Wyzwanie na wakacje

[SzlafRock]

Panowie, ponownie podobno mamy mrozy w lipcu.  Tylko e-webinkiem można wepchnąć frazę w top10.

 

E.

W wakacje za moich czasów to były wyzwania ile flaszek się wypije lub ile dziewczyn poderwie. A teraz jakieś frazy wbijać. Sodomia i gomoria panie.

[ShRon]

Moje propozycje:

sklep internetowy

adwokat warszawa

dj na wesele

sukienki

[mcmagik]

W wakacje za moich czasów to były wyzwania ile flaszek się wypije lub ile dziewczyn poderwie

 

I prowadziło się wakacyjne rozgrywki, kto więcej plastikowych kwiatków zestrzeli na "strzelnicy sportowej", która po okolicznych wsiach jeździła wraz z wesołym miasteczkiem To byli czasy

[SzlafRock]

która po okolicznych wsiach jeździła

 

W większych wsiach były stacjonarne. Do kwiatków można było strzelać codziennie, przed szkołą i po. W zimę i lato.

[blake]

Kiedyś to się całymi popołudniami, aż do zmroku muciło nożami kuchennymi w państwa, to były czasy...

[okazwłoka]

@blake - nie wiem czy u was tak się robiło, ale my graliśmy w państwa z huśtawki (drzewo + lina). Trzeba było się nieźle powyginać

[SzlafRock]

Były tez kapsle.

[blake]

Kapsle to klasyka, trasy na schodach, własne, tuningowane kapsle, które można było sprzedawać do innych klubów za oranżadę jak piłkarzy Aż nie chce się wierzyć, że przez tego neta świat się tak zmienił praktycznie w dekadę.

[Arkaszka]

kapslami fajnie się po krawężnikach śmigało, kilka atlasów pozbawiliśmy flag różnych państw, gra w państwa w klapkach, jakby to nazwać trochę niezgodne z BHP

[Iguana]

A z takim kapslem to się było Figurą w środku Uve Rab czy Uve Ampler

[ravau]

piękne czasy, a teraz 10 miesięczne dziecko jak zobaczy smatphona to od razu do niego leci, nie mogę uwierzyć po prostu jak to sie dzieje, chyba sprawdza sie teoria, że geny są modyfikowalne poprzez przyzwyczajenia ludzkie i kolejne pokolenia cyfryzację będą miały w genach - już mają

[blake]

10 miesięczne dziecko jak zobaczy smatphona to od razu do niego leci

Jak byś w tym wieku widział to samo to też byś leciał. Dzieci uczą się wszystkiego nieporównywalnie szybciej niż stare capy. Takiemu nie trzeba 2 razy pokazywać. W końcu w parę miesięcy uczą się języka bez żadnych lekcji Jak by tak mieć ten iloraz inteligencji co dwulatki tak przynajmniej do 30tki...

[ravau]

To prawda, dlatego uściśle

 

o wiele bardziej jest zainteresowany smartfonem niż czymkolwiek innym w danym momencie, wyczai go z drugiego końca mieszkania i wszystko inne nagle znika, jedzenie, inna zabawka cokolwiek przestaje się liczyć, to nie jest normalne

[puerto]

Aż nie chce się wierzyć, że przez tego neta świat się tak zmienił praktycznie w dekadę.

 

Wystarczy spojrzeć na boiska i orliki które świecą pustkami. Dobrze że na orlikach jest sztuczna trawa bo by już dawno w piz*du zarosło wszystko..

 

[noupe]

Bez przesady z tymi pustymi boiskami. Nadal grają na nich dzieciaki. Ten kto miał zawsze pociąg do sportu to będzie spędzał czas aktywnie (piłka, rower, bieganie itp), a kto mniej to będzie siedział przed tv/pc - i tak zawsze było.

 

A Orliki są puste bo... są zwyczajnie zamykane i nie wiem jak u was, ale boiska koło szkół są zamykane na klucz i nie ma wstępu, tym bardziej przez wakacje, dyrektorzy szkół zrobili z Orlików świątynie, których nie można ruszać, otwierane są tylko na zajęcia wf-u. Nie każdy musi kochać piłkę nożną, żeby mu publiczne boisko wystarczyło, niektórzy chcą pograć np. w koszykówkę czy tenisa, a szczególnie te drugie do tanich nie należą jeśli chce się wynająć na godzinę (10-20zł/h, a przecież 1h na tydzień to nie aktywność sportowa).