Służba niezdrowia

[Siciliano]

Jak byłem w służbie to na zwolnieniu lekarskim byłem przez 14 miesięcy, ale tyle czasu potrzebne było, by mnie dobrze poskładali.

[Finan]

W budżetówce też różnie bywa, w zależności od tego jaka.Żona będąc w ciąży była na zwolnieniu lekarskim bo lekarz stwierdził że ciąża delikatnie zagrożona, nie wolno się denerwować itd, pracowała w szkole jako nauczycielka.Poszła z automatu do zwolnienia bo Pani dyrektor stwierdziła że następnym razem nie będzie szukać kogoś na zastępstwo i powiedziała to prosto w oczy jeszcze w trakcie zwolnienia lekarskiego.

Ogólnie Pani dyrektor bardzo problemowa, sam świadkiem byłem jak lekarz do niej dzwonił z delikatnym opierdol bo coś bezpodstawnie jej się nie podobało na dostarczonym zwolnieniu lekarskim.

[bori79]

3 godziny temu, mcmagik napisał:

Boli jedynie wysokość składek obowiązkowych i zakres korzyści jakie z nich czerpiemy. W prywatnym ubezpieczeniu za taki szmal miałby człowiek wizyty w domu z pocałowaniem ręki.

 

Ubezpieczenie zdrowotne jest bardzo tanie, biorąc pod uwagę że za 290 zł możesz całą rodzinę ubezpieczyć i jeszcze zdecydowaną większość tego ubezpieczenia odliczyć od podatku. To co jest zaoferowane za taką niewielką kwotę jest super, mówię o ilości usług medycznych w tej cenie. W prywatnej opiece nie starczyłoby Ci tej wysokości ubezpieczenie na żadną poważną operacją, nie wspomnę już o terapiach onkologicznych i innych podobnych.

[Siciliano]

@bori79 najlepszy przykład - sam tylko dzień pobytu w szpitalu, nie mówiąc o żadnych lekach, to u mnie 540 pln. Towarzysz z sąsiedniej sali za kilka dni pobytu dostał rachunek ( nie miał ubezpieczenia) na przeszło 12 tysięcy. Ja to nawet nie chcę wiedzieć na ile szpital wycenił mój dwutygodniowy pobyt.

[Toto]

6 godzin temu, medox napisał:

Nie wierzę, ze ten profesor za 850 pln ma większe umiejętności niż przeciętny klinicysta ze szpitala powiatowego, pewnie ten drugi nawet lepiej operuje bo częściej.

Nie masz racji. Profesor jest po prostu światowej sławy chirurgiem od pewnych rzeczy - nie będę pisał od czego, bo łatwo znaleźć  a nie chcę aby wywlekano jego osobę tutaj na forum, w takim kontekście.

 

[Siciliano]

Jeżeli profesorek jest praktykiem i ciągle przy stole siedzi to jak najbardziej ma to sens. Jeżeli jednak profesor od kilku lat jest tylko teoretykiem to może się to mijać z celem.