Następna zmiana w serpach polecane fragmenty (featured snippets)

[jimmi]

No to mamy zmianę w sepach dotarła do Polski i 9 innych europejskich krajów.

 

co to jest z dokumentacji google

https://support.google.com/webmasters/answer/6229325?hl=pl

a tak to w realu już w PL wygląda

 

[Jarekseo]

SEO to pozycjonowanie, a SEM to AdWords

[jimmi]

dobra inny przykład 

 

https://www.google.pl/#q=jak+gotowac+jajko

[automatyk]

Skąd będą brać informacje jak webmasterzy pozamykają strony z powodu braku ruchu i zysków? Mam takie przeczucie, że to już wykracza poza prawo cytatu.

 

Cel jest w każdym razie jasny. Zatrzymanie użytkownika na stronie wyszukiwarki i nadzieja na to, że następne zapytanie które wpisze będzie już typowo komercyjne.

 

----------------------------

 

Choć jak widzę można z tego zrezygnować:

 

"Z polecanych fragmentów z odpowiedzią można zrezygnować, blokując fragmenty na stronie za pomocą tagu <meta name="googlebot" content="nosnippet">. Spowoduje to usunięcie wszystkich fragmentów na stronie, łącznie z normalnymi wynikami wyszukiwania."

 

https://support.google.com/webmasters/answer/6229325?hl=pl-PL

 

Nie wiem do końca jak to rozumieć. Nieścisłość w tłumaczeniu, czy albo się godzimy na to, albo podstrona w ogóle wylatuje z wyników wyszukiwania ?

[Ksocial]

Nie długo będziemy z poziomu wyszukiwarki oglądać filmy online..

[MaxPan]

czy albo się godzimy na to, albo podstrona w ogóle wylatuje z wyników wyszukiwania   ?

 

Ja tak zrozumiałem 

[Beerbant]

Nie wiem do końca jak to rozumieć

Parafrazując hasło Legii Cudzoziemskiej : "maszeruj z google albo giń" ....

[SzlafRock]

RankBrain w akcji.

[jimmi]

Spowoduje to usunięcie wszystkich fragmentów na stronie, łącznie z normalnymi wynikami wyszukiwania."

 

błąd w tłumaczeniu,

w en piszą że wszystkich fragmentów także w normalnych serpach, czyli jak nie chcesz to można sobie schema.org odpuścić

[skipperskipper]

mimo wszystko to wchodzi w kwestię praw autorskich. Mam sobie serwis, w którym opisuję "jak gotować jajko" (moja jedyna unikalna metoda), a Google kopiuje tą treść i pokazuje na swojej stronie internetowej w postaci dużego fragmentu bez mojej zgody.

Oczywiście, można powiedzieć, to sobie zablokuj, ale czy jak mój artykuł zostaje skopiowany 1000 razy na innych serwisach, to prawo mówi, że ja w każdym serwisie powinienem sobie zablokować możliwość publikacji artykułu, czy im po prostu nie wolno tego robić?

Na pewno Google kwestię praw autorskich tutaj rozstrzygnęło i stąd podają źródło, mimo wszystko ja tu widzę łamanie praw autorskich...i tłumaczenie, jak Ci się nie podoba, to wrzuć ten kod nie rozwiązuje tej kwestii.

[ravau]

Dokładnie, co jeśli sobie wezmę od konkurencji artykuł i stwierdzę, że jak nie chcą by u mnie się wyświetlał to niech wyślą podanie i dwa zdjęcia

 

to co robi google to kpina z prawa

[Lexy]

Dopóki podane jest źródło odpowiedzi, jest OK. W zagranicznych serwisach publikowali już case'y pokazujące nagły wzrost ruchu z Google, pomimo że pozycja standardowego wyniku była np. pod koniec pierwszej dziesiątki i wiązało się to właśnie z wyświetleniem tego wyniku w polecanych fragmentach.

 

Gorzej w przypadku fraz, dla których Google nie podaje źródła.