Skocz do zawartości

a może 3 lub 2 pozycja


Beavis

Rekomendowane odpowiedzi

Ten temat był już kiedyś poruszony, ale bodaj tylko na marginesie. Chciałbym poznać opinie Szanownych Kolegów na podstawie obserwacji Waszych pozycjonowanych stron. Czy bezdyskusyjnie pierwsza pozycja na dane słowo kluczowe jest najlepsza? Może jednak trochę niższa, np. 3 lub 4 (a może) 2 wzbudza większe zaufanie poszukujących? Może doświadczyliście takiego "paradoksu", że z 3 lub 4 pozycji nawiązaliście więcej umów z klientami niż z pozycji 1 (zważywszy oczywiście, że doświadczyliście takich wahań rankingu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam, iż samo <title> dużo daje, a mianowicie jego atrakcyjna treść, która można powiedzieć ma za zadanie nie tylko posiadać nasze keywords, ale również coś co zwórci uwagę potencjalnego wizytora.

Pozdrawiam

rankhouse-logo-top1.png

Pozycjonowanie stron Katowice - www.rankhouse.pl
tel.: 32 307 07 03 / mob.: +48 533 336 613

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w wyborze danej pozycji sugeruje sie zawsze tytulem i opisem. Analizuje 2-3 pierwsze pozycje i wybieram ta, ktora wg mnie moze zawierac to, czego szukam. Jesli nie trafilem, to szukam kolejnych.

Ale jak to robi wiekszosc?? Sam jestem ciekawy...

Sztuczna inteligencja (AI, artificial intelligence) to szeroka klasyfikacja przetwarzania danych. Machine Learning to technika przetwarzania danych, która umożliwia wykorzystanie przez komputery istniejących danych w celu przewidywania przyszłych zachowań, rezultatów i trendów. Drugie podejście to uczenie maszynowe (machine learning), czyli technika nauki o danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie tak

wszystko zalezy od zawartosci strony i jej prezentacji w wyszukiwarce, czesto jest tak ze wystarczy byc na pierwszej stronie wynikow aby odniesc sukces.

Sledzac zachowania klientow na swoich serwisach stwierdzam, ze akurat w mojej branzy klienci wiedza czego szukaja i zazwyczaj nie kieruja sie od razu na pierwsza pozycje, prawdopodobnie sugerujac sie opinia, ze strona na pierwszej pozycji nie znajduje sie tam ze wzgledu na zawartosc, ale przez sztuczne wypozycjonowanie.

Dodatkowo mam pewnosc, ze przesledza wszystkie wartosciowe strony ze wzgledu na atrakcyjnosc oferowanych produktow (w sklepach internetowych tak naprawde wszystko rozchodzi sie o CENĘ).

Jezeli mamy dobra, wartosciowa strone, to ona obroni sie sama... czym jest bowiem ilosc wejsc, do np ilosci umow o ktorej wspomnial autor tematu ?

Kazdy kto ma troche oleju w glowie odpowie , ze woli wiecej umow, zakupow itp. niz odwiedzin na stronie.

Nie jestem tez zwolennikiem platnych reklam, linkow sponsorowanych itp. - nie sa one zadnym wyznacznikiem wartosciowej strony i nie przypominam sobie zeby kiedykolwiek w ktorys z nich klikal.

Malo tego, przy wielu frazach/tematach poszukiwan czesto kieruje sie na 2-3 strone wynikow, wiedzac ze pierwsza dziesiatke okupuja strony sztucznie tam wypozycjonowane, ktore najprawdopodobniej stawiaja na zarobek a nie na dostarczenie mi cennych informacji - ale to jest podejscie programisty/pozycjonera.

Wiekszosc ludzi przejrzy pierwsza 10tke.

Dlatego ja rowniez przychylam sie do tezy, ze pierwsze miejsce wcale nie musi byc najlepsze - ofc wszystko zalezy od kategorii i frazy poszukiwan.

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla wpisów o identycznej JAKOŚCI zawsze pierwsza pozycja będzie lepsza i już i z tym trzeba się pogodzić. A teraz ale:

pierwsze ale. Są branże w których klient poszukuje zróżnicowanego towaru i wyboru wykonuje co najmniej z 10 serwisów wtedy ważne jest po prostu top10, top5.

drugie ale. Jedna fraza na pierwszej pozycji może dac mniej niż trzy frazy na 8, więc trzeba się zatsanowić cyz pakować linki na siłe w TOP1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla wpisów o identycznej JAKOŚCI zawsze pierwsza pozycja będzie lepsza i już i z tym trzeba się pogodzić.

O to mi właśnie chodziło, co zaznaczyłem wcześniej. Już nawet nie o identyczną jakość ale o tę samą stronę, z tym samym wciąż opisem, która "bywa" i na 2 i na 4 i na 3 pozycji. Oraz na 1. Pod danym słowem kluczowym - tym samym.

A temat zainicjowałem dlatego, że zastanawiam się, czy usilnie walczyć o awans na 1 pozycje.

... będąc teraz "dopiero" na 2... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak czegoś szukam klikam na pierwsze 4-5 pozycji i podczas wyboru nie pamiętam która była pierwsza, faktem jest że przy zakupie czegoś rzadko coś kupuję w sklepie z TOP1, zawsze patrzę na inne oferty i te zawsze są bardziej konkurencyjne.

Potrzebujesz pomysł na biznes? Zapraszam na największe forum biznesowe w Polsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem tez zwolennikiem platnych reklam, linkow sponsorowanych itp. - nie sa one zadnym wyznacznikiem wartosciowej strony i nie przypominam sobie zeby kiedykolwiek w ktorys z nich klikal.

Dlatego ja rowniez przychylam sie do tezy, ze pierwsze miejsce wcale nie musi byc najlepsze - ofc wszystko zalezy od kategorii i frazy poszukiwan.

A jednak Gemius podaje, że 80% osób odrózniających linki sponsorowane od wyników naturalnych klika w linki sponsowane. Malo tego, 14% tych osób uważa, że obecność w linkach sponsorowanych podnosi wiarygodność firmy. Zatem nie jest to zupełnie tak jak piszesz.

Według małego "wycieku" z Yahoo można było stwierdzić, że:

- na pozycję nr 1 klika 3,5 raza więcej osób niż na pozycję nr 2

- na pozycję nr 1 klika 14 razy więcej osób niż na pozycję 10.

Czy to nie jest argument za nr 1.

Pomijam fakt opisu strony jej funkcjonalności, szerokości oferty i całej obudowy marketingowej bo to już czynnik wtórny. Ale jeśli dobrze zrobisz strone, tak aby klienta przytrzymać, zaciekawić itd. to czy nie warto mieć 3,5 raza wejść wiecej z 1 pozycji niż z 2?

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to czy nie warto mieć 3,5 raza wejść wiecej z 1 pozycji niż z 2?

warto - pod warunkiem, że nie kosztuje to 4 razy więcej :)

i że konwersja jest na podobnym poziomie

chyba, że ktoś ma obstawione 99% pozstałych fraz dla danej branży.

I jedna uwaga - przy mocnych frazach nie ma tak, że ktoś sobie dyecyduje inwestuję w PIERWSZĄ albo w DRUGĄ pozycję, żeby w perspektywie powiedzmy 6 miesięcznej utrzymać się w dobrze obleganym TOP5 trzeba celować ZAWSZE w PIERWSZĄ pozycję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zazwyczaj po wpisaniu szukanego słowa dokonuje takiej pobieżnej analizy tego co wyrzuci wyszukiwarka i to co mnie zainteresuje traktuje prawym myszy "otwórz w nowej karcie".

Jednak mam takie wrażenie, że większe szanse mają wpisy na samej górze, a pierwszy wpis nie wiem czemu ma największe. Tym bardziej wątpię w to, że ludzi (nieznający pozycjonowania) będa omijać wysokie pozycje. Ale to moja uwaga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna fraza na pierwszej pozycji może dac mniej niż trzy frazy na 8, więc trzeba się zatsanowić cyz pakować linki na siłe w TOP1.

MRTN, popieram.. no moze troszke z tymi 3ma frazami zanizyles troszke (pewnie podales jako przyklad).. ale kilkanascie.. no i zalezy to tez od konkretnej frazy

zreszta wchodzac na np. inventory.overture.com mozna samemu wyciagnac wnioski.. i nie pozycjonowac na 1 glowna fraze lecz na pokrewne

co z doswiadczenia zauwazylem..

wiele osob widzac frazy skladajace sie z jednego slowa np XXX widzac ilosc wynikow w google pozycjonuje pokrewne.. typu: buy XXX, buy XXX online, etc... i niekiedy latwiej jest sie pod glowna fraza wybic niz pod kolejnymi rozwinieciami.. oczywiscie trzeba znalezc taka fraze , a nie brakuje ich :)

oczywiscie nie mowie o frazach typu viagra czy phentermine bo tam rozwiniecia^4 sa ostro przerabiane ;)

Największy darmowy system promocji serwisów. Najbardziej zaawansowany w Polsce.

Wysoka skuteczność, rejestracja w 2 minuty.

All in One ---> Manual

234x60.gif or 234x60.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według małego "wycieku" z Yahoo można było stwierdzić, że:

- na pozycję nr 1 klika 3,5 raza więcej osób niż na pozycję nr 2

Przesadzone

Moze i nie przesadzone, u amerykancow dopiero jest konkurencja.

Tytuly bardzo podobne wiec kazdy klika na pierwszy to naturalne.

Poz tym tam bardziej wierza yahoo bo byle cieniarz i spamiarz nie wbije sie na pierwsza pozycje w calkiem innym temacie na jaki pozycjonuje.

Polskie realia sa inne, najwiecej zalezy od tytulu i opisu. Takze od docelowej grupy odbiorcow (od ich wiedzy i inteligencji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności