jest ban - trzeba działać

[pkruk.com]

Witam

Ostatnie posunięcia googla dopadły pozycjonowaną przeze mnie stronę, a że miała ona troche nieładności w środku dostałem bana jak nic. Oczywiście napisałem, przeprosiłem, przerobiłem kod, czekam na odpowiedź z googla, wszystko wg wskazówek z forum. Muszę jednak działać i teraz pytanie. Mam jeszcze domeny z końcówkami com, net i eu - niepodpięte, niezaindeksowane. Chciałbym podpiąć jedna z nich i powolutku zacząć ja pozycjonować póki pierwotna strona nie wbije się spowrotem do indexu.

plany są dwa:

1. nowe konto, podpiąć tam nową domenę, przenieść stronę, zacząć pozycjonować = więcej roboty

2. podpiąć nową domenę pod istniejące konto i zacząć pozycjonować, jak stara domena wróci (oby szybko) przenieść nową domenę na inne konto i podpiąć tam co innego (branżowego, może jakieś zaplecze itp. bo linki będą)?

Co jest korzystniejsze z punktu widzenia "powrotów z bana" i "tkwieniu w banie" ?

Z tego co się orientuje G. nie odwiedza zbanowanych stron wiec imo duplicate mi chyba nie grozi, ale może jednak...?

Wielkie dzięki za porady

Paweł

[QlWeb]

Na bana psa nie masz, trzeba czekac.

najlepiej nic nie rob ze strona, czasami dodaj jakies linki.

Napewno duza czesc odwiedzajacych masz z ulubionych wiec strona musi byc.

Zrob nowa strone, pozmieniaj troche kod, pozycjonuj bedzie oks

[pkruk.com]

Na bana psa nie masz, trzeba czekac.

najlepiej nic nie rob ze strona, czasami dodaj jakies linki.

Napewno duza czesc odwiedzajacych masz z ulubionych wiec strona musi byc.

Zrob nowa strone, pozmieniaj troche kod, pozycjonuj bedzie oks

Nie no ja wiem, że będzie oks, ale zdaje sobie sprawę że to "oks" będzie za 3, 4 miesiące a może rok a na to pozwolić sobie nie mogę. Muszę wybrać jedno z dwóch.

Przecież nie dadzą mi bana na nową domenę za nic. Pytanie tylko, które rozwiązanie jest mniej "zaczepne" dla googla.

Paweł

[adek]

moze zacznimy od pytania czy to faktycznie ban? Ile czasu strona jest niby całkowicie wyindeksowana ?Znów musimy ustawiać kryształową kule

[adby]

No właśnie, podaj adres strony to się zobaczy.

A właśnie:

Ostatnie posunięcia googla dopadły pozycjonowaną przeze mnie stronę, a że miała ona troche nieładności w środku dostałem bana jak nic.

Tzn. że domyślasz się czym ten "ban" był spowodowany? Jaki był jego powód?

P.S. adek, kula już chyba nie działa

[BlackHat]

wiesz pan gigielek rozne walki strzela raz mialem 400 stron z forum w indeksie, raz 600, raz 10, raz 200 - i teraz tak mam A raz mnie wywalil na dobe albo dwie ^^ ja sie juz tego nauczylem tez bys mogl - trzeba czekać

[pkruk.com]

moze zacznimy od pytania czy to faktycznie ban? Ile czasu strona jest niby całkowicie wyindeksowana ?Znów musimy ustawiać kryształową kule

Chodzi o domenę www.mojakosmetyczka.pl

Po ostatnich akcjach zaczęła znikać powoli z kolejnych DC (jak sadze przez ukryty text).

Teraz nie wyświetla się w ogóle. Ani po wpisaniu adresu ani na site, ani na link, nic.

Domena ma jakieś 4 miechy a zaindeksowana została jakieś 3 miesiące temu.

W Webmaster Tools w googlu napisane jest:

Ze względu na naruszenie Wskazówek dla webmasterów w indeksie Google nie są aktualnie uwzględnione żadne strony tej witryny. Zapoznaj się z naszymi Wskazówkami dla webmasterów i odpowiednio zmodyfikuj witrynę. Gdy witryna będzie spełniać nasze wymagania, możesz zażądać jej ponownego uwzględnienia w indeksie. Ocenimy wówczas tę witrynę.

Google banned tool niby ja tam wykrywa jakimiś swoimi sposobami ale nie wiem czy w to wierzyć.

Bądź co bądź nie ma jej w indeksie i trzeba zacząć działać bo na to pozwolić sobie nie mogę, nawet jeśli miałaby wrócić do niego za miesiąc. Dlatego proszę o poradę, którą z metod wybrać: 1 czy 2.

[pati]

poczekaj do jutra

[sttorm]

zacznij pozycjonowac nowa domene zmien troche tekstu, może coś jeszcze abys nie dostał duplicat

moze ci nie grozic a jesli wyjdzie z bana i dostanie tylko jakis filtr !! Tego nigdy nie wiadomo

stara wiec zostaw jak ci doradzil jeden z przedmowców, ktos moze pamietac jej adres i zawsze wejdzie

i nie ukrywaj tekstu na przyszłosć

[LinkMe.pl]

jesli dostales bana to nie ma co pisac do google bo banow nie sciagają

chyba ze z bmw.com

piszesz ze zbanowanych stron googlebot nieodweidza - nieprawda, odwiedza.. rzedziej i mniej spiderow ale odweidza..

najlatwiej pozbyc sie bana gdy domena sie wyekspiruje i ktos kupi ja ponownie..

hehe tak to jest jak sie nie zna umiaru i spamuje na maxa qlweby..

co mozesz zrobic.. dalej je spamowac.. nic gorszego sie nie stanie.. a google moze wziasc przyrost linkow jako normalny

jak juz ktos poweidzial czesto jest to czasowe znikanie.. ale to nie dobrze swiadczy wiec mozna sie spodziewac ze banan za to będzie

Domena ma jakieś 4 miechy a zaindeksowana została jakieś 3 miesiące temu.

wiec domena ma pewien swoj wiek, maly ale ma.. wiec nie powinno od tak sobie znikac..

ale sam mialem kiedys domene ponad 900.000 zaindeksowanych dokumentow.. i zostalo tylko kilka sztuk.. jednak po miesiacu wrocilo prawie do stanu przed

a domena ma juz 3 lata

wiec widzisz.. ciezko jest jednoznacznei poweidziec.. sa jakies wynalazki ktore przewidują przyszłość, ale nei zawsze to dziala

pozdrawiam

[pkruk.com]

jesli dostales bana to nie ma co pisac do google bo banow nie sciagają

chyba ze z bmw.com

hehe tak to jest jak sie nie zna umiaru i spamuje na maxa qlweby..

No nie wiem jak z tym google jest. Strona została wyindeksowana całkowicie. Nie pokazywało jej po site ani po wpisaniu adresu, w pewnym momencie nie widział jej tez google banned tool - twierdząc ze ban. W Google Webmaster Tools pojawił się text, że strona została usunięta z indexu gdyż nie spełniała wytycznych dla webmasterów. Czy to zatem ban? Sandbox (na pewno nie). Tymczasowe wyindeksowanie? Danie czasu na przemyślenia ?

Nie mam pojęcia.

Bynajmniej nie było to powodem bezmyślnego dodawania strony do qlwebów. Błąd jaki mogłem popełnić to postawienie katalogu w subdomenie i wrzucenie w stopkę linku do strony głównej. Katalog dostał kilka fajnych linków na dzień dobry, ekspresowo został zaindeksowany (1 dzień) i to zabiło moją domenę główną jak sądzę bo dostała w małym czasie nagle przeszło 150 linków. Ale tu pewności też nie mam.

No ale co... napisałem maila do googla, kliknąłem prośbę o ponowną weryfikację i po 5 dniach info o usunięciu z indexu zniknęło, przy opcji "zweryfikowano" pojawił się zielony ptaszek "ok" i strona zaczęła wracać do indexu. Dziś jest sporwotem jakby nigdy nic. Szczęście? Byłem szybszy niż bmw.com?

[zerocool]

jest ban - trzeba działać

Czy to tak trudno kupić nową domenę ?

Problem bana z głowy, Google wydupcone

Krótko i na temat : kto ma kasiorę, temu ban zwisa i powiewa

[Edyta]

Ban za zbyt wiele linków? Nie sądzę...

ps.

Byłem szybszy niż bmw.com?

Może masz ferrari.com

[LinkMe.pl]

czesc

dokladnie, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem

jak pisalem .. nic ci nie da pisanie do google.. jesli dostaniesz bana to go nie zdjemą (choc JEDEN raz slyszalem o takim przypadku)

co do bmw.com - dawno temu zostala zbanowana, ale chodzilo tu bardziej o zasady.. ze kazdego mogązbanowac (im akurat cofnieto bana no bo to oczywiste)

nie jest poweidziane ze masz bana choc tak to moze wygladac.. ale masz jeszcze main w indeksie.. jesli main nei zejdzie to bana raczej nie dostaniesz.. ja bym sie zastanowil nad kilkoma linkami do strony ale nei kolejne z qlwebow.. osobiscie mysle ze bana niet

zresztą nie ma ci sie zastanawiac pl za 60pln, com za 3usd.. i masz pewnosc ze bana nie ma.. domena pewnie nie miala jeszcze wyrobionej marki ani mocy bo czym są 4 miesiące..

pozdrawiam

[intruder2600]

ja np dzisiaj dostalem bana na jednej stronce, zdarza sie

nie ma sensu dzwonic, czasami stronki zbanowane mi wracaly ale juz tylko index i nic wiecej. Bany sa dawane recznie ale zapewne daja je w jakims panelu i nie maja nad tym kontroli tak zeby wiedzieli komu co zbanowali bo z indeksu wywalaja setki stronek dziennie i nie w sposob o wszystkich pamietac.

bmw - to byl szczegolny przypadek - akcja na pokaz, bardziej zart z ich strony niz powaga