Planeta-seo :Jak zachować równowagę przy prowadzeniu sprzedaży w sklepie i na Allegro?

[Newsbot]

Sprawny Marketing: Jak zachować równowagę przy prowadzeniu sprzedaży w sklepie i na Allegro?

W przypadku sprzedaży internetowej za pomocą więcej niż jednego kanału zawsze pojawia się pytanie, który z nich jest ważniejszy, w który inwestować większe pieniądze i więcej czasu. Już sama dywersyfi...

Poleca: Polska Planeta SEO

View the full article

[Aleksiejs]

Mnóstwo firm w ogóle nie wchodzi w allegro, bo to co się tam dzieje to jakaś masakra. Mam tu na myśli współzawodnictwo cenowe tych, którzy tam siedzą.  Nie wiem na jakiej zasadzie niektórzy tam sprzedają, ale w wielu branżach,  znając ceny za ile kupili, często muszą albo dokładać do allegro albo zarabiać np. na koszcie wysyłki.

[Finan]

8 godzin temu, Aleksiejs napisał:

albo zarabiać np. na koszcie wysyłki

Dokładnie.Ostatnio coś tam zamawiałem normalny koszt wysyłki by nie przekroczył ok. 15 zł, a ja zapłaciłem 79 zł.

[maleficent]

Często mam do czynienia z klientami, którzy chcą przenieść sprzedaż z Allegro na własny, nowo powstały sklep internetowy. Często jednak koszty utworzenia i wypromowania sklepu są przeszkodą i sprzedaż na Allegro 'jednak się opłaca'. 

[Aleksiejs]

@maleficent właśnie podałeś doskonały przykład, że się nie opłaca, skoro kogoś od X lat w branży nie stać na własny sklep i z tego powodu siedzi dalej na allegro

[Finan]

Zawsze się opłaca, nawet jakby dołożyć do interesu na początku.A co zrobi właściciel interesu korzystający tylko z Allegro w przypadku gdy:

1. Allegro z jakiegoś powodu zwinie działalność

2. Stwierdzi że podnosi ceny o 1000%

3. Powie że z dniem tym i tym zakazuje sprzedaży danego produktu za pośrednictwem swojej platformy

Odpowiedź jest taka że właściciel biznesu korzystał z jednego kanału sprzedaży i w moment zostaje z ręką w nocniku.

EDIT: Literówka

[maleficent]

To też zależy od tego jaka jest branża, jakiej wielkości sklep i jaką ma konkurencje. Jeśli produkty są te same jak większych sklepów, np. sieciówek, to własny sklep nie ma sensu, handel na allegro może mieć minimalny sens ("kiedyś było lepiej, ale może wrócą dobre czasy"). Allegro ma duży sens na starcie działalności, szczególnie z nowym produktem, bo "daje" regulamin, platformę płatności, oprogramowanie. Dzięki temu można skupić się na sprzedaży i obrocie, a sklep rozwijać w późniejszym czasie. Warto też zauważyć jak zmieniło się Allegro na przestrzeni lat: jakiego typu firmy były tam 10 lat temu, a jakie dominują teraz oraz jak namnożyły się sklepy sprzedające ten sam produkt (wszyscy kupują to samo u chińczyka).

 

 

[Finan]

3 minuty temu, maleficent napisał:

bo "daje" regulamin, platformę płatności, oprogramowanie

Z tym nie do końca się zgodzę bo nawet na starcie takie rzeczy można zrobić za grosze.To nie czasy x lat wstecz.

5 minut temu, maleficent napisał:

Jeśli produkty są te same jak większych sklepów, np. sieciówek, to własny sklep nie ma sensu,

Też się nie zgodzę.Pomimo że prowadzę inną działalność też można by porównać do sklepu.I też można by powiedzieć po co otwierać nowy PP skoro tego tyle jest na rynku i w szczególności duże firmy.A jakoś nie narzekam.

[SzlafRock]

Na allegro królują hurtownicy, którzy ściągają kontenerami syf z chin. Dlatego często ceny mają mniejsze niż na ali. To nie wina allegro ale ludzi którzy ten syf kupują.

Polski producent ma bardzo duże trudności aby się przebić ale nie jest to niemożliwe.

[maleficent]

3 godziny temu, Finan napisał:

Z tym nie do końca się zgodzę bo nawet na starcie takie rzeczy można zrobić za grosze.To nie czasy x lat wstecz.

Też się nie zgodzę.Pomimo że prowadzę inną działalność też można by porównać do sklepu.I też można by powiedzieć po co otwierać nowy PP skoro tego tyle jest na rynku i w szczególności duże firmy.A jakoś nie narzekam.

 

Finan, dla mnie i dla Ciebie regulamin nie jest problemem. Rejestracja i instalacja wtyczki do płatności też nie. Jednak dla mojego Taty, który prowadzi sprzedaż stacjonarną od X lat jest to bardzo duży problem. Szczególnie wynika to z kompletnej nieznajomości tematu. Pierwszy krok już często jest czarną magią. Ludzi, którzy mają z tym taki lub zdecydowanie mniejszy problem jest sporo. 

 

Natomiast jeśli chodzi o konkurencję to mam tu na myśli sprzedaż identycznego towaru przez 9 sklepów i Twój jest tym 10. Są przypadki, kiedy ten 10 może w tej samej lub wyższej cenie dołożyć coś extra, co przekona klienta (np. serwis na miejscu, doradztwo). Jednak w większości przypadków klient wybierze niższą cenę. I jeśli chcesz by wybrał Ciebie to musisz obniżyć swoją marżę, do granic możliwości (chyba, że jesteś dużym graczem).

 

Mam klienta, który wszedł na rynek z nową (tzn. z nieobecną na PL rynku) marką budżetowego HIFI do samochodu. Firma była mi kompletnie nieznana, ale klient miał łeb na karku i wiedział w którą stronę chce iść. Po kilku miesiącach na Allegro przeszedł na swój sklep, zbudował społeczność wokół marki. Dał radę na trudnym gruncie. Jednak, gdyby zrobił to samo w przypadku Sony to moim zdaniem nie dałby rady. Jeśli 3 sieciówki sprzedają to za 600zł, a Ty możesz zejść do maksimum 579 i zostać na minimalnej marży to sklep nie ma sensu. Allegro może jeszcze wychodzić na mały +.

 

Niestety, większość przedsiębiorców, która szuka innych możliwości poza Allegro, szuka ich z powodu wychodzenia na mały + lub bycia na minusie. W takim wypadku większość inwestycji to wielki wydatek na który ich nie stać. A jeśli branża to GSM, elektronika czy coś w ten deseń to wydatek związany z własnym sklepem jest niestety dość spory.

[Aleksiejs]

@maleficent, prawda jest taka, że elektronika już od dawna jest bardzo słabym biznesem dla małych graczy. Na pewno są nisze gdzie tacy co bardziej ogarnięci są w stanie się wbić, ale nie w główny nurt. Takie małe biznesy nie są w stanie konkurować np. z x-kom czy innymi dużymi sklepami/markami, które działają w tak dużej skali, że mają często również najniższe ceny, a nawet jeśli nie to sporo osób w tym ja również, kupi komputer tam za 200zł więcej niż u małej konkurencji, bo wie, że kupno będzie komfortowe, sklep raczej nie zniknie z dnia na dzień itd.

[maleficent]

Dnia 11.08.2018 o 15:16, Aleksiejs napisał:

@maleficent, prawda jest taka, że elektronika już od dawna jest bardzo słabym biznesem dla małych graczy. Na pewno są nisze gdzie tacy co bardziej ogarnięci są w stanie się wbić, ale nie w główny nurt. Takie małe biznesy nie są w stanie konkurować np. z x-kom czy innymi dużymi sklepami/markami, które działają w tak dużej skali, że mają często również najniższe ceny, a nawet jeśli nie to sporo osób w tym ja również, kupi komputer tam za 200zł więcej niż u małej konkurencji, bo wie, że kupno będzie komfortowe, sklep raczej nie zniknie z dnia na dzień itd.

 

Ten proces dotyczy większości branży na Allegro tylko stopień zaawansowania tego procesu jest inny (mniejszy, większy).