Sieci afiliacyjna - cookie stuffing

[NoTo]

Witam,

 

Mam problem z jedną siecią afiliacyjną.

 

Sklep podpięty od kilku miesięcy wszytko ładnie i pięknie.

Kilka miesięcy temu zauważyłem, że złożone przez pracownika zamówienie zostało zliczone do cpc.

Nie udało mi się odtworzyć sytuacji więc moją uwagę przekazałem do sieci afiliacyjnej.

Zeskanowali strony i stwierdzili, że wszytko jest prawidłowo i nie ma żadnych nadużyć.

W zeszłym tygodniu sytuacja się powtórzyła więc przysiadłem nad stroną wydawcy i okazało się, że koleś wgrywa cookies bez przechodzenia na stronę sklepu.

 

Troszeczkę się zdenerwowałem i zadzwoniłem do sieci z informacją jak oni to sprawdzają skoro wydawca mnie okrada wraz z siecią. Powiedziałem, żeby to sprawdzili ponownie i chciałem powiedzieć jak. Pan złotousty powiedział, że nie muszę ich szkolić oni sami wiedzą jak to wykryć itd.

 

Po godzinie dostaje maila że wszytko jest ok. Jesli miałem wątpliwości to mogłem gościa wywalić ale wszystkie przejścia na stronę są robione prawidłowo i że sam akceptowałem te zakupy i że jak wiem jak on to robi to mam im to pokazać.

 

Po czym wysłali ponaglenie do zapłaty faktury z której ponad 90% sumy to kasa dla oszusta.

 

 

W umowie nie ma nic na temat wydawcy i zbierania leadów. Natomiast każdy wie, że takie działania są sprzeczne z założeniem promocji produktu i pieniądze nie powinny być wypłacone oszustowi nawet gdy ja zaakceptowałem tego leada. Ponieważ w chwili akceptacji nie bylem świadomy, iż były one zdobywane w niewłaściwy sposób, co więcej sieć afiliacyjna, która jest odpowiedzialna za prawidłowość działań obu stron zawiodła lub działa na szkodę reklamodawcy. Ponieważ im więcej leadów tym więcej pieniędzy płynie na sieci.

 

 

Teraz pytanie.

 

1)Przekazać sprawę do sądu

2)Zapłacić fakturę i podać dane sieci afiliacyjnej do publicznej wiadomości wraz z metodą oszusta i sprawić, że będą mogli wytłumaczyć na forum dlaczego nie potrafią zabezpieczyć swojej sieci od takich [ nierzetelny partner ]ów.

 

Najgorsze jest to, że koleś dyma cały świat praktycznie wszystkie sieci w ten sam sposób. Aż mi się nie chce wierzyć, że nikt tego nie wykrył.