Social signals

[gb2111]

Witam.

Wydaje mi sie, ze z uwagi na SEO ważne jest polubienie strony co niekonieczne jest związane z polubieniem fanpage. Z drugiej strony wiele trudniej jest je zdobywać. mam prawie 900 polubień fanpage a tylko 21 strony i teraz chciałbym na tym popracować.

 

Chciałem zapytać, czy stosując różne pluginy skupiacie sie na polubieniu strony? Bo zazwyczaj mamy do wyboru polubienie strony, fanpage i udostępnienie i człowiek chciałby miec wyszstko, ale wtedy wyjdzie choinka.

dlatego wydaje mi sie, ze optymalnie byłoby miec polubienie strony i udostępnienie albo wejście od razu na fanpage.

 

Będę wdzięczny za info czy coś w tym jest czy bredze. Jeśli tak to jakich pluginów uzywacie?

pozdr

[Paq]

Polubienie strony nie ma żadnego znaczenia w kontekście SEO.

[gb2111]

Polubienie strony nie ma żadnego znaczenia w kontekście SEO.

 

Hej.

Dzięki za odpowiedź.

Czytałem jakiś post na stronie Moz i wg niego wynosi coś koło 7%.

Poza tym patrze na różne fora i blogi, gdzie moglbym sie linkować i bardzo dużo z nich przestało działać w 2014/2015. Wszystko się przeniosło na social media.

Mysle, ze google jakoś musi odzyskać te informacje z social media.

 

tutaj jest np. strona, gdzie mozna sobie zobaczyć, jakie zdarzenia są związane z social media dla dowolnej strony. chociaż z drugiej stroniy nie wiadomo jakie

https://www.socialsignals.de/

[gmod]

No to jeszcze raz, bo widać jedna opinia ci nie wystarczy.  

Ilość polubień, fanów czy udostępnień nie ma znaczenia dla pozycjonowania. 

[Mariusz]

Wydaje mi sie, ze z uwagi na SEO ważne jest polubienie strony co niekonieczne jest związane z polubieniem fanpage. Z drugiej strony wiele trudniej jest je zdobywać. mam prawie 900 polubień fanpage a tylko 21 strony i teraz chciałbym na tym popracować.

Pracuj na tym pracuj.

Ale SEO do tego nie mieszaj.

[Meyton]

O ile samo polubienie fanpage'a może nie mieć wpływu na pozycję strony, o tyle liczba jej udostępnień może się przekładać na umocnienie pozycji. Potwierdza to m.in. Brian Dean z backlinko.com:

 

157. Number of Facebook Likes: Although Google can’t see most Facebook accounts, it’s likely they consider the number of Facebook likes a page receives as a weak ranking signal.

158. Facebook Shares: Facebook shares — because they’re more similar to a backlink — may have a stronger influence than Facebook likes.

[s_matysik]

testowałeś?

bo u mnie żadne udostępnienia social nie mają wpływu na seo

[blake]

Potwierdza to m.in. Brian Dean z backlinko.com

 

A s_matysik nie potwierdza... no i komu tu wierzyć cholera!

[s_matysik]

 

komu tu wierzyć

 nikomu, samemu przetestować

[blake]

Brian Dean testował, s_matysik testował. Jeden twierdzi że działa, drugi, że nie To jak to jest z tymi testami?

[Konik^Morski]

To jak to jest z tymi testami?

 

Bardzo prosto. Jak z e-webem, trzeba umić ! A tłumacząc z polskiego na nasz .... to znaczy - kompletnie nie działa

[SzlafRock]

bo u mnie żadne udostępnienia social nie mają

 

Zygmunt mówił że majo. 

[Snizzy]

Kolego gb2111 coś Ci podpowiem,
skup się na solidnej optymalizacji, zdobądź fajne wartościowe linki do witryny a kwestię social media i jego ewentualnego wpływy na ranking seo na razie sobie odpuść. 

[Meyton]

Ciężko w tej dziedzinie przeprowadzić rzetelny test. Nie ma dwóch identycznych stron na identycznych domenach pozycjonujących się pod identyczne hasła.

 

Większość tych opinii jest oparta bardziej na domysłach niż wiedzy.

 

Natomiast mam miłe doświadczenia z oddziaływaniem social media na pozycję.

 

Opublikowałem niedawno obszerny artykuł i sam z siebie zdobył ponad 150 udostępnień na LinkedIn. 2 tygodnie po publikacji pojawiał się już na 10-11 pozycji pod oczekiwaną frazę.

 

Po miesiącu 'znany' bloger dał posta na swojej tablicy z linkiem do artykułu.

 

Po 2 dniach od tego wydarzenia artykuł wskoczył na pozycję 4-5.

 

Nie wiem, czy te efekty zawdzięczam akcjom social, ale poza tym nie zdobywałem żadnych linków do artykułu. Podpiąłem jedynie linka od samego początku w stopce na jednym z forum.

[Paq]

Ale o jakich socialach ostatecznie rozmawiamy? Chyba jest jakaś różnica od redirecta z Twittera od linka follow - nofollow z wpisu blogowego na LinkedIn, który jest dostępny dla robota, right? A przeprowadzenie testu wcale takie trudne nie jest. Stawiasz dwie takie same strony (różniące się tylko treścią) na różnych sharedach, innych IP, whois, jedną sharujesz na Facebooku, inną tylko linkujesz z zewnątrz i masz wyniki.

 

Nawet jeśli linki np. z takiego Twittera miałyby dawać jakąkolwiek moc (poza tym, że nadawały się - nadają się do indeksacji), to relacja kosztów do spodziewanych wyników jest po prostu słaba. Bo żeby treść gdzieś tam rozchodziła się po sieci, to trzeba mieć zasoby (patrz: $ + kompetencje) do jej stworzenia, a że 99% biznesów klientów to jednak nie są hodowle słodkich Shiba Inu, a np. drukarnie wielkoformatowe, sale weselne, firmy ubezpieczeniowe i inne, równie mało seksowne biznesy, które się nie wyklikują na Facebook'ach, to inwestycja w sociale pod SEO jest po prostu nieuzasadniona finansowo.

 

Opublikowałem niedawno obszerny artykuł i sam z siebie zdobył ponad 150 udostępnień na LinkedIn. 2 tygodnie po publikacji pojawiał się już na 10-11 pozycji pod oczekiwaną frazę.

 

A jak do wbicia jest np. 50 fraz, to pozostaje napisać jeszcze 49 takich artykułów. Well done.