Skocz do zawartości

Komu poleciało zaplecze w ostatnich godzinach? Co się dzieje?


bill

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
wyraznie zaznaczone w pliku robots ze ta wyszukiwarka ma go zaindeksowac.

Nie uważasz że to troche nie logiczne. Bot nie może wejść na serwer bo nie ma pozwolenia, wiec nie może tez wejsc do robots.txt

Zostały tylko formularze ;)

stopka usunieta z wpoodu wirusa na stronie docelowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie tak, choc samo czytanie pliku mogloby byc dozwolone.

Ale chodzi mi bardziej o zgode na cachowane itp.

Wyobraz sobie ze tworzysz serwis.

Uznajesz ze w godzinach slabego ruchu tj np 2 do 8 rano jest dostep gratis

w godzinach dziennych za dostep do materialow robisz platny.

Google indeksuje ci strone w nocy i osoba chcac zobaczyc zawartosc twojego serwisu uzywa np cachu googla pozbawiajac Ciebie zrodla dochodu.

Ty jako promocja miales prawo zrobic dostep free w pewnych godzinach ale czy google ma prawo udostepniac twoja tresc w godzinach w ktorych ty np chcesz na niej zarobic.

Uwazam ze dostep do pliku robots i tam jasno okreslone czego sobie zyczysz badz nie.

Bowiem w wypadku serwisow platnych np cache jest zmorą bo zmusza do zabezpieczenia sie przed nim jak przed torrentem.

To taka moja wizja google cache jako bez wyraznej zgody pobranie pelnego utowru i udostepnionego go w sieci.

A czy rozni sie to czyms od mp3 ? video czy programu. Dla mnie nie bo to takze utwor i google swojego rodzaju poprzez cache staje sie wyszukiwarka torrentowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sądzę, żeby katalogi straciły na wartości, chyba że google całkowicie zmieni algorytm

dla Twoich okien najlepsze markizy - dla wszystkich adwokat - lub książka telefoniczna - oferty różnego typu, taniej nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalogi nie stracily na warosci i nie straca. Mowie o tych ktore jakas wartosc maja ta tych nie jest znowu tak duzo.

Google z moich obserwacji nie wyindeksowuje ilustam k podstron lecz stara sie dopasowac wynik site do stanu faktycznego aby nie bylo takich hostorii jak wczesniej ze stawia sie nowego qlweba i dostaje sie 10k zaindeksowanych podstron, choc w katalogu jest mnij niz 1k wpisow.

I nie jest to "wielki spadek" bo zauwazylem tez np ogromny wzrost site na kilku domenach ktore mialy duzo podstron a doole wiedzial 50-100. Widoczne jest to juz na wiekszosci DC.

A marudzic zeczywiscie moga osoby kozystajace z systemow ktore przydzialaja linki na podstawie zaindeksowanych podstron.

To tyle.

Pozdrawiam

Absurd, nonsens i hipokryzja.

Mój blog o SEO / SEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dido:

1. Co Ty opowiadasz? Wiele razy tak było, że traciłem jakieś podstrony, alboi zyskiwałem. Ale jak znika mi milion podstron to chyba mogę zrobić trochę szumu.

2. Nie mam ani jednego qlweba

W każdej dużej szanującej sie firmie, jest tak, że o każdym ruchu tej firmy można się dowiedzieć, dlatego ciężko mi zaakceptować, że nie ma żadnych oficjalnych komuniaktów, o tym co się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeeessssu spadł mi sajt ide sie targać na linke :)

chyba forum sie wypaliło skoro wyjadacze lamentują w takim temacie :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każda szanująca się firma może ze swoim produktem zrobić wszystko żeby się lepiej sprzedawał

Nikt tego nie kwestionuje, ale szanująca się firma szanuje swoich partnerów, a w relacji G-wydawcy nie dostrzegam przejawów. Szanująca się firma np. w branży motoryzacyjnej, na własny rachunek prowadzi globalną akcję naprawy defektu - ponosząc wszystkie koszty operacji. Jest oczywiście zmotywowana wizją serii spraw sądowych. G niestety takiej motywacji nie ma, więc uskutecznia model folwarczny, obciążając skutkami swojej fuszerki swoich klientów.

Pozycja monopolisty to przywileje, ale również odpowiedzialność i zobowiązania, o czym G jest łaskawe systematycznie zapominać.

Beerbancie, nikt nie lamentuje - korzystamy z okazji, żeby sobie ponarzekać na poziomie ogólnym. To, że szanująca się firma serwuje mi (kolejny raz) indeks mało istotnej strony z lipca'05, w całości prowadzący do 404 - dzisiaj mnie tylko śmieszy. Swoje miliony stron straciłem w ubiegłym roku ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stracilem koło 1mln stron
miliony stron straciłem

Z całym szacunkiem, ale jakoś nie daję wiary, ze były to wartościowe milionowe sstrony, pełne ciekawych, potrzebnych i unikalnych informacji :)

A skoro nie było, to jaki z nich pożytek dla usera, dla wyszukiwarki ??

a skoro pożytku 0 to i site:0 wiec chyba lamenty do googla troszkę nie na miejscu

wyprzedaż domen. domeny od 300 pln

 

idziesz na zakupy i po kody rabatowe czy wybierasz gotowanie w domu i potrzebujesz dobry przepis ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale jakoś nie daję wiary, ze były to wartościowe milionowe sstrony, pełne ciekawych, potrzebnych i unikalnych informacji :)

A dlaczego nie ? W marcu na jednej stronie z 1,3 mln stron zjechałem do 600szt. i zgodzę się, że powiedzmy połowa tej liczby to wina burdelu w googlu. Czemu jednak wywala wszystko ? Dopiero teraz zaczynam przekraczać uniki jakie bez problemów robiłem w luty.

Z drugie strony to oprócz narzekania nic nie zostaje. Pamiętajcie, że ludzi, którzy przejmują się site: linkami czy innymi "pierdołami" powiedzmy jest 0,01% ze wszystkich właścicieli stron.

Dlatego myślę, że google może sobie robić co chce bo niezadowolonych/świadomych jest mega znikoma liczba.

Z moich klientów nikt ale to nikt nie wiedziałby o zmianach w googlu jakbym nie wysyłał o tym informacji a i tak większość zaczyna się interesować czymkolwiek dopiero jak spada sianko ze strony.

Tak z ciekawaości sobie sprawdzam ilość podstron i dalej u mnie na żadnej stronie nic się nie zmieniło na gorsze, wszystko in plus.

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Z całym szacunkiem, ale jakoś nie daję wiary, ze były to wartościowe milionowe sstrony, pełne ciekawych, potrzebnych i unikalnych informacji

A skoro nie było, to jaki z nich pożytek dla usera, dla wyszukiwarki ??

a skoro pożytku 0 to i site:0 wiec chyba lamenty do googla troszkę nie na miejscu<<

lordbart: przyjmujesz tezę i na niej budujesz całą wypowiedź. A ja już na wstępie powiem Ci , że Twoja teza jest g.... warta. Obrażasz tylko moich userów. Jeśli nie zdajesz sobie sprawy kto jakim zapleczem dysponuje zastanów się nad udzielaniem w odpowiednich tematach. Nie mam na drugie Qlweb , tylko trochę inaczej, więc nie oceniaj mojego zaplecza, skoro g... o nim wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności