Skocz do zawartości

mapy na stronie - zmieńcie na Google Maps


franckey

Rekomendowane odpowiedzi

K...a człowieku o czym to piszesz kradzież to kradzież a podcieranie sobie d...y opowiastkami o kradzieży w rządzie to samousprawiedliwanie się.

Naprawde mam ochotę cię okraść a potem wywalić to wszystko spalić i powiedzieć : "no w sumie potrzebowałem tylko opału do ogrzania się nie można mnie za to karać jak za sprzedaż paserowi".

Z taką mentalnością dłuuugo bedziemy 4-tym światem.

Za dużo kawy z rana. Nerowy nie pozwalają przeczytać ci co napisałem. Skoro masz problemy ze zrozumieniem tektu to powtórzę.

Kradzież jest kradzieżą, ale karę należy stopniować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Kradzież jest kradzieżą, ale karę należy stopniować.

na właśnie ci napisałem: że okradnę cię a potem udowodnię, że "prawie" cię nie okradłem to bedzie ok ?

piszesz:

U nas jakoś tak się utarło, że za przysłowiową kradzież kilograma gruszek bardziej cię udupią niż

wyjątki ale nie twórz regół. Niestety kradzież czegośc w Polsce do 200zł nawet nie jest przestępstwem.

A ja w przypadku kradzieży nie widzę stopniowania czy to jest paczka fajek czy samochód. Mentalność naszego narodu wyniesiona z czasów PRL niestety doprawdziło do niesmowitego społecznego przywolenia na kradzież. Niedaleko mnie na targu gościu sprzedaje podrabiane perfmy - szły mu raczej słabo - dopuki nie wymyślił "chwytu marketingowego" i ogłosił "że są kradzione" - od tego czasu idą jak ciepłe bułeczki.

Być sam kiedyś ukradłem jakś grafikę, czy popełniłem podobne czyny - potrafię je nazwać to po imienu to było sk...o i kradzież. Nawet jakbym dostał wetdy jakś "nieprzyzwoitą" (twoim zdaniem) karę np: pól pensji za ikonkę to przynajmniej raz na zawsze oduczyłbym się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w przypadku kradzieży nie widzę stopniowania czy to jest paczka fajek czy samochód.

Skoro tak to proponuję zmienić klimat na kraje arabskie tam za kradzież ucinają rękę i jest po kłopocie. Gdyby nie było stopniowania kary to koleś zamiast ukraść ci autko najpierw by ukręcił ci łepek bo karę i tak dostałby jednakową. Zresztą porównanie wykorzystania kawałka cudzej mapy do kradzieży auta czy nawet lusterka jest bezzasadna bo jak mi ktoś ukradnie auto czy lusterko to już nie mam auta czy lusterka, jak wykorzysta moją mapę to ja ją w dalszym ciągu mam tylko, że nie dostaję za to kasy, której i tak pewnie bym nie dostał bo łepek potrzebujący pokazać gdzie mieszka na swojej stronce raczej 500 pln nie zapłaci.

Ja sam nieraz widziałem swoje fotki w necie. Za każdym razem były to strony prywatne. Nie powiem, że to jest OK, ale co najwyżej napisałem emaila i kolesia zbeształem. Jednak jakby fotkę wykorzystała jakaś firma do np. kampanii reklamowej i miała z tego określone przychody wówczas najprawdopodobniej zwrócił bym się do sądu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą porównanie wykorzystania kawałka cudzej mapy do kradzieży auta czy nawet lusterka jest bezzasadna

No to nie mamy jednak o czym rozmawiać. Mentalnośc pozostaje. Po co próbować wytłumaczyć że kradzież to nie kradzież.

Porownanie jest jak najberdziej na miejscu. 500 zł za kradzież kawałka mapy jest jak najbardziej na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą porównanie wykorzystania kawałka cudzej mapy do kradzieży auta czy nawet lusterka jest bezzasadna bo jak mi ktoś ukradnie auto czy lusterko to już nie mam auta czy lusterka, jak wykorzysta moją mapę to ja ją w dalszym ciągu mam tylko, że nie dostaję za to kasy, której i tak pewnie bym nie dostał bo łepek potrzebujący pokazać gdzie mieszka na swojej stronce raczej 500 pln nie zapłaci.

Przez kilka lat wykonywałem strony www. Obliczyłem, że wykonanie ładnej mapy dojazdu to kwota rzędu 100-200 zł.

Gdyby jakaś firma proponowała sprzedaż fragmentu mapy w podobnej cenie nawet bym się nie zastanawiał tylko kupował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dokładnie zamiast narzekać jest pomysł na biznes ...

chociaż był ... bo google maps to rozwali.

Można było dogadać się z firmą kartograficzną za kilka-kilkanaście tysięcy kupić prawa do wykorzystania na www (im się po protu nie opłaca z kimś o 100 zł romzawiać).

dopsiac oproamowanie automatyzujące zabawę i sprzedawać po 50 zł mapki z prawami ...

ale to już chyba pomysł nieaktualny :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być sam kiedyś ukradłem jakś grafikę, czy popełniłem podobne czyny - potrafię je nazwać to po imienu to było sk...o i kradzież. Nawet jakbym dostał wetdy jakś "nieprzyzwoitą" (twoim zdaniem) karę np: pól pensji za ikonkę to przynajmniej raz na zawsze oduczyłbym się.

Widzisz bo kiedyś pewnie jak zaczynałeś, robiłeś stronki dla przyjemności, uczyłeś się. Dzis robisz je za ciężką kasę i nie dociera, że są ludzie którzy robią je dla przyjemności, za darmo. Dziś wk..a cię, że ktoś wykorzysta twoje wypociny za darmo, na darmowej stronie? Zapomniał wół jak cielęciem był ? Gdybyś wtedy dostał nie pół pensji tylko 5000 zł kary to moze spojrzalbys inaczej :) Powtarzam enty raz - karać, ale stosownie do wykroczenia.

Tak na marginesie, czy to jest legalne ?

https://www.youtube.com/watch?v=Xd970XW-eXY&eurl=

O albo takie posty z onet.pl

https://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,26612035...49,0,forum.html

( o jak widzę teraz już ten link nie działa - widać onet.pl skasował wpis :) )

pewnie niejeden członek :) pzpr poczuje się obrażony, ale który z nich podskoczy onetowi ?

Także jak widzisz prawo dotyczy u nas tylko tych najsłabszych tych, których nie stać na dobrego adwokata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, oczywiscie kradziez to kradziez. jest w tym racja. Ale sluchajcie, oni strasznie wysokich cen zazadali, dla mnie niewyobrazalnych. Zapronowalem im ile moge im zaplacic, lecz nistety bylo to dla nich za malo. Firma ma jeden tylko cel, wydusic najwiecej pieniedzy ile sie da, nie wazne od kogo, czy od firmy czy od studenta czy tez od emerytki.

I to jeszcze w nieprzyjemny sposob grozac innymi nieprzyjemnosciami z tego tytulu ;/

Tylko, ze tez oni troche zle kombinuja, bo co z tego ze zazadaja od kogos niewyplacalnego 10 000 zlotych ? Przeciez wiadomo ze im nie zaplaci, bo niby skad wezmie tyle kasy. W sadzie takiej kary mu nie dadza raczej.

Moze i mam mentalnosc z czasow PRL, ale wedlug mnie mozna by rozwiazywac takie problemy w inny bardzie ludzki sposob.

Pozdrawiam

Niedrogie wpisy w płatnych, zadbanych, długowiecznych katalogach (hurtem taniej - pisać na PW):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i mam mentalnosc z czasow PRL, ale wedlug mnie mozna by rozwiazywac takie problemy w inny bardzie ludzki sposob.

Holee - skoro próbowałeś zapłacić i dogadać się to może nie jesteś niewinny :) ale mentalności z PRLu nie masz :).

Standardowa procedura łepków-kardziejów to schowanie głowy w piasek i udawanie że problemu nie ma. Przyznanie się do winy i próba zadość uczynienia to już Zdrowa normalna procedura. I to normlne, że próbujesz stawkę negocjowąc.

Ja się obużałem na tych którzy próbują ułagodzić proceder kradzieży. Jeżeli faktycznie ktoś żada wielkiech kwot to niech idzie do sądu (odszkodowania w polsce nie przekraczają rzeczywistych szkód) więc się nie opłaca. Z pewnością 10 000 zł to przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykłady z kradzieżą samochodu są chybione. Oni, jako twórca tych map nie stracili na tym, że je ktoś zamieścił na swojej stronie.

PS.

Warto by stworzyć listę, jakich rzeczy nie mozna miec na swoich stronach www i ją gdzieś zamieścić, żeby ostrzec innych.

Potrzebujesz pomysł na biznes? Zapraszam na największe forum biznesowe w Polsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankowi chodziło o to, że samochód jak Ci ukradną to go nie masz, a przykład map bardziej można przyrównać do ksero, czy kopiowania muzy i filmów- zrobisz ksero właściciel/wydawca książki „nic nie traci” nic oczywiście chodzi tu o to, że na tej kopii nie zarabia co równa się ze stratą.

Wniosek jest jeden taki ogólny dla tej dyskusji, jeżeli ja sobie coś kopiuje, kseruje bez względu na to czy dla siebie, czy zarobkowo to wtedy mówię sobie wszystko ok, ale jak coś mojego skopiują, kod, artykuł, grafikę to wtedy robię raban – krzyczę wokoło i zakładam tematy typu: zobaczcie! plagiat mojej strony, co robić!?, ktoś ściąga moje zdjęcia itp....

Generalnie chodziło o uczulenie na problem z zamieszczaniem map, tak dla przestrogi dla wszystkich, którzy takie mapki stosują na www nie zdając sobie do tej pory sprawy z konsekwencji, więc chyba na temat moralności indywidualnej jednostki nie ma co tutaj się dalej rozpisywać.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba można umiescić map z Google i z Microsoft. Gdzieś taką widziałem. Co do innych map, nie jestem pewien. Na wszelki wypadek, przestraszony sprzedaje swoją https://www.mapawarszawy.waw.pl.

Jeśli ktoś jest chętny, zapraszam: https://allegro.pl/item155377202_raczej_dom...zawy_pr_3_.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności