Pozycjonowanie sklepu poprzez blog w innej domenie

[Armo87]

Dziękuje za pomoc zdecydowałem się na otwarcie bloga bezpośrednio w sklepie. Sklep jest w trakcie kodowania zobaczymy co z tego wyniknie.

Ale mamy pytanie innej treści, mam osobę która piszę mi bogate opisy produktów i chodzi mi o ich unikalność. Aktualnie mam te same opisy na allegro i ebay w jeżyku polskim i na paru inny portalach zagranicznych po angielsku co jest bezpośrednim tłumaczeniem tych np z allegro. Teraz wejdzie sklep i chciałbym aby on był w przyszłości głównym źródłem sprzedaży. Czy unikalność opisów dla googla ma znaczenie? Załóżmy, ze nowy asortyment który wjedzie w momencie otwarcia sklepu dostatnie nowe opisy i teraz dodam je również na allegro i ebay czy w tym momencie stracą one "swoją moc"? Bo w sumie czytałem, że to nie tyczy się dla stron w których treść pojawiła się jako pierwsza. Druga sprawa mój asortyment to maksymalnie 250 szt na sezon, około 50 ciuchów występuję w różnych kolorach i są to osobne produkty, a nie warianty Czy muszę tworzyc osobny opis dla innego koloru?

[Grzegorz Cz.]

Różnie z tymi duplikatami opisów na sklepie jest ale lepiej ich nie mieć. Zdarza się, że sklepy ze zduplikowanymi treściami dobrze się pozycjonują ale zdarza się też, że jest inaczej. Jeśli chcesz mieć pewność, że jest ok to twórz unikalne opisy.

 

Co do wersji kolorystycznej to zależy jak będziesz miał to rozwiązane. Jeśli kilka wersji kolorystycznych będzie jako 1 produktu pod jednym adresem url to wystarczy 1 opis. Jeśli będą inne adresy url to przydał by się inny, unikalny opis.

[Paq]

Nie możesz udostępniać zawartości swojego sklepu zewnętrznym wydawcom, bo nie dość, że 1. duplikacja zewnętrzna wpływa negatywnie na szeroko pojęty autorytet domeny, to 2. ogranicza ekspozycję w wynikach organicznych na długim ogonie (karmisz unikalnym contentem np. takie Ceneo, a potem jak wpisać nazwę produktu, to Twój sklep będzie pozycjonował się niżej od Ceneo, bo Ceneo jest mocniejszą domeną).

 

Wszystkie dane do porównywarek, pasaży handlowych online musisz dostarczać z zewnątrz. Pogadaj z hurtownią, czy nie mają np. swoich plików .xml, z których mógłbyś skorzystać. Po prostu - swoje treści trzymasz u siebie i nigdzie dalej ich nie dystrybuujesz.