Skocz do zawartości

Tłumaczenie strony a SEO


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

Znalazłem kilka podobnych tematów, jednak nie do końca taki, więc postanowiłem zapytać o to w nowym.

 

Mam stronę internetową w domenie .pl i teraz chcę dodać język angielski.

Planuję to zrobić na zasadzie subdomeny en.mojastrona.pl

 

Strona będzie przetłumaczona w całości, obecnie to ok. 400 różnych podstron.

 

I teraz kilka pytań:

1. Jak ma się dodanie takiej subdomeny do pozycji domeny główniej? Czy może to zaszkodzić / pomóc?

2. Czy późniejsze pozycjonowanie subdomeny angielskiej jakoś wpływa także na domenę główną? (czyli czy na poziomie pozycjonowania domeny pl warto również już zaczynać pozycjonowanie subdomeny języka, czy jednak lepiej zostawić to sobie na później, kiedy będę chciał mocniej docierać do osób angielskojęzycznych).

3. Niektóre teksty są na poziomie kodu tłumaczone z języka polskiego na angielski automatem - raczej w to wątpię, ale czy google jest w stanie wykryć, że teksty angielskie czasem mogą nie do końca być sensowne? Wiadomo, że automat nie zawsze dobrze coś przetłumaczy, czasem nawet potrafi mi zostawić polskie słowo, którego nie rozumie (literówka itp). Dodam, że duża część tekstów jest jednak tłumaczona w normalny sposób.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Into the Shadows :: Niekomercyjna i prywatna strona, na której znajdziesz opuszczone miejsca w Europie oraz opuszczone miejsca w Polsce. Mój prywatny blog podróżniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, to mi rozwiązuje pytanie numer trzy - lepiej nie korzystać z automatycznych tłumaczeń. Co jednak w przypadku, kiedy spora większość tekstu jest już przetłumaczona przez człowieka, a resztę będę systematycznie 'dotłumaczał'? Czy jednak chwilowo zablokować robotom indeksację tych podstron i poczekać, aż przetłumaczę całość?

 

Wciąż jednak bardzo ciekawią mnie odpowiedzi na dwa pierwsze pytania.

Into the Shadows :: Niekomercyjna i prywatna strona, na której znajdziesz opuszczone miejsca w Europie oraz opuszczone miejsca w Polsce. Mój prywatny blog podróżniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czy jednak chwilowo zablokować robotom indeksację tych podstron i poczekać, aż przetłumaczę całość?

Działaj tu jakbyś brał pod uwagę człowieka a nie tylko robota google.Odpowiedz sobie na proste pytanie: Wchodzisz na jakąś stronę szukając czegoś, czytasz część informacji po polsku, a tu nagle reszta po chińsku.Byłbyś zadowolony?

Pozycjonowanie, audyt stron www i inne usługi SEO.

 

                          

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź!

Trochę może rozjaśnię, bo zapewne jesteście tutaj przyzwyczajeni do stron biznesowo-firmowych, a moja jest czysto hobbystyczna i nie nastawiona na zysk.

 

Opisuję nietypowe miejsca w różnych częściach świata. Wszystkie elementy funkcyjne itp. tłumaczyłem osobiście, tak więc dana osoba może się poruszać po stronie. Tytuły / lokalizacje także, więc może odnaleźć interesujący ją obiekt. Zdjęcia poogląda. Jedyne, co jest tłumaczone automatem, to historia miejsca, i teraz tak: po pierwsze historia będzie interesowała 1/10 osób maksimum. Po drugie, jeśli mam się postawić w roli użytkownika angielskojęzycznego, wolałbym (jeśli już mam na to ochotę) przeczytać tę historię w automatycznym tłumaczeniu, ale całą po angielsku, niż po polsku nie rozumiejąc zupełnie nic. Szczególnie, że wstawiam nad tymi historiami angielską informację, że jest ona tłumaczona automatycznie i może zawierać błędy.

 

Czy w takim wypadku nadal zakładać niezadowolenie użytkownika?

Into the Shadows :: Niekomercyjna i prywatna strona, na której znajdziesz opuszczone miejsca w Europie oraz opuszczone miejsca w Polsce. Mój prywatny blog podróżniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


wolałbym (jeśli już mam na to ochotę) przeczytać tę historię w automatycznym tłumaczeniu, ale całą po angielsku, niż po polsku nie rozumiejąc zupełnie nic.

 

użyszkodnik jak będzie czuł potrzebę to sam sobie machnie to przez translatora i wtedy będzie wiedział czemu czyta zdania w stylu "kali kochać, kali kupić" i nie będzie się zastanawiał czy trafił na jakiegoś marnej jakości precla.

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

użyszkodnik jak będzie czuł potrzebę to sam sobie machnie to przez translatora i wtedy będzie wiedział czemu czyta zdania w stylu "kali kochać, kali kupić" i nie będzie się zastanawiał czy trafił na jakiegoś marnej jakości precla.

 

 

Jak już wspomniałem, na samej górze widnieje wyraźna informacja o tym, że tekst poniżej jest przetłumaczony automatycznie i jeśli ktoś jest zainteresowany historią i ma ochotę uzyskać normalne tłumaczenie, wystarczy do mnie napisać. Prywatnie trudno mi tłumaczyć czasem i kilkustronicowe polskie opisy historyczne każdego miejsca, jakie dodaję. Szczególnie, że historią angielskojęzyczni userzy są, na ile mi wiadomo, zainteresowani może w 5% odwiedzających, reszta ogląda zdjęcia.

 

 

Najlepiej główną domenę potrzymać na domena.pl, a tłumaczenia to w zasadzie dowolność aczkolwiek ja używam np en.domena.pl bo po prostu lepiej wygląda.

 

Tak właśnie zrobiłem.

Into the Shadows :: Niekomercyjna i prywatna strona, na której znajdziesz opuszczone miejsca w Europie oraz opuszczone miejsca w Polsce. Mój prywatny blog podróżniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności