miniatura - prawa autorskie

[joe_hunter]

Czy umieszczenie na swojej komercyjnej stronie miniatury (40x50px) narusza prawa autorskie?

Google w sumie tez robi miniatury...

https://prawo.vagla.pl/node/2664

i drugie pytanko są mi w stanie coś zrobić za hotlinking?

[°K°]

Ich zdjęcia nie ważne czy 1000X1000, a 500X600

Jak ukradniesz komuś samochód i zrobisz z niego złom to też będzie twój ?

[lolki]

To jest zwykła kradzież i jeszcze się głupio pytasz co Ci mogą zrobic za hotlinka.

Jeśli zwrócili Ci uwagę to przestań kraśc i ich przeproś bo inaczej spotkacie się w sądzie.

[joe_hunter]

no ok, miniatura nie tak,

...czemu głupio? - hotlinking czyli tylko link do zdjecia w tym wypadku... przeciez nic nie jest na moim serwie.

a co do transferu w taki wypadku maxior byłby największym złodziejem w polsce - chociaż ostatnio korzysta juz tylko z google i youtube

[gryzonie]

A co z google images? Tak w zasadzie to onie również kradną...?

edycja:

Do postu wyżej... to, że coś jest na tym czy na innym serwerze nie jest ważne. Ważne jest czy jest na Twojej stronie.

[lolki]

A co z pozycjonowaniem??

Może zaskarżysz google że wyświetla Twoją stronę w wynikach

Są równi i równiejsi. to że oni mogą nie znaczy że ty.

A hotlinkowanie to kradzież czyjego transferu za który ten ktoś płaci, czyli okradasz kogoś z pieniędzy juz nie mówiąc o jego pracy.

[gryzonie]

Czyli rozumiem, że dużym wolno kraść a małym nie

To co napisałeś jest akurat śmieszne - mogą wstawiać miniaturki jeśli mają na to zgodę autorów - a jeśli nie mają to niewiele różnią się od pozostałych.

Wielkość nie ma tutaj znaczenia...

Sprawa jest dość poważna, szczególnie jeśli chodzi o strony, gdzie jest dużo zdjęć - wyszukując za pomocą google images możesz pominąć całkowicie stronę, na której jest zdjęcie... A dokładniej, to google pozwala Ci na przejście bezpośrednio do zdjęcia, pomijając samą stronę i np. reklamy, które wyświetliły by się na niej.

Natomiast google uzyskuje w ten sposób dużą liczbę zdjęć do zaprezentowania w swojej wyszukiwarce nie mając do tego praw autorskich - a reklamę jeśli zechcę to w każdej chwili mogą wrzucić w wyniki wyszukiwania.

[pandha]

szczegolnie dobry argument to transfer. w koncu ty sobie wyswietlasz miniaturki, trzepiesz kase na reklamach itd, a ktos inny placi za transfer...

[AQQry]

dogadaj sie z nimi co do zdjec... np za pdopis... czy cos i po sprawie....

[joe_hunter]

ok, co do miniatur to już nie chodzi - wywaliłem

ale teraz druga sprawa

co do hotlinking'u może mi ktoś rzucic jakis artykuł prawny który mówi że nie liczy się to co mam na serwerze ale to co mam na stronie | przeciez w takim wypadu wszyscy autorzy i administratorzy stron emule, torrenty itp powinni mieć spraw w sądzie, a najcześciej pisze tylko że żaden plik nie jest umieszczony na ich serwerze.

a jeśli ktoś nie chce hotlinka to może sie przed tym zabiezpieczyć

[gryzonie]

Teraz zauważyłem, że joe_hunter wspomniał o maxiorze. Ja uważam, że takie działanie jest kradzieżą - raz trafiła tam moja gra, której nie udostępniłem do publikacji na innych stronach. Nikt jednak tym się nie przejmował.

W efekcie musiałem zmieniać układ plików na stronie, gdyż gra łączyła się z jednym plikiem, który generował za duże obciążenie serwera.

Sprawa jest prosta: Masz zgodę na umieszczenia zdjęcia, gry, itp - to umieszczaj. Nie masz zgody - to pytaj o zgodę. Dostaniesz odpowiedź negatywną - to nie umieszczaj danej rzeczy na swojej stronie (niezależnie od tego czy hotlinkujesz czy wrzucasz na serwer).

Wtedy masz dużą szansę być w zgodzie z prawem

[joe_hunter]

żeby nie rozwijać za długo tego tematu:

mogą mnie pozwać do sądu za hotlinking czy nie?

słyszał już ktoś o takiej sprawie?

[pandha]

kiedys byl gdzies juz taki temat, ale zakonczylo sie ugoda. jak cos znajde to dam ci znac

[Kaviorek]

mogą mnie pozwać do sądu za hotlinking czy nie?

zrozum, że w tym przypadku oni tracą realne $$$, daję się tą ilość w każdej chwili wyliczyć,

hotlinking to okradanie z żywej gotówki, czy nad tym rozmyślasz?

można to rochę porówać do kradnięcia gazu, czy prądu...

z pozwami też można porówać...

[rek_]

żeby nie rozwijać za długo tego tematu:

mogą mnie pozwać do sądu za hotlinking czy nie?

słyszał już ktoś o takiej sprawie?

pozwac moga cie o w zasadzie wszystko, ale w sadzie cywilnym. I jak udowodnia ze naraziles ich na straty finansowe to bedziesz placil, ale nie od razu, sredni czas sprawy cywilnej to 3 lata

natomiast takie linkowanie to nie przestepstwo i daleko tu do kradziezy, wielkie firmy robia tak bezkarnie, bo ich stac na dlugie procesy z wlascicielami materialow do ktorych linkuja.