nagłówki

[joseph_zet]

Witam!

Czy upodobnienie w css nagłówków (np. h1) do tekstu i umieszczanie ich wkomponowanych w treść strony jest praktyką spamerską i jako taka może być karana przez np. google?

[GEGE]

Karane raczej nie bedzie. Jesli juz to bedzie traktowane jak normalny tekst. Chyba ze bedzie tego bardzo duzo.

Ale jak to jest naprawde, to wie tylko Google.

[sir nimek]

Jest to technika spamerska - google czyta plik style.css więc imo nic Ci to nie da.

Pomyś nad przebudowaniem nieco designu strony tak żebyś mógł naprawdę użyć H1 ze słowem kluczowym - jeśli to duży serwis to imo warto.

[Veal]

Wszystkie zmiany w stylu h1 obniżają wartość czy wystarczy żeby text nagłówka był poprostu większy?

[mrtn]

A ja nie wierze google czyta css, skoro nie potrafi przeczytać najprostszych Spamów a co dopiero prawidło zinterpretować styl arkuszy CSS, gdzie lelemny moga być dziedziczone.

Inna sprawa że w przypadku zwykłego SPAM RAPORTU nic nie trzeba dodawać jak ktoś uczynił takie CUDA.

pamiętaj, że optymalne jest jednokrotne użycie H1 na stronie jako nagłówka najwyższego rzędu - a to prawie zawsze dotyczy tytułu strony więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nie była to większa czcionka

[Nowak]

... google czyta plik style.css ...

W logach nigdy nie znalazłem, że robot Googla albo inne roboty czytają CSS.

[shpyo]

Moje testy, które właśnie prowadzę z css, wykazują to samo.

[sir nimek]

Dobra nie ma sensu toczyć tutaj o to sporu , bo jednym wychodzi tak a drugim inaczej.

Imo google może czytac i jeśli chce to czyta plik style.css. Oczywiście nie robi tego dla każdej napotkanej strony.

To oczywiście moje zdanie - generalnie mrtn ma 100% racji - najbardziej optymalne jest jest jednorazowe użycie h1 na jedną podstronę a już najoptymalniej gdy w tym H1 jest title lub jego część.

Naprawdę nie ma się co zastanawiać czy jeden piksel w tą czy w tamtą na nagłówku robi dla Googlu różnice - wszystko powinno być imo w granicach zdrowego rozsądku.

[joseph_zet]

Naprawdę nie ma się co zastanawiać czy jeden piksel w tą czy w tamtą na nagłówku robi dla Googlu różnice - wszystko powinno być imo w granicach zdrowego rozsądku.

Przeformatowałem nieco nagłówki tak aby strona była milsza dla oka (domyślnie nagłówki mają nieprofesjonalnie wielką czcionkę i wagę). Ale wszystko oczywiście w granicach rozsądku...

[Nowaczyk-Robert]

A wg. mnie Google jedynie czytając Twoja stronę natknie się na

<h1> COŚ TAM </h1>

i to wszystko - dla niego to będzie nagłówek.

Nie będzie śledził tego czy Ty sobie to zrobiłeś szare czy w kropki, albo o sizie 1.

Sam zmiejszam czasami, bo lubie Verdane 10

Pozdrawiam