Skocz do zawartości

"Czuj się tak jakbyś już nie był uczniem tej szkoły"


Veal

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Tak to już jest w tych naszych szkołach. Jak chodziłem jeszcze do liceum to obniżyli mi zachowania za dosłownie "zbyt częste korzystanie z internetu w bibliotece szkolnej". Jak się okazało szkoła dostała dość spory rachunek, a że wtedy był tylko zwykły modem to trochę nabiło kasy... Bez znaczenia był fakt, że byłem autorem i opiekunem oficjalnej strony szkoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co, powiedział byś prawdę? wie pan, postawiłem pare śmietnikowych stron pod systemu, przez to nazbierałem trochę punktów, posadzilem linki no i moja strona o niczym jest wyżej niż oficjalna

Strona oficjalna też treścią nie grzeszy. A jakością IMO już napewno. Ostatnie zdjęcie z fotogalerii - rok 2004, od kilku lat podstrony zawierające tylko napis "Strona w trakcie tworzenia"... Nie wyglądało to ciekawie, dlatego postanowiłenm wystartowac z czymś własnym i to rozwijać.

dziwię się, że nie mogłeś zaproponować dyrekcji zajęcie się oficjalną witryną uczelni, co wiązało by sie m.in. z jej podpozycjonowaniem na frazy na które powinna być w top1...

Proponowałem... Odpowiedź: stroną zajmuje się klasa o profilu mat-inf i ja jako uczeń mat-fizu'u nie mam takiej możliwości.

z ciekawości, masz jakiegoś naturalnego linka do swojej strony?

Zapewne coś by się znalazło (głownie do topiców na forum).

Dzisiaj usłyszałem od nauczyciela informatyki, że pozycjonowanie jest nielegalne...

No cóż, czekam na jakieś oficjalne pisemne info od dyrekcji.

Na emeryturze po SEO zajmuję się R&D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj usłyszałem od nauczyciela informatyki, że pozycjonowanie jest nielegalne...

Hehe, niech pokaże jakiś paragraf co to zakazuje pozycjonowania...

A jak tam rodzice ? bo nie piszesz nic o ich reakcji, mam nadzieję, że wyśmieją dyrektorków tak jak my......

Z cyklu "Przysłowia Polskie":
- "We wakacja jak i w wiosnę - Google podskakuje se radośnie."
Mój blog o pozycjonowaniu i nie tylko... Strona firmowa - www.antygen.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że to wolny kraj i tutaj wszystko wolno co nie jest zabronione, można pozycjonować co się chce, tylko po co?

i tak samo nauczyciele mają prawo kolegę przepytywać na każdej lekcji, codziennie przez cały rok, mogą za byle co 'cię czepiać' czyli 3 spoźnienia i wzywanie rodziców, że uczeń olewa szkołę, wskazywanie go na apelach, itd.. szkoła też ma swój zgodny z prawem arsenał, i na przyszłe zarzuty może podobnie odpowiedzieć:

Hehe, niech pokaże jakiś paragraf co to zakazuje...

więc jak się coś nie podoba to zmieniasz szkołę i kropka... w następnej niestety nie będziesz miał łatwiej...

postaw się w roli dyrektora, ktoś szuka strony www Twojego LO, i wchodzi na stronę z tym ciekawym obrazkiem, okazuje się, że poza obrazkiem to nie ma nic innego ciekawego, a na dodatek stronę zrobił uczeń tejże szkoły, i co? ma się cieszyć, że ma zdolnego ucznia?

czy nauczyciele znają Twoją internetową działalność z pozytywnej strony? zrobiłeś jakąś wartościową stronę o której wiedzą? brałeś udział w jakimś projekcie, wolontariacie może? jeżeli nie zajmujesz się takimi 'głupotami' to OK, Twój wybór, ale w tym przypadku zgubiła Cię Twoja chęć pokazania się w szkole, niestety nic wartościowego nie zaprazentowałeś (zresztą to co na stronie jest, to widzę, że skopiowałeś z oficjalnej strony)... zresztą nawet się nie podpisałeś...

masz z tej strony jakieś korzyści (nie chodzi mi o $, czy linki do innych stron), co by były 'warte świeczki'?

a widzę, że jednak nie 'rybka' Cie opinia dyrekcji w szkolę, skoro się tymi słowami przejąłes, i założyłeś ten temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc jak się coś nie podoba to zmieniasz szkołę i kropka

A ja nie chce zmieniać szkoły. Chcę zmienić podejście jej dyrekcji do dialogu z uczniami i sądze, że wyjdzie to na dobre szkole. Chce żebym mógł 'żartować' na tematy z nią związane (nie obrażając nikogo) bez narażenia się na bezpodstawne oskarżenia. Dlatego, że jest ona dobrem wspólnym i nie tylko jedna strona musi być gotowa na ustempstwa. Brak dialogu nie zbuduje nic pozytywnego.

ostaw się w roli dyrektora, ktoś szuka strony www Twojego LO, i wchodzi na stronę z tym ciekawym obrazkiem, okazuje się, że poza obrazkiem to nie ma nic innego ciekawego, a na dodatek stronę zrobił uczeń tejże szkoły, i co? ma się cieszyć, że ma zdolnego ucznia?

Powinien rozpaczać i zastanowić się czemu wydaje pieniądze na firmę pozycjonerską jeśli 17-sto latek może osiagnąć lepsze efekty bez włożenia żadnych funduszy. Napewno nie powinien atakować i nie dawać szansy na rozmowe. Napewno znalazłoby się wyjście satysfakcjonujące dla obydwu stron - i na to nawiasem mówiąc cały czas liczę.

Czy nauczyciele znają Twoją internetową działalność z pozytywnej strony? zrobiłeś jakąś wartościową stronę o której wiedzą? brałeś udział w jakimś projekcie, wolontariacie może?

Czymś takim miała być właśnie ta witryna. Jeśli komuś nie podobają się humor zaprezentowany na jednej z podstron - to trudno, czekam na argumenty przemawiające za jego usunięciem a nie demonstracje siły z jego strony.

zgubiła Cię Twoja chęć pokazania się w szkole, niestety nic wartościowego nie zaprazentowałeś

Witryna jest w fazie rozwojowej a materiały w trakcie tworzenia. Chciałem jednak zacząć od pozycjonowania - nie przewidziałem, że strona osiągnie tak dobre rezultaty w tak krótkim terminie (mówie o frazach "lo gdynia", "liceum gdynia").

masz z tej strony jakieś korzyści (nie chodzi mi o $, czy linki do innych stron), co by były 'warte świeczki'?

Plan. Plan stworzenia witryny atrakcyjnej zarówno dla grona pedagogicznego jak i dla uczniów. Mam nadzieje, że uda się go zrealizować a całą sprawe zakończyć "pokojowo", dlatego czekam na możliwość do ustosunkowania się wobec zaistniałej sytuacji.

a widzę, że jednak nie 'rybka' Cie opinia dyrekcji w szkolę, skoro się tymi słowami przejąłes, i założyłeś ten temat...

Skoro chce uczęszczać do tej placówki jeszcze przez ponad rok, to dziwić nie powinna moja reakcja na słowa o których mowa w temacie topicu oraz brak rozmowy, na którą cały czas liczę.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że troche rozjaśniłem :D

edit: literówki

Na emeryturze po SEO zajmuję się R&D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To szkoły publiczne wynajmują firmy pozycjonerskie ?

Takie informacje wyniosłem z dzisiejszej rozmowy z nauczycielem opiekującym się stroną oficjalną ( https://xlogdynia.fest.pl/ ). Zapewne jest to firma gd.pl do której odnośnik znajduje się na stronie a która w swoim asortymencie ma również pozycjonowanie.

Na emeryturze po SEO zajmuję się R&D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Corvvin: Tak... Nawet mu na to uwagę zwróciłem. Skończyło się na tym że nie pozycjonowanie a pozycjonowanie amatorskimi metodami (patrz nii przez firmę) jest "nielegalne". :D Wcześniej zastosowałem skrót myśłowy...

Na emeryturze po SEO zajmuję się R&D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności