Działalność gospodarcza w Polsce

[Mion]

to chorobowego dwa razy nie dostaniesz.

Podwójnego obiadu i łóżka w szpitalu też nie ....

[misjaNET]

@krzysiuus, to przepraszam, sprawdziłem, faktycznie zdrowotne, ale w takim razie czy mam pierwszeństwo przed wszystkimi w kolejce do lekarza ? 

 

W Polsce naprawić to wszystko by się dało, tylko każdy du**ą trzęsie o kolejne wybory i jest jak jest.

Przedsiębiorcza osoba, która pracuje na etacie ( przedsiębiorcza bo po robocie nie siedzi przed TV tylko otwiera działalność i chce dorabiać więcej napędzając tym samym gospodarkę ) musi zapłacić 290 zł zdrowotnego, mimo że pracodawca mu ZUS w pełni opłacił, czyli za ew. możliwość pójscia do lekarza zapłacił 2 x 290 zł = 580 zł - a rolnik który również ma prawo iść do lekarza zapłacił uwaga aż 42 zł ! 

Może władza powiedzieć pracodawcy nie masz na ZUS idź do kogoś na etat, do prowadzących jednoosobową nie masz na ZUS idź do kogoś na etat, ale rolnik musi mieć niską stawkę bo go nie stać hah  
 

[krzysiek_web]

Ja się z Wami zgadzam w 100% że jest to chore.

 

Co do pierwszeństwa u lekarza chyba jednak nie... jest jeszcze gorzej lekarz patrzy na ciebie jak na jakiegoś wyzyskiwacza jak NIE idziesz do niego prywatnie (o ile cię stać na czekanie po kilka miesięcy w kolejce - w najlepszym wypadku).

[Nikonem]

Faktycznie alternatywą (jakąś) jest otwarcie DG poza PL, tylko co z fakturami? Kontrahenci będą przyjmować pomimo, że DG jest z zarejestrowana w innym kraju?

Miałem przypadki, że np. Niemcy woleli fakturę od firmy zarejestrowanej u nich a nie w PL.

 

[Shou]

Nowa reforma ma podobno poprawić sytuację tych najmniejszych (ZUS zmniejszony do 500 zł), inna sprawa, czyim kosztem.

Skoro na umowie-zlecenie wysokość składek zależy od dochodu, to trochę nie rozumiem, dlaczego podobny mechanizm nie mógłby obowiązywać w przypadku DG.

[Mion]

jest otwarcie DG poza PL,

Ale tu nie chodzi o to by kombinować tylko by w Kraju można prowadzić działalność gospodarcza z kosztami takimi by przedsiębiorca był wstanie je udźwignąć Bo to jest chore by fryzjerka z mojego przykładu  6 dni pracowała na sam ZUS obsługując po 10 osób dziennie za 15 zł co w mniejszych miejscowościach jest bardzo dużo. A gdzie koszt wynajmowania lokalu usługowego

[Yeden]

Ciekawe jakie stawki i progi podatkowe ustawią. Jak przeglądam internet, to głównie widzę wołanie o pomstę za 40%, ale przecież to nie będzie od całości dochodu. 

 

 

BTW https://www.finanse.mf.gov.pl/pit/kalkulator-pit

[Dralik]

a rolnik który również ma prawo iść do lekarza zapłacił uwaga aż 42 zł ! 

rolników się nie ma co czepiać, ciesz się, że ich dochody są czysto misyjne bo inaczej zamiast obkładać chleb szynką musiałbyś go smarować samym masłem / smalcem i solą dla smaku posypywać

 

Rodzice mają gospodarstwo i uwierz, że gdyby zapłacili ZUS tak jak My płacimy to by ich już nie było i wielu innych rolników

[misjaNET]

Dralik

 

Dralik, ja się nie czepiam. Ty masz rodziców rolników, ja mam znajomych rolników, ja mam na ten temat swoje zdanie, nie chce nikogo obrażać i kłócić się nie będzie

Ja mam znajomych którzy gospodarstwa prowadzą normalnie na Zusie, Vacie etc. ale mowa o tysiącach hektarów i tysiącach świń. Mam też znajomego który ma firmę wędliniarską z czołówki Polskiej, jeśli kupujesz choćby w Biedronce to codziennie ich wyroby widzisz, czy jakaś świnia jest z Polski ? Od małego rolnika ?

 

Powiedz mi czy któraś z topu firm masarskich w Polsce bierze świnie od Polskiego małego rolnika, że nie zjadłbym szynki ? 

 

Otóż nie, wszyscy ( no prawie ) biorą świnie z Danii, trochę z Francjii, Ci co biorą z Polski to jakie świnie kupują ? PIC, Topigs Norsvin, gdzie świnia toczkę w toczkę taka sama, czy mały rolnik może hodować takie świnie ? Nie bo nie ma warunków i technologii. 

 

Chodzi o to że jeśli Twoich rodziców by nie było jakby mieli płacić ZUS, to tak samo nie ma Pana Krzysia Złotej Rączki który mógłby w normalnych warunkach zarobić 1500-2000 zł na pomocy sąsiadom etc. Też czysto misyjnie. Pozwólmy wszystkim robić mały biznes.

 

Mam też znajomych małych rolników, 50 ha, 20 byków, trochę świń - czy ich dochody są misyjne ? Jeśli zarobkami misyjnymi jest Insignia z salonu, nowo wybudowany dom, nowy New Holland nie jakiś niski model, to fakt. Tylko kiedy się tego dorobi jakiś copywriter który na czarno pisze teksty ? Nie lepiej pozwolić mu klepać w klawiaturę za te 2-3 zł za 1000 znaków legalnie ? 

[dziki_rysio_997]

Szanuję pracę rolników natomiast odnoszę wrażenie, że w UE to jest postawione na głowie i nadmiernie uregulowane.

Dla mnie sprawa jest prosta: jeśli żywność musi kosztować 2X, bo inaczej produkcja jest nieopłacalna, to niech kosztuje 2X, a nie X + X płacone niejawnie w formie dofinansowań, ulg i innych przywilejów (+ jeszcze coś dla urzędników, którzy są po drodze).
Moim zdaniem rolnik powinien być traktowany jak każdy inny przedsiębiorca.

[misjaNET]

a jeszcze jedno, żeby nie było że każdy rolnik jest bogaty, faktycznie znam też takich co cały dzień praktycznie na płocie wiszą, z sąsiadem rozmawiają albo w gumofilcach w kuchni siedzą ich faktycznie stać na ZUS ... tylko pytanie, czy niskim KRUSem powinniśmy takim ludziom rekompensować to że się nie rozwijali, nie modernizowali ? Jak ja nie kupuje nowego softu, nie harvestuje nowych baz, jestem w tyle i nikogo to nie obchodzi co ze mną będzie.

[CheNelly]

@misjaNET,tylko modernizowanie się w rolnictwie kosztuje naprawdę, naprawdę dużo. A zarobki bywają naprawdę różne i często okazuje się, że do biznesu się dopłaca albo wychodzi lekko ponad zero. Ten problem dotyka głównie małych i średnich rolników. Najwięcej pieniędzy mogą dać jakieś mocno wyspecjalizowane uprawy i od razu najlepiej sprzedaż zbiorów, ale tutaj też potrzebny jest drogi sprzęt, osobne pomieszczenia, ludzie do pomocy. Może nie jestem obiektywna, bo sama jestem rolnikiem, ale powiem, że chciałabym bardzo, żeby było tak kolorowo jak ludzie myślą

Ale zgadzam się z tym, że ZUS powinien być niższy

[Nikonem]

Mój dziadek to był rolnik- 15 ha, 10 dzieci, wszystkich wyżywił, wykształcił i wyprawił wesela z tego. Żadnych innych dochodów. Jeden koń do pomocy, zero traktora. To był rolnik a:

 

 

Mam też znajomych małych rolników, 50 ha, 20 byków, trochę świń - czy ich dochody są misyjne ? Jeśli zarobkami misyjnymi jest Insignia z salonu, nowo wybudowany dom, nowy New Holland nie jakiś niski model, to fakt.

 

to biznesmen, nie rolnik. Mieszkam w dużej wsi z czego jest bodajże 3 obszarników i wszystko dookoła uprawiają a reszta żyje z czegoś innego (dojeżdżają do pracy).

 

Moim zdaniem rolnik powinien być traktowany jak każdy inny przedsiębiorca.

 

Wężykiem, Jasiu, wężykiem

 

 

Ale tu nie chodzi o to by kombinować tylko by w Kraju można prowadzić działalność gospodarcza z kosztami takimi by przedsiębiorca był wstanie je udźwignąć

 

Tylko co ma zrobić teraz? Może przepisy się poprawią, ale praktyka pokazuje, że bardziej komplikują bo się znajdzie praca dla kolejnych znajomych do obróbki nowych przepisów, rozporządzeń itp.

[mcmagik]

modernizowanie się w rolnictwie kosztuje naprawdę, naprawdę dużo. A zarobki bywają naprawdę różne i często okazuje się, że do biznesu się dopłaca albo wychodzi lekko ponad zero

 

Dokładnie tak samo jak w biznesie - nie widzę żadnej różnicy. Tylko w biznesie nie blokuje się Wiejskiej traktorami i nie ma dopłat za suszę, wiatr, grad i śnieg.. 

 

Mam klienta - rolnika - zajmuje się uprawą kukurydzy i ziemniaków. Chałupa wielkości sejmu a na podjeździe kilka samochodów - każdy  wartości powyżej 100 kzł.. Niech mi ktoś powie, że to z tego "lekko ponad zero".

[Yeden]

 

Mam klienta - rolnika - zajmuje się uprawą kukurydzy i ziemniaków. Chałupa wielkości sejmu a na podjeździe kilka samochodów - każdy  wartości powyżej 100 kzł.. Niech mi ktoś powie, że to z tego "lekko ponad zero".

 

 

Pomnóż hektary przez średnie plony w kwintalach i średnią cenę w skupie. Zobaczysz jakie to niebotyczne przychody.