Skocz do zawartości

Łamanie praw autorskich.


Tomahawk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Ostatnio sobie tak myśle o tym i o owym...

I Padło mi takie coś w głowie "Co jak ktoś skopiuje część treści strony lub oprawy graficznej innej strony?"

No własnie co zrobic jak ktoś nam np. skopiuje oprawe graficzna?

Jest jakas instytucja w necie że można to tam zgłosic i ten ktos dostanie jakiegos bana (niekoniecznie w google) gdziekolwiek. Co w takiej sytuacji zrobić?

Ja sie jeszcze z takim problemem nie spotkałem ale może ktoś z was?

Jesli tak to prosze opisujcie jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na a powiedz mi jak Google motywowalo by takiego Bana ?

Np wyobraz sobie ze google robiac cache nie czyni nic innego jak przywlaszczanie sobie zawartosci strony.

Wiec nie wiem czy idzie to jakos umotywowac.

Wiesz może troche źle sie wyraziłem.

Chodziło mi, że jakas osoba kopiuje cos i umieszcza na swojej stronie i czy da sie ja zmusic jakos żeby to skasowała. W ogóle czy da sie cos z tym zrobić?

A googlarce to sie przecież wybacza takie cos bo ona wszystki stronki cache'uje.W końcu to wyszukiwarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem kompozytorem, często z tym się spotykam się. Zrobić nic nie można.

Możesz jedymie lepej wypozycjonować swoją strone niż złodzej.

Kradną najczęscej cieniasy, jak ktoś ma rozbujany forum, serwis, no to stać go na włąsny content.

P.S. Ostatnio żona moja ma złudzenia, że ona jako zawodowa dziennikarka moze znależć sobie prace

w branży pisania contenu dla witryn internetowych. Ale po co ktoś majej płacić, skoro może ukraść poprostu. I nic mu za to nie będzę;)

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jeden koleś(aktywny użytkownik tego forum ;)) mi zakosił część grafiki z jednego serwisu to pierwsze co zrobiłem to wyciągnąłem(podstępem ;)) od niego jego imie, nazwisko, telefon, adres, a dopiero później w odpowiedni sposób nakreśliłem mu kwestie jego występku. Grafike usunął i na tym się skończyło, bo po co robić coś więcej.

Oczywiście mogłem wydrukować moją strone, jego strone, załączyć kopię umowy z grafikiem i pójść z tym na komende. Wystarczyłoby, aby policja wysłała do niego poleconym list dowolnej treści i również by usunął skradzioną grafikę, ale trwałoby to nieporównanie dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Grzesiek, widze że nigdy nie byłeś na policji :)

Najperw każa cie z godzinke poczekać.

A potem ... szkoda czasu opowiadać.

W skrócie - taki list polecony zalatwisz w tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomym koles skopiowal nie tyle strone co logo, nazwe firmy i zalozyl wlasna pod ich nazwa, ale innym adresem. Sprzedawal na allergo, zrobil 10 pozytywow i wystawil mnosto aukcji bardoz tani., Gdy juz przelali mu ludzi ekilka tysiecy zł zniknał. A frima znajomych miala codziennie mase telefonów - bo ktos wyszukali ich i myslalei ze sie firma przeniosla pod inny adres. Bylo to z rok temu, a strona wisi do dzis. Ale to wina zaniedbania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mala szkodliwosc czynu, pomimo ze ustawa mowi inaczej. Jesli podalbys to pod wymiar sprawiedliwosci i okazaloby sie ze przez strone z Twoja grafika firma zarobila kupe szmalu prawdopodobnie udaloby sie to zalatwic na twoja wyrazna korzysc w innym wypadku cienko widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności