas zmiany tresci i wygladu całego serwisu. Moja strona od tamtego czasu jest juz zupełnie inna. - link przywrocilem na strone glowną mojego katalogu - sorry za skleroze

pozdrawiam,