joke

[Gość Anonymous]

Miesiac miodowy. Mloda para dopiero co zainstalowala sie w hotelu. Mlody

zonkos siedzi w lazience na brzegu wanny po kapieli i rozmysla: - "No to

sieo wpakowa?em na cacy. Jak ja jej teraz powiem, ze moje stopy smierdzao

jak zly duch, ze o skarpetkach nawet nie wspomne? Przez te pare lat,

jak sie spotykalismy udawalo mi sie to jakos ukryc, ale teraz? Na pewno

odkryje ten mój przykry, cuchnacy sekret..." W tym samym czasie mloda

zonka siedzi na lózku w sypialni i rozmysla" - " No to pieknie...

Trzeba bylo byc szczera od poczatku! Jak on teraz zareaguje na moja

mala tajemnice? Co on powie na to, ze strasznie smierdzi mi z ust?

Przez te pare lat jakims cudem ukrywalam to przed nim, ale teraz? Nie

ma szans! Na 100% sie zorientuje..." Po jakims czasie mezowi zebralo sie

na odwage. Wszedl do sypialni podszedl do zony objal ja za szyje

przysunal do siebie i powiedzia: - Wiesz kochanie, musze Ci cos

wyznac...

- Ja tez musze Ci cos wyznac...

- Rany Boskie - zjadlas moje skarpetki!

[Oxygene]

zdradziłaś ku*wo mnie, rzucę się do Dunajca, ale nie utopię się, bo ku*wa mam wyporne jajca

zdradziłaś ku*wo mnie, rzucę się w morskie fale, ale nie utopię się, bo ku*wa pływam doskonale

zdradziłaś ku*wo mnie, rzucę się z wysokości, ale nie zabiję się, bo ku*wa mam gumowe kości

zdradziłaś ku*wo mnie, pod pociąg się położę, ale nie zabije mnie, bo ku*wa jedzie po innym torze

zdradziłaś ku*wo mnie, pistolet sobie kupię, ale nie zabiję cię, bo ku*wa mam cię głęboko w d***

Słyszałem kiedyś 2 razy tą piosenkę i pamiętam ją do teraz :mrgreen:

[Gość Anonymous]

zdradziłaś ku*wo mnie, usiądę na granacie, ale nie rozj*bie mnie, bo ku*wa mam pancerne gacie

zdradziłaś ku*wo mnie, łeb Ci za to urwę, ale nie osądzą mnie bo po co łeb potrzebny ku*wie

zdradziłaś ku*wo mnie, rozbije się szybowcem, ale nie roztrzaskam się, bo ku*wa jestem wyczynowcem