ŚDM

[Siciliano]

Nad wyraz wydaje mi się to wątpliwe, ale czy ktoś z forumowiczów wybiera się do Krakowa na ŚDM? Ja mam tę wątpliwą przyjemność jechać tam służbowo i ciekawe, czy ktoś z Was się będzie modlił o topy

Póki co cieszę się, że nasza patronka nad nami czuwa:

[blake]

Ja mam tą nieprzyjemność, że te dzikie tłumy sparaliżują mi ruch przez cały tydzień. Ale wybierać się nie wybieram, będę słuchał w radiu maryja

[Młynek]

To że ktoś przyjedzie z Nigerii czy Kongo to nie znaczy od razu że jest dziki.. blake, więcej tolerancji 

[blake]

Bardziej chodziło mi o ten tłum, który będzie się tarzał w błocie jak dziki (takie zwierzęta). Woodstok w porównaniu z tymi bagnami, które tutaj będą to pikuś

[sindirus]

Ja się wybieram na trzy ostatnie dni.

[SzlafRock]

amen

[blake]

Temat szczególnie ważny dla pozycjonerów, do naszego kraju ściągają całe stada pingwinów! Może nieźle zamieszać w Agnieszkowie!

[D_S]

Temat szczególnie ważny dla pozycjonerów

 

Bardziej dla łowców Pokemonów

[Siciliano]

Już na miejscu, trochę hałasu narobilim, można powoli się ogarniać i szykować na zabawę.

[monis190]

A ja powiem Wam szczerze, że choć do kościoła nie chodzę w ogóle, nie przyjmuję księdza po kolędzie, nie mam ślubu kościelnego i nie ochrzciłam dzieci, to z chęcią bym się wybrała na ŚDM. Wiecie czemu? Posłuchać Franciszka. To bardzo mądry człowiek i gdybym mogła (wiadomo, że to nierealne) sama z chęcią porozmawiałabym czemu żyję bez kościoła. Jego cenię bardzo i w wielu kwestiach jest dla mnie autorytetem, a wiara lub niewiara nie ma tu nic do tego.

[wojtekk]

Jego cenię bardzo i w wielu kwestiach jest dla mnie autorytetem, a wiara lub niewiara nie ma tu nic do tego.

 

Jeden człowiek tego szamba nie zmieni. To jest mafia - wystarczy zapytać kto płaci za całą tą imprezę a kto na niej zarabia i co z tym zarobkiem robi...

[Grey Ronin]

Jeden człowiek tego szamba nie zmieni

Święta racja - był nawet taki papież co to od pierwszego dnia chciał zmieniać i reformować na potęgę - po miesiącu już go nie było. Franciszek jaki by nie był i jakie hasła nie głosił to niewiele możne - choć niby jest "nieomylnym" Dyktatorem. Wszystko praktycznie pozostanie "po staremu". 

[monis190]

Nic nie zmieni, zwłaszcza w polskim spasionym do bólu episkopacie. Ale nie o to chodzi. Cenię sobie jego szacunek do zwykłych ludzi i taką życiową prawdę, której klechom w Polsce brakuje. 

 

[Siciliano]

Wczoraj miałem zaszczyt spędzić 16h na lotnisku Kraków - Balice. Powiem tyle - gdybym miał policzy wszystkie osoby, które mnie mijały to bym raczej tego nie ogarnął. Na mieście tak samo. Dzisiaj to się dopiero zacznie szał.