Skocz do zawartości

Teorie spiskowe w google


rav88

Rekomendowane odpowiedzi

Czyta, zapisuje ale czy systematyzuje wszystkie - wątpie. Linki widzi, roboty indeksujące podążaja za linkami ( od razu mówię indeksera z tego nie będzie, sprawdzono :D).

Ale czy kojarzy te linki z docelowymi, z SEO, z nadawcą/odbiorcą - myślę, że nie.

Jak ten system Googlowski dziala dokładnie pokazał Snowden jest to w otwartym dostępie.

W skrcie informacje są gromadzone, ale przetwarzane lub dla profilowania lub na żądanie przy pomocy filtrów, slów kluczowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni mają jeszcze wiele innych technologii i usług, po których Cię śledzą, więc gdyby chcieli zbanować zaplecze, to zrobiliby to już dawno. Ale nie robią tego.

 

Ludzie robią paranoję z ukrywaniem się za IP, WHOIS itd. w przekonaniu, że "jak kupię Rocket IP, to są w 100% anonimowy". G*wno prawda za przeproszeniem. Na poziomie prostego algorytmu, który tylko powierzchownie mierzy takie wskaźniki rzeczywiście ukryjesz powiązanie domen (bo prawdą jest, że jak podlinkujesz domenę X z zaplecza, które ma to samo IP i DNS, co X, to moc takiego linka jest znacznie niższa niż powinna), ale na pewno nie uchroni Cię to przed ewentualnymi bananami, gdyby im na tym zależało (dane jakimi zarządza SQT są naprawdę obszerne).

 

Anyway, polityka Google się mocno zmieniła w ostatnich latach; oni teraz już nie polują na takie płotki, jak my tutaj i ludzie, którzy klepią zaplecza pod SWL'e, tylko pracują szerzej nad algorytmem, żeby systemowo rozwiązywać problemy SPAM'u i z góry klasyfikować, co moc powinno przekazywać, a co nie.

paq studio YouTube

Masz Ducati? Patrz sklep Do Dukata | Agencja SEO Paq Studio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rav88 napisał:

Przecież tak wujek dostaje wszystko na tacy

 

Zbieranie informacji to podstawa obecnego cyberświata. Wszystko dzieje się automatycznie wykorzystując zaawansowane algorytmy. Jeśli chcemy istnieć w internecie to musimy się na to godzić. Mozna minimalizować zakres udostępniania danych ale nie można całkowicie zablokować.

Wszyscy trąbią o darmowych narzędziach google. Tak naprawdę nie są one darmowe. Za korzystanie z narzędzi płacimy naszą prywatnością. Zasadnicza kwestią jest fakt jak zbierane dane są wykorzystywane. Za jakiś czas możesz się przekonać, że są one faktycznie wykorzystywane.

Nie ma nic za darmo.  ;)

 

Dodam jeszcze, że to nie są teorie spiskowe. :)

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, SzlafRock napisał:

Dodam jeszcze, że to nie są teorie spiskowe.

Wiem, po prostu chciałem dodać pikanterii w tytule :)
 

 

11 minut temu, SzlafRock napisał:

Wszyscy trąbią o darmowych narzędziach google. Tak naprawdę nie są one darmowe.

Ostatnio słyszałem, że google zarabia około 180$ na każdym użytkowniku rocznie.

 

koon 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rav88 napisał:

że google zarabia około 180$ na każdym użytkowniku rocznie

 

No, właśnie. O ile pozyskane dane nie wpłyną na strategię pozycjonowania to hurtownie danych na pewno sie ucieszą.

Głównym celem wyszukiwarek NIE jest dostarczanie trafnych wyników. Głównym celem wyszukiwarek jest dostarczanie zysku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności