[Nasz kolega szuka pracy]

Piotr_Kielski · 11 Listopada 2016

Dzień dobry

Przyznam że również miałem duży ubaw czytając ten wątek . Mam nadzieję, że więcej osób rozśmieszyło moje ogłoszenie, czy może nawet poczuło trochę ciepła w środku (kilka bardzo miłych maili otrzymałem) niż nacisnąłem komuś na odcisk - kim ja dla Ciebie jestem, olej mniej człowieku, co się będziesz złościł. Dziękuję również za ta kilka wyrozumiałych odpowiedzi, zrobiło mi się ciepło.

Na pytania odpowiadać nie będę, wszystko jest znacznie prostsze niż się wydaje.

Tak ogólnie to najzwyczajniej w świecie szukam siebie, a to co wcześniej myślałem że da mi szczęście jakoś mnie nie zaspokoiło, nie czułem już pragnień bo wiele zaspokoiłem, ale też nie byłem szczęśliwy. Ale chyba nie jestem jedyny w tym.

To niesamowicie zabawne, że wszyscy szukamy szczęścia (radości/miłości/spokoju itp.) na zewnątrz, szukamy przycisków, które po przyciśnięciu dadzą nam to wewnętrzne uczucie. Dlaczego nie od razu zgłębić wewnętrzny świat i dojść do źródła tych wszystkich miłych odczuć? Tak się rozpoczyna duchowa podróż.

Dla zainteresowanych bardzo gorąco polecam mojego ukochanego nauczyciela duchowego Mooji'ego (na Youtube).

Jeśli ktoś rzeczywiście chciałby mnie o coś spytać to proszę na maila piotrkielski@gmail.com, bo tutaj nie zaglądam zbyt często.