Skocz do zawartości

Obrzydliwe sztuczki firmy GNETS


adek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie . Moj szef kiedy byłem na wakacjach niestety natrafił na firme gnets zadzwonili do niego i zaśpiewali ta samą bajeczke. Ze sie nie zna na internecie zgodził sie na ich warunki nieżle walą w banbuko. I ma teraz przyjsc fakturka do zapłacenia czy jak nie zapłaci to cos mu grozi ze strony gnets.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

I ma teraz przyjsc fakturka do zapłacenia czy jak nie zapłaci to cos mu grozi ze strony gnets.

Ma 10 dni na rezygnację z zamówienia bo umowa była zawarta na odległość

1. Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie, w terminie dziesięciu dni.

Jeśli już mineło 10 dni to grozi mu pewnie firma windykacyjna jak nie zapłaci.

Powiedz mu, że jak się na czymś nie zna to lepiej niech się tego nie tyka a za błedy się płaci i to nieraz nie mało.

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmmm,

Ja klikakrotnie juz spotkalem sie z listami z propozycja odstapienia i przekierowania domen z innymi rozszerzeniami , ale cena byla dosc przystepna 100 PLN + VAT .

W przesylce byl komplet dokumentow - wzor umowy do podpisania, proforma oraz blankiet wplaty

Ale jakoś nie skorzystalem .

Domeny zostaly zarejestrowane i zaparkowane w USA .

Ciekawe nieprawdaż :placze:

Baza Firm -> prawdziwy Katalog firm

Drukarki Komputery -> serwis sprzętu komputerowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem to samo do mojego klienta zadzwonil koles zaproponowal mu wykupienie domeny org za 350 i podkreslil ze jego klient ma zamiar wysoko sie pozycjonowac na te frazy co moj . Dla pewnosci kuilem org za 35 na rok :placze: naciągacze zawsze sie znajda .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem wczoraj telefon od Pani z firmy GNETS zaczęła tak jak napisał adek

Zacząłem jej zadawać niewygodne pytania i się rozłączyła myślałem że coś ją rozłączyło ale nie zadzwoniła drugi raz ;) a była taka miła na początku rozmowy

GNETS i PANORAMA FIRM ;)

decent

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też sie rozwijają ;)

osobiście uwielbiam jak do firmy dzwonią ludzie z ofertą pozycjonwania i stworzenia strony www. Mam wtedy ubaw ;) Jak są mili to odsyłam czasami do poczytania działu dla początkujących tutaj ;)

Branża, która nie nadaje sie do pozycjonowania, klienci nie wiedza co to net :P.

Z panią z Panoramy kiedyś ze 2 godziny gadałem akurat nie miałem co robić ;)

dymna.jpg

Przyjaźń psa na całe życie. ZAGINĄŁ DOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam każdego z osobna.

Jakieś 10 dni temu również miałem przyjemność rozmawiać w podobnej sprawie z panią, jednak smutne jest to, że robi to tak - wydawało by się - poważna firma, jaką jest DomainMaker. 200 zł netto za .eu.

Cóż... podziękowałem za fatygę.

W razie czego będziemy się sądzić, jeśli kogoś interesowała by domena z unikalną nazwą firmy.

"...wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy..."

Zawiodły i rozczarowały, więc nie polecam: ReMedia z Bydgoszczy, Net-Sukces Krzysztof Ziółkowski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... do mnie dzwoniła jakaś panorama czy coś w ten deseń, właśnie z ofertą wpisu + pozycjonowanie w Google. No to zacząłem drążyć temat tego pozycjonowania, i dowiedziałem się że będą mieli wykupione AdWords na słowa kluczowe powiązane z branżami, z linkami kierującymi na stosowne strony wewnątrz ichniego katalogu.

Cóż, to była kolejna telemarketerka która rozmowę ze mną skończyła rzuceniem słuchawki. Przyznam się bez bicia że jak mam trochę wolnego czasu, to lubię ich doprowadzać do wrzenia :tancze:

A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie, ale już mi się ich nie chciało słuchać jak do biura przyszli. Rozmowa się skończyła po tym, jak powiedziałem że mam Top 1 na wszystkie hasła związane z branżą, w tym momencie rozmowa się skończyła i Pan opuścił biuro.

Tak więc teraz idzie nowe pokolenie wpis do panoramy firm + pozycjonowanie = boksy Adwordsa za 8 zł, a od klienta będą inkasowac po 150 :tancze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Panią od Panoramy Firm gadałem sobie z pół godziny - na dzień dobry zaczęła tak, jakbym już to kupił - zapytała się czy dane firmy są poprawne, później powiedziała, że będzie wpis w książce, wpis na cd i w katalogu internetowym - pomyślałem sobie - oo, następny qlweb :P więc podążyłem do ich katalogu; a tutaj anchory do d... , więc jej powiedziałem, że ten katalog nie nadaje się do pozycjonowania; ona na to, że się nadaje; jak się jej zapytałem jakie strony wypozycjonowała w przeciągu ostatnich miesięcy, to się zacięła i zaczęła inny temat:

- dodatkowa forma reklamy - rameczka, czy pogrubienie (tak zachwalany na początku wpis w książce okazało się, że jednak jest %$y i trzeba mi czegoś więcej) tak więc powiedziała, że zwykły wpis to koszt chyba coś (ceny orientacyjne) z 360 z vatem, a premium z rameczką to tylko 420, więc za 60zł jestem bardziej widoczny. Spytałem się czy to 420 to z vatem, czy bez - bez, ale za 520 mają jeszcze pogrubienie, więc jak doliczę vat, to wyjdzie to samo - a to 520 to z vatem? - bez :P ale tutaj już mnie żadną promocją niestety nie zaskoczyła :(

I tak sobie pomyślałem - skoro dzwonisz do firmy zajmującej się reklamą, skoro dobrze wiesz o tym, że ci ludzie robią w podobnej branży, często - gęsto stosując podobne techniki, to dlaczego do k$%#y nedzy nie zapytasz się już na wstępie: "czy jesteś tym w ogóle zainteresowany?", a nie marnuje czas, który wystarcza na zrobienie pysznego spaghetti, zjedzenie go... ide na śniadanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient firmy, w której pracuję, przez wiele lat miał jakieś lepsze (ramki, wyróżnienia) ogłoszenie w którejś z dużych książek telefonicznych - branża mocno obwstawiona - moto. Przyszło do kolejnego przedłużenia reklamy - zaproponowali cenę 2x większą, niż zeszłoroczna. Stwierdził, że olewa ich - wychodziło prawie 2k pln. Później zeszli do okolo 1,5k i dali jakiś deadline. Olał. Kilka dni po deadline zadzwonili z propozycją tej samej ceny, co rok wcześniej - poniżej 1k.

Ktoś przekalkulował, że lepiej mieć mała prowizję,niż wcale.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności