promocja sklepów

[franckey]

>googlas nie strzeli sobie w nogi poprzez wstawienie większej ilości reklam w wynikach wyszukiwań

wszystko jest reklamą.Naturalność organicznych dla konkurencyjnych fraz to jakiś mit, najdziwniejsze, że utrzymuje sie też tutaj na forum.

W środę prowadziłem szkolenie z marketignu i uczestnik z sali, tak sam z siebie powiedział, że dla wielu fraz woli linki sponsorowane, bo w organicznych widzi często śmieci.

Nie tylko wstawienia reklam.. ciągle odsyłam do przeliczenia ilości wyników organicznych i "inncyh" na jednym z podanych przeze mnie przyjkładach.

[grab]

Tomasz zanim doradzisz komuś wykupienia adwords powiedz ile to będzie kosztowało i porównaj to z zatrudniem specjalisty od SEO na minimum pół roku.

To że ktoś dzisiaj nie odróżnia reklam od wyników organicznych nie znaczy wcale że jutro tego nie zrozumie.

W organicznych są śmieci bo na dużo fraz jest jeszcze słaba konkurencja. Zastanawiając się nad wykupem reklamy najpierw oglądam wyniki wyszukiwań i jeżeli widzę że na pierwszych miejscach są śmieci to oznacza brak konkurencji i łatwiej mi będzie moją stronę pozycjonować, zatem po co mi adwords? Parę tygodni i jestem w pierwszej 5 , adwords mi nie potrzebny.

Są oczywisście przypadki że chcę mieć traffic od zaraz. Kupuje najtańszą reklamę i zaczynam pozycjonowanie mojej strony.

wyjście promocji od adwords to podejscie moim zdaniem od xxxx strony. Jest to nieopłacalne dla większości interesów w necie.

[Beerbant]

nie zgodzę się - dopóki nie wejdziesz w top wyników "organicznych" a zależy Ci na czasie to wchodzisz w Adwords. (każda metoda promocji ma swoje wady i zalety)

@Franckey - wyniki organiczne sensu stricte są już dla większość fraz "nieorganiczne" a to że tutaj pada takie określenie nie znaczy to, że jest traktowane jako własnie te dosłowne

Ten który stwierdził, że przedkłada sponsorowane nad "organiczne" jest w zdecydowanej mniejszości.

Przykład - wejścia na witryne mojego klienta w top1 przy równoczesnej kampanii adwords : 70-80% wejść z "naturalnych" 30-20% z adwordsu

[graff]

Adsense istnieje dzięki webmasterom i małym serwisom i mysle że googlas to rozumie

Z pewnością mają tego świadomość, ale ignorują tą zależność z prostej przyczyny: system ma strukturę piramidy. Każdy, kto zamieszcza na swoich stronach link "zdobądź reklamy" jest naganiaczem. Kto z linku skorzysta - kolejną dojną krową. W działaniach G nie dostrzegam żadnych syptomów dbałości o wydawców. Odczuwam jedynie presję związaną z możliwością odcięcia od korytka bez słowa wyjaśnienia i dostrzegam jedynie dbałość o wydajność systemu. "Straty w ludziach" nie mają tu żadnego znaczenia.

Im dalej w czasie - im bardziej G(Y/M/..) przenikać będzie poszczególne aspekty sieciowej aktywności - tym bardziej webmaster będzie się mógł czuć w roli sponsora nowych technologii. Ostatecznie pozostanie wyłącznie KLIENTEM wyszukiwarki - całkowicie podzielam opinię Jeża, z poprawką na perspektywę czasową. Znacznie szybciej.

Seo będzie istniało z jednego powodu

Z punktu widzenia tych, którzy rozdają karty - nie ma żadnego powodu, dla którego seo miałoby być tolerowane.

rozwinie się jakaś alternatywa

Tak, w każdej niszy, która nie będzie dla potentatów interesująca. Coś w rodzaju cybernetycznej bohemy - tolerowanej, bo nieszkodliwej. Z przymrużeniem oka traktowanej przez biznes.

[sq-]

Seo będzie istniało z jednego powodu

Z punktu widzenia tych, którzy rozdają karty - nie ma żadnego powodu, dla którego seo miałoby być tolerowane.

alez drogi Graffie - jest. Onet nie toleruje seo - ma dziadowskie wyniki i dziadowsko wypada w rankingu

reszta umiarkowanie mniej lub bardziej pozwala na seo, bo wie, ze od tego zalezy tez jakosc wynikow.

[grab]

"Z punktu widzenia tych, którzy rozdają karty - nie ma żadnego powodu, dla którego seo miałoby być tolerowane."

jest powód - adsense. Te 80 reklam po prawej stronie wyników w któryms przykładzie istnieją tylko dlatego że są klikane i dają klienta. A ta klikalność raczej nei jest z listy wyników google tylko poprzez adsens.

"nie zgodzę się - dopóki nie wejdziesz w top wyników "organicznych" a zależy Ci na czasie to wchodzisz w Adwords. (każda metoda promocji ma swoje wady i zalety)"

jasne to oczywiste, ale to jest przypadek gdy ci zależy. Inny przypadek to jeżeli chodzi o np: warsztat samochodwy. Taka firma nie potrzebuje pozycjonowanej strony internetowej ani SEO specjalisty. znacznie taniej wyniesie ją kupno w adwords i geolokalizacja np: tylko województwo łódzkie.

Geolokalizacja moim zdaniem jest właśnie po to by wciągnąć małe firmy do promocji w google. Z tego powodu największy % ludzi w google to wlasnie są ludzie od sprzedawania reklam. Cholera wie może wkrótce będą przedstawiciele handlowi google po miastach jeździć?

[Yeden]

"Z punktu widzenia tych, którzy rozdają karty - nie ma żadnego powodu, dla którego seo miałoby być tolerowane."

Przedmówca ma rację. SEO załatwia TOP 30, a dla reszty zostaje Adwords, bo nie mają siły (czasu, pieniedzy...) na SEO. Ceny Adwords rosną własnie dzięki SEO.

A czy branży SEO/M tak bardzo zależy na akceptacji wyszukiwarek ? Seo i wyszukiwarki, to jak działo i pancerz - przeciwnicy, raz jeden górą raz drugi. Jakiś algorytm zawsze będzie. Jak nie, to i wyszukiwarki nie będzie.

Co do wyszukiwarek typu LINOOX. Nie wszyscy wielcy załapią się do GYM, a wtedy są możliwe inne opcje. Bardzo prawdopodobne, że GYM uwierzy w swoją boskośc i wtedy polegnie. W sposób naturalny, albo przy pomocy federalnej administracji. Bardzo łatwo przeciez rozpowszechnić przekonanie o totalnej inwigilacji, uzależnieniu (=brak wolności) itp.

[franckey]

> zatrudniem specjalisty od SEO na minimum pół roku

Nie mogłem się powstrzymać, nawiązująć do naszedj dyskusji z Beerabantem offline na początku tygodnia.

SEO specjalista na pól roku = 60 tysięcy złotych, zgadza sie?

Oczwiście specjalista przez duze S.

[graff]

Onet nie toleruje seo

Drogi SQ, firma o gabarytach Onetu realizuje z zasady długoterminową strategię. Nie wiem, czy ma przy tym ambicje usprawniania swoich serpów, bo może już doszli do wniosku, że w dłuższej perspektywnie nakłady na to nie mają sensu. Nie brakuje w Polsce specjalistów, którzy postawiliby onetową wyszukiwarkę na nogi. Najwyraźniej nie ma takiej potrzeby. Przecież nie Onet będzie owe karty rozdawać i nie Onet ogłosi koniec seo (w tej formie, jaką dzisiaj uprawiamy)

jest powód - adsense. Te 80 reklam po prawej stronie wyników w któryms przykładzie istnieją tylko dlatego że są klikane i dają klienta

To jest argument, ale od razu rodzi się pytanie: dlaczego nie powiększyć tej puli do 120 przez zastosowanie alternatywnego modelu reklamy i przejęcie pełnej kontroli nad pierwszym i drugim ekranem "własnego" serpa ? Google ma tendencję do zagospodarowania wszystkiego, co się rusza, a ruch jest towarem na sprzedaż. Nie koliduje to w żaden sposób z ideą AdSense.

Grab, Twoje oceny są trafne, ale opisują stan na dzisiaj. Podtrzymanie tego układu oferuje użytkownikom wybór pomiędzy (generalizuję) śmietnikiem sztucznie wprowadzonym w top w celu wyświetlenia reklamy i tą właśnie reklamą, dostępną z prawej strony. To nie ma sensu. I druga rzecz: dla dzisiejszej klienteli seo na dłuższa metę nie będzie do przyjęcia niepewność wyniku usługi - rozciągniętej w dodatku niemiłosiernie w czasie.

Alternatywą jest rozwiązanie, o którym mowa w innym wątku - wyniki organiczne oparte na relacji traffic-akcja. Albo to - albo Top20 w ręce Google.

[Beerbant]

SEO specjalista na pól roku = 60 tysięcy złotych, zgadza sie?

Oczwiście specjalista przez duze S.

w zależności od nakładu pracy, jeżeli serwis ma być przebudowany i od ilości/konkurencyjności fraz

to w widełkach 2,5-60k się zmieści

[grab]

> zatrudniem specjalisty od SEO na minimum pół roku

Nie mogłem się powstrzymać, nawiązująć do naszedj dyskusji z Beerabantem offline na początku tygodnia.

SEO specjalista na pól roku = 60 tysięcy złotych, zgadza sie?

Oczwiście specjalista przez duze S.

dobre

Ktoś mi kiedyś powiedział że nawet Eskimosowi można sprzedać śnieg, ale można to zrobić tylko raz.

W 2000 roku sklepy internetowe zaczynały się od 10 k, ceny domen w USA biły rekordy. Ceny usług pozycjonowania też się unormują.

No chyba że miales na myśli także reklamę w gadu gadu, banery w portalach, i adwords na paredziesiąt słów.

Ale jaką małą czy średnią firmę stać na taką kampanie?

Tomasz czy twoja książka skierowana jest do spółek z MIDWIG' u?

p.s.

Kiedys chyba elektrim wpakował w www.poland.com 2mln $, potem sprzedał to za 10 tysi zł pracownikom. (przepraszam jeżeli przekręciłem adres domeny)

[Xann]

> zatrudniem specjalisty od SEO na minimum pół roku

Nie mogłem się powstrzymać, nawiązująć do naszedj dyskusji z Beerabantem offline na początku tygodnia.

SEO specjalista na pól roku = 60 tysięcy złotych, zgadza sie?

Oczwiście specjalista przez duze S.

Zagdza się, dokładnie tak jak Beerbant mówi a wie co mówi

[Kyo]

Ale fajny topic

Moje trzy grosze: W ciagu 2-3 lat nic sie nie zmieni oprócz cen i sposobów. I bedzie to wyglądało jak ze stronami internetowymi: jedni zrobia za poldarmo inni za 8k. Tak samo z seo - wrtzucic strone na top3 w 10 dni na wiekszosc fraz da się podpinając linkora i swoje zaplecze. Pozycjonowanie na trudne frazy + 10.000 fraz niszowych bedzie dalej kosztowało kupe kasy.

Apokalipsa nie nadchodzi. google już dawno dało do zrozumienia, że user musi sie nauczyć szukać. Wpisując laptop nie dowie sie co to i jak to działa? a wikipedia? wiele dziedzin ma takie swoje strony. I nieźle konkurują ze zwykłymi. Póki w moim sklepie nie będzie opisane jak jest zbudowana każda częśc, streownikó do niej itp, to nie będzie moł mieć 100% rynku. Wpiszczie jakąkolwiek nazwe państwa. Top 10 to biura+wikipedia+prywatne strony o podróżach. Siedzac w SEO za długo przestaje sie myslec jak zwykly user i można tak sobie mysleć. Ale bez przesady