Trust Flow - jak zwiększyć?

[renegat]

co możesz zaproponować?

[Toto]

 ciekawy jestem 

14 minut temu, renegat napisał:

co możesz zaproponować?

 

[daromz]

Podbijam temat. 

 

Wiadomo jest ,że nikt do końca nie zna algorytmu Google a wskaźnik Trust Flow pomimo, że należy do prywatnej firmy coś mówi o stronie. Podobno Trust Flow mówi o zaufaniu do strony a Citation Flow o sile linków prowadzących do strony. Obserwując moją konkurencję mam wrażenie ,że obecnie większe znaczenie na pozycje ma Citation Flow. Przykładowo moja storna TF 14 CF 15 konkurencji TF 7 CF 44 i są znacznie wyżej (co ja piszę różnica jest kosmiczna 70x wyżej w długim ogonie). Co ciekawe podlinkowałem domenę na podstawie ich linków, trochę katalogów płatnych itp. i mój CF nie wzrósł. Wiem ,że w tym wskaźniku liczą się linki ale można coś bliżej o tym powiedzieć. Ktoś wie jak to jest liczone takie pytania:

 

- czy dwa linki z tej samej strony powodują podwójne przekazanie CF na moją domenę ?

- też macie takie odczucia, że nadal liczy się ilość linków i stawiając na jakość jednak konkurencja ilością często wygrywa ?

 

[M0drzew]

@daromz wg mnie liczy się i ilość i przede wszystkim jakość linków. Może być tak, że Twoja konkurencja ma zaplecze (swoje lub wykupione miejsce u kogoś na zapleczu) które jest ukryte przed narzędziami typu majestic czy ahrefs.

[blazejs]

A mnie zastanawia inna rzecz. Jak ma sie TF/CF do stopnia zindeksowania strony przez Google. Mam zapleczowki nizszego rzedu na darmowych platformach, ktore maja TF0/CF0 i sa w calosci zindeksowane, mam tez takie, ktore maja TF/CF > 0 i niekiedy zindeksowana jest tylko glowna, a dodatkowe linkowanie nie wplywa na zwiekszenie stopnia indeksacji. Jedne i drugie pod wzgledem technicznym sa prawie identyczne. Na logike mozna by przypuszczac, ze jesli cos ma parametry > 0 to ma lepsze/wiecej linkow. Ale mam tez takie strony, co do ktorych wiem, ze maja sporo linkow, a TF/CF ani drgnie (prawdopodobnie nie wykryli tych linkow..).

[M0drzew]

google i majestic niewiele mają wspólnego ze sobą

powiem jak w jednym filmie o CF i TF: "to są wskazówki, nie zasady"

[blazejs]

Zdaje sobie z tego sprawe, ale jakas minimalna korelacja powinna byc.

[daromz]

4 godziny temu, M0drzew napisał:

@daromz wg mnie liczy się i ilość i przede wszystkim jakość linków. Może być tak, że Twoja konkurencja ma zaplecze (swoje lub wykupione miejsce u kogoś na zapleczu) które jest ukryte przed narzędziami typu majestic czy ahrefs.

Jeśli byłoby to ukryte zaplecze, którego nie widziałby Majestic to Citation Flow nie byłby tak wysoki bo przecież liczy z tego co widać ? Czy się mylę ?

3 godziny temu, M0drzew napisał:

google i majestic niewiele mają wspólnego ze sobą

powiem jak w jednym filmie o CF i TF: "to są wskazówki, nie zasady"

To właśnie mnie interesuje jak ten wskaźnik jest dokładnie liczony. Bo to że jesli masz więcej linków z tym wskaźnikiem wysokim to będzie u mnie wyższy to wiem. Ale jak się ma do tego ilość linków z tej samej strony.

 

[M0drzew]

@daromz TF/CF >0  -> TF/CF =2  czy TF/CF = 50 ?? bo to jest duża różnica. Poza tym może być np tak: TF(wg majestic) = 0 a google może dać mu w swoim indeksie 5 pkt., TF(majestic) = 5 , a wg google=0, majestic =50, a wg google 35 lub 50 lub 60... korelacja między nimi na pewno jest, ale nie jest to odwzorowanie w 100% zgodne. Na pewno nie będzie tak, że wg google strona to mistrzostwo świata, a wg majestic 0pkt.

 

Wydaje mi się, że za bardzo przejmujesz się jakimś wskaźnikami, pracuj nad treścią na stronach i linkuj... reszta sama pójdzie...

[daromz]

13 minut temu, M0drzew napisał:

@daromz TF/CF >0  -> TF/CF =2  czy TF/CF = 50 ?? bo to jest duża różnica. Poza tym może być np tak: TF(wg majestic) = 0 a google może dać mu w swoim indeksie 5 pkt., TF(majestic) = 5 , a wg google=0, majestic =50, a wg google 35 lub 50 lub 60... korelacja między nimi na pewno jest, ale nie jest to odwzorowanie w 100% zgodne. Na pewno nie będzie tak, że wg google strona to mistrzostwo świata, a wg majestic 0pkt.

 

Wydaje mi się, że za bardzo przejmujesz się jakimś wskaźnikami, pracuj nad treścią na stronach i linkuj... reszta sama pójdzie...

U mnie jest TF 14 CF 15

u konkurencji TF 9 a CF 44 i widzę, że znacznie większa korelacja jest z Google przez CF

[AQQry]

Można mieć współczynniki 100 / 100 i nie mieć pozycji. Można mieć 1/100 i być wysoko. 

To nie one wpływają na pozycje strony. 

 

Równie dobrze można je "nabić" SWL. I wtedy sprzedać linki z takich domen jako "mocne", a nie koniecznie tak musi być. :-) 

[daromz]

4 minuty temu, AQQry napisał:

Można mieć współczynniki 100 / 100 i nie mieć pozycji. Można mieć 1/100 i być wysoko. 

To nie one wpływają na pozycje strony. 

 

Równie dobrze można je "nabić" SWL. I wtedy sprzedać linki z takich domen jako "mocne", a nie koniecznie tak musi być. :-) 

zakładam względnie dobre domeny bez takiego matactwa czyli swl itp.

[Grzegorz Cz.]

Nie ma nad czym za bardzo debatować bo są tylko wskaźniki i nie mają przełożenia bezpośrednio na Google itp. itd. ale... jeśli już teoretyzujemy to są różne naukowe podejścia do wykrywaniu SPAMu i wiele z nich jest opartych na wskaźnikach w podobnych do Trust Flow.

 

Jednym z nich jest tzw. masa SPAMowa czyli tak jakby pozytywny i negatywny Page Rank. Mówi on o tym, że liczysz Page Rank z wybranych zaufanych stron jako pozytywny, a z oflagowanych (np. można by uznać, że z disavow) jako negatywny. Jak przekroczysz granicę: negatywny PR > pozytywny PR to wtedy strona jest dewaluowana.

 

Nie wiadomo czy to jest stosowane w Google ale można sobie wyobrazić, że jeśli coś takiego stosuje to wtedy:

CF określa PR/moc ale jeśli dużemu CF towarzyszy zbyt mały TF to może oznaczać, że CF jest nabity fikcyjnie i jest podstawa do ukarania strony.

 

Warto tylko dodać, że nawet jeśli Google stosuje identyczny wskaźnik zaufania linków jak TF (co jest raczej nie realne) to wyniki będą różne przez wybranie różnego początkowego zbioru zaufanych stron - które są niezbędne aby wyliczyć ten wskaźnik.

[daromz]

Przed chwilą, Grzegorz Cz. napisał:

Nie ma nad czym za bardzo debatować bo są tylko wskaźniki i nie mają przełożenia bezpośrednio na Google itp. itd. ale... jeśli już teoretyzujemy to są różne naukowe podejścia do wykrywaniu SPAMu i wiele z nich jest opartych na wskaźnikach w podobnych do Trust Flow.

 

Jednym z nich jest tzw. masa SPAMowa czyli tak jakby pozytywny i negatywny Page Rank. Mówi on o tym, że liczysz Page Rank z wybranych zaufanych stron jako pozytywny, a z oflagowanych (np. można by uznać, że z disavow) jako negatywny. Jak przekroczysz granicę: negatywny PR > pozytywny PR to wtedy strona jest dewaluowana.

 

Nie wiadomo czy to jest stosowane w Google ale można sobie wyobrazić, że jeśli coś takiego stosuje to wtedy:

CF określa PR/moc ale jeśli dużemu CF towarzyszy zbyt mały TF to może oznaczać, że CF jest nabity fikcyjnie i jest podstawa do ukarania strony.

 

No tak przemyślałem te wskaźniki i faktycznie mogą one się zupełnie nie pokrywać. Więc te narzędzia rzucają tylko pogląd a linki z których stron się zdobywa należy też przemyśleć obiektywnie czy strona jest podejrzana i może być oflagowana. Teoretycznie katalogi to obecnie może być mina. Tak samo duża ilość linków z jednej strony która np nie była nigdy pozycjonowana może spowodować ,że google ją oflaguje i będzie szkodzić.

Widzę ogólnie ,że Goolge nadal słabo sobie radzi ze stronami kombinującymi. Czołówka w mojej branży ma mega nieczyste zaplecza. po 30 tyś linków ze stron, które gołym okiem są zapleczem do linków. No ale cóż tylko nielicznym się udaje tak ominąć oko Google.