Skocz do zawartości

Miód (gryczany) a kac i ciśnienie


falkonetti

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno wypiłem jednego wieczora trzy butelki wina 13,5% No, rano tak do godziny 11 to jeszcze znośnie, bo alkohol trzymał, ciśnienie też w normie - około 130 czegoś tam.  Alkohol jest depresantem i póki działa, ciśnienie obniża, ale gdy zacznie działać kac, to naczynia krwionośne się zwężają i może być niedobrze (wylew). A moje zdanie jest do tego takie, że jak pijąc zrobiłeś coś czego żałujesz na tym kacu, to może być jeszcze gorzej/ Problem zaczął  się około godziny 14 po zjedzeniu obiadu. 195... Co robić? Chociaż położę się, żeby nie było wysiłku. Nadmieniam, że już tak było, nie pierwszy raz wypiłem trzy butelki wina wieczorem i nawet trzeciego dnia miałem rano po śniadaniu 180. Zachciało mi się coś słodkiego zjeść ale akurat żadnych słodyczy nie miałem. Przypomniałem sobie, że brat zostawil nam słoik miodu gryczanego podobno ze sprawdzonego źródła. Miód był już skrystalizowany (tylko naturalny miód krystalizuje) i twardy, zbity.

 

Wyskrobałem łyżeczkę. Po chwili następną i jeszcze jedną. Po dosłownie może dwóch minutach minął niepokój. Wyskrobałem i zjadłem kolejnych kilka. Po może 10 minutach jeszcze kilka,. Mierze ciśnienie po może 30 minutach. 135!!!

 

Wpisuje w Google "miód gryczany zdrowie". Nic mnie nie dziwi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jakimś czasie po owym piciu znowu wrosło, to znowu miód i fertig.

 

No i zacząłem żreć ten miód na okrągło, nawet jak nie piję. Kupuję od sprawdzonego pszczelarza (ale nie podam Wam namiarów, bo mu braknie dla mnie). Od kilku dni dwa razy miałem teksty: od sąsiadki a potem od kolegi (ale nie jest homoseksualistą): Ty młodniejesz!

 

Czytam raz jeszcze na co miód działa... No i jest - na skórę...

 

Pozdrawiam serdecznie po dwóch korkach gdyż idę spać, ale wcześniej kilka łyżeczek miodu.

 

Co? Mnie nie tuczy dostrzegalnie. Teraz idzie w wątrobę, którą też regeneruje, poczytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Ci rozpuszczać miód kilka godzin przed spożyciem w ciepłej wodzie. Jest lepiej przyswajalny. Zainteresuj się też pyłkiem kwiatowym (też trzeba rozpuszczać przed spożyciem np. w jogurcie). Zgodnie z zapisem w stopce alkoholu nie skomentuję ;)

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Nikonem napisał:

Polecam Ci rozpuszczać miód kilka godzin przed spożyciem w ciepłej wodzie.

Jeden pszczelarz to polecał ale się z tego wycofał, bo jak twierdzi, najlepsze zostaje na ściance szklanki. Nie rozumiem tylko powtarzam. 

 

Ja na czczo kopiastą łyżkę. Odkąd to się zaczęło to kawy nie piję. jak kawa ma być zdrowa skoro palona... Rakotwórcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasna sprawa. Kaca nie ma. 

 

Kac nie istnieje (Robert Makłowicz: Proszę Państwa, cholesterol nie istnieje. Czy ktoś widział na własne oczy cholesterol? )

 

Ale to co ten psychiatra - pozycjoner pisał na tym forum, to prawda. Takie picie to nałóg i choroba. Miałem trochę problemów zawodowych tak i piłem ale już nie muszę, sięgam po wino z przyzwyczajenia. Ale wiecie, nie wiem, czy nie zwariowałbym bez alkoholu. Jakoś uprawianie sportu nie działało. Gorzej, bo w trakcie biegu jeszcze bardziej to przeżywałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, falkonetti napisał:

w trakcie biegu jeszcze bardziej to przeżywałem

 

To może zamiast wina spróbuj wioślarstwa,  badmintona lub inny rodzaj sportu. 

Obecnie bardzo popularne są biegi z przeszkodami. Polecam Runmageddon. 

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up a ja polecę biegi górskie,  najlepiej te na dystansach ultra - zdecydowanie trudniej tam o alkohol ;)
 

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że ja tego tematu nie przeczytałem z rana. Kac morderca trzymał mnie cały dzień. Następnym razem przetestuję miód.

Nie wiesz w co zainwestować pieniądze ? Wejdź na DKW.pl i zobacz sprawdzone sposoby na zarabianie pieniędzy oraz jak zarabiać na grach ! Masz problemy finansowe i potrzebujesz gotówki?Ten portal finansowy pomoże Ci wybrnąć z problemów!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności