Na co do kina ?

[Zbigniew_Zbyszek]

Jason Bourne  (2016) - polecam.

Świeżo po seansie. Trylogię Bourne'a (epizodu z Jeremy R. nie liczę) oceniam bardzo wysoko. Jednak wczorajszy seans nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak poprzednie z udziałem Matta Damona (nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli Jasona), czegoś mu brakowało. Do 1,2 czy nawet 3 sporo brakuje, przede wszystkim za mało Bourne'a w tym Bournie.

[Xann]

Born zaliczony, niezły mi się podobał

[mcmagik]

"Smoleńsk" - pozycja obowiązkowa dla miłośników pincet plus i fanów wielce nam panującego Jarosława

[Pan Maciej]

W kinach lipa, niczego godnego uwagi. Byłem w weekend na filmie "Kamienne pięści" - nic szczególnego. Fani Roberta De Niro mogą zobaczyć, reszta niekoniecznie.

[wladcapierscieni]

"Smoleńsk" to swoje zarobi nie tylko ze względów na wiernych fanów pewnego Pana i jego partii. Podobno podstawówki i gimnazja muszą tłumnie maszerować na ten film.

Nie koniecznie, podobno podstawówki i gimnazja muszą tłumnie maszerować na ten film.

[MaxPan]

podobno podstawówki i gimnazja muszą tłumnie maszerować na ten film.

 

Podobno jak widać wagarowicze robią co innego....

[SeoMagic]

"Smoleńsk" to swoje zarobi nie tylko ze względów na wiernych fanów pewnego Pana i jego partii. Podobno podstawówki i gimnazja muszą tłumnie maszerować na ten film.

Nie koniecznie, podobno podstawówki i gimnazja muszą tłumnie maszerować na ten film.

 

zarejestrowałeś się na forum tylko po to, aby napisać ten komentarz i kim jest ten tajemniczy Pan ??

[taniatresc]

Wkrótce zamierzam sprawdzić Mechanik: Konfrontacja. Smoleńsk też nie omieszkam sprawdzić, bo wydawać recenzje bez obejrzenia nie wypada. Zaryzykuję.

[aman]

Ja bym się z chęcią wybrał na Blair Witch, jestem fanem tego horroru, ale trochę obawiam się słabizny odgrzewanego kotleta. "Gdy gasną światła" wydaje się baaardzo poschizowany - oczywiście to ogromny plus. Oczywiście to propozycje dla fanów horrorów.

[Xann]

Zaliczone:

Złe mamuśki - sympatyczna komedia

Legion samobójców - nudzić się nie można

Mechanik - dobra sensacja

Smoleńsk - kiepska fantastyka

[Moriarty]

Ja nie mogę się doczekać pójścia na Smoleńsk. Wreszcie ktoś mówi prawdę.

[Pan Maciej]

Ja nie mogę się doczekać pójścia na Wołyń. Wreszcie ktoś mówi prawdę.

 

Poprawione. Pierwsze opinie bardzo pozytywne - zobaczymy jak będzie po festiwalu w Gdyni. 

[Merf]

Teraz się kręci dużo filmów, które mogą wpłynąć niekorzystnie w stosunkach zagranicznych  

[SzlafRock]

Min. Błaszczak chce zatrudnić światowe gwiazdy kina i zrobić filmy na poziomie. Będzie Polanwood. 

Smoleńsk trzeba zobaczyć aby móc krytykować. Tymczasem czekamy na Wołyń. 

[marcin89]

Czerwony Kapitan - byłem ostatnio i polecam. Chociaż może nie dla każdego klimaty.

 

 

Rok 1992. Po upadku komunizmu pozostało wiele nierozwiązanych spraw kryminalnych, których sprawcy nigdy nie ponieśli kary. W ręce Krauza (Maciej Stuhr) – ambitnego, młodego detektywa z Wydziału Zabójstw, wpada jedna z nich. Na miejskim cmentarzu odnalezione zostają zwłoki z licznymi śladami tortur. Świadomi niebezpieczeństwa, Krauz wraz ze swoim partnerem, postanawiają rozwiązać zagadkę. Wszystkie tropy prowadzą do "Czerwonego Kapitana" – owianego złą sławą specjalisty od "ostatecznych" przesłuchań z czasów minionej władzy. Niewielu przeżyło spotkanie z nim. Z każdą minutą śledztwa wychodzi na jaw coraz więcej faktów, a podejrzenia padają na najwyższych decydentów policji i Kościoła.