pady w nazwa.pl

[jubi]

Z jednej strony racja, z drugiej strony, to jeżeli ktoś kupuje u Ciebie usługę, to w dobrym guście jest, jeżeli już zerwać umowę, to chociaż ułatwić temu komuś przeniesienie się do innego usługodawcy.

Przecież tak jak w przypadku K mogli pokusić się o wydanie jednego głupiego polecenia 'tar'.

[°K°]

Czysty profesjonalizm było wypowiedzenie umowy dziś o godzinie 11:00

A powiadomienie mnie o tym fakcie koło godziny 14:00

Naprawdę gratulujemy profesjonalnego działania, jak tak dalej pójdzie to strach będzie stawiać tam qlweba.

I nazwa.pl skończy tak, że boo.pl będzie miało lepsze serwery.

[sq-]

netart dba po prostu o innych klientow

ciekawe o kogo zadba jak tych innych zabraknie.

[damianD]

Witam wszyskich.

Przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i też chcę zabrać głos w tej sprawie.

Ja również mam kupiony serwer activ w nazwie.

Wczoraj dostałem maila od netartu:

Witam.

W związku z ogromnym obciążeniem generowanym przez Pański serwer

zmuszony byłem do jego blokady.

Najwyraźniej przekracza on parametry usługi Active. Takie obciążenie

powoduje, że inni klienci skarżą się na słabą wydajność serwera i stąd

blokada.

Proszę o ewentualny kontakt w dniu jutrzejszym lub jeszcze dzisiaj

celem ustalenia dalszego postępowania w tej sprawie.

Moja odpowiedź:

Proszę uzasadnić założenie blokady na serwer.

Netart:

W momencie gdy serwer jest bardzo obciążony naprawdę nie ma czasu

ustalać co dokładnie jest przyczyną. Pierwsze 20-30 procesów

najbardziej obciążające maszynę należały do Pana.

Musiałem działać szybko, bo inni klienci się skarżyli. Po zablokowaniu

Pańskiego serwera obciążenie drastycznie spadło.

Co dziwne, transfer jest bardzo ale to bardzo mało wykożystany.

Od 22 września tego roku do dnia dzisiejszego 10GB na 600GB.

Co o tym sądzicie?

[°K°]

Reklama:

Idź tam gdzie Pudzian

[voe]

jesli o mnie chodzi to jeszcze lepiej mnie zalatwili.

na jednym koncie mialem wykupione 4 serwery active. 3 z nich wykorzystywaly po 1-2GB transferu dziennie co przy takim ruchu faktycznie moze generowac spore obciazenia serwera. A na 4 koncie byla jedna domena i parenascie skrzynek pocztowych (dla mnie i dla znajomych). No i oczywiscie z powodu generowania zbyt duzego obciazenia i w zwiazku z tym dzialania na szkode innych uzykownikow zablokowali mi wszystkie konta hostingowe, nawet to z sama poczta gdzie naprawde nic sie nie dzialo (w ciagu 4 miesiecy wykorzystane moze 10GB transferu).

po cholere daja takie parametry kont skoro nie mozna ich wykorzystac. wiadomo ze strona ktora generuje tyle ruchu zeby wykorzystac to co daja wygeneruje nie male zuzycie zasobow systemowych

[todo]

Nawet serwisy generujące transfer rzędu 100 KB na dobę mogą drastycznie zwiększyć obciążenie serwera. Najważniejsze jest aby czas wykonywania samego skryptu był jak najkrótszy. Dlatego jedno z pozoru proste zapytanie MySQL typu SELECT może zabić daemona, jeśli struktura samej bazy jest niedopracowana (brak indeksów, limit selecta itp.).

Niestety bardzo rzadko twórcy skryptów pamiętają także o funkcji (PHP) memory_get_usage, która to informuje o aktualnym zużyciu pamięci RAM poprzez wykonywany skrypt. Taki np. goły Joomla potrzebuje około 3,5 MB na jedną instancję (a teraz * to przez ilość jednoczesnych połączeń).

W polsce coraz częściej firmy hostingowe decydują się na takie kroki jak nazwa.pl – sprzedawca tak samo jak kupujący kieruje się swoim interesem. Prawda jest taka że duża część użytkowników tego forum kwalifikuje się do przesiadki na maszynę dedykowaną. Wzrastają także wymagania i oczekiwania klientów w stosunku do firm hostingowych (i nie chodzi tu o cenę).

Sorry Winetou - Business is Business.

[°K°]

To wystarczy w regulaminie dopisać:

Witamy Serwer za 600 zł netto z 10 Gb powierzchni, 900 Gb transferu tylko i wyłącznie na strone zrobioną we front page 2002 xp bez bazy danych, bez poczty i mamy nadzieje, że nikt nie wejdzie na twoją strone, w przeciwnym wypadku zablokujemy ci serwer.

Biznes jest Biznes.

[damianD]

Popieram.

Po to mam 600GB transferu, aby go wykorzystać.

Mnie nie interesuje, że klienci się skarżą. Mam pewne określone prawa wiec z nich korzystam.

Najciekawsze jest to, że im bliżej upływu okresu abonamentowego dostawałem coraz więcej maili, nawet dzwonili do mnie z pytaniem czy będę przedłużał umowę o serwer. Pomyślałem dobra firma dba o klienta.

A teraz "pstryk" i nie mam serwera. To mi się nie spodobało.

[°K°]

Nazwa.pl bije teraz rekordy.

Serwer oczywiście zablokowany nie można przegrac danych i już 3 dzień czekam, wysłane 2 maile 0 odpowiedzi.

Naprawdę NIE POLECAM NIKOMU TEGO HOSTINGU.

Jeżeli w taki sposób traktuje się klienta, to lepiej pójść do www.home.pl przynajmniej jest konsultant 24h

Nazwa.pl w swoich usługach w skali od 0 do 10 dostaje - 0

Jakbym im łaske robił, że chcę dane przegrać.

Nie wspomne o stracie kilkuset złotych przez 3 dni.

[4pp]

Czy NetArt postępuje w ten sposób tylko z klientami nazwa.pl, czy dotyczy to także oferty serwery.pl ?

Chciałem na serwerze nazwy postawić stronkę na Joomla, ale chyba zakupię w tym celu inny serwerek...

[sttorm]

musisz przetestowac.

Ale jesli traktuje sie tak klientów nei zależnie od tego ile płacą to znaczy ze traktuja tak wszytskich a złe opinie odnosnie anzwa zaczynają sie pojwiac z kazdej strony i jest juz ich tyle iz ja tez podziekuje a chcialem wykupic u nich ten serwerek - ale wole tam gdzie bede mogl wykorzystac przyznane mi parametry.

Mam nadzieje ze zmienia podejscie do klienta

[damianD]

Ja na serwerze active mam jedno niezbyt uczęszcznie forum i klika stronek w html'u.

I jak juz pisałem w moim wczesniejszym poście wyłączyli mi serwer.

Aby rozwiać wątpiwości forum byPrzemo najnowsza wersja.

Wiem, że to forum przymula serwer ale dla porównania kilka miesięcy temu, wtedy kiedy miałem 5 razy wiezej odwiedzin niż dzisiaj (przed filtrem google) wszystko śmigało i nie maiłem problemu.

[Justyna Zajączkowska- NetArt]

W odpowiedzi na pojawiające się na tym forum zarzuty, formułowane przez

użytkownika –K– chciałam zabrać głos i sprostować pewne stwierdzenia,

które się tutaj znalazły.

Użytkownik –K– nie pierwszy raz generował obciążenie do baz danych,

które zagrażało stabilnemu funkcjonowaniu serwisów innych użytkowników.

Poproszony o poprawienie skryptu nie uczynił tego. Nie mogliśmy pozwolić

na prace klienta na takich (złych i obciążających serwer) skryptach,

ponieważ istniała obawa o stabilność serwera, a wcześniejsza historia

klienta (samodzielne usuwanie blokad) nie wskazywały na chęć współpracy.

Wypowiedzenie umowy w takim przypadku jest zgodne z regulaminem

świadczenia usługi serwera w NetArt (roz. VII pkt. 5c),

który –K–, podobnie jak wszyscy klienci NetArt, zaakceptował.

Po wypowiedzeniu klientowi umowy miał on jednak dostęp do konta

ftp, tak aby mógł swobodnie przenieść swoje pliki. Umowa została

wypowiedziana 25 października, tymczasem do 30 października serwer nie

został usunięty.

Co więcej, zgodnie z prośbą –K– nasi administratorzy spakowali wszystkie

pliki użytkownika do formatu tar.gz tak, aby ich przeniesienie było

jeszcze łatwiejsze.

Nie rozumiem zatem, dlaczego –K– tak ewidentnie mija się z prawdą i

podaje kłamliwe informacje.

Nasza firma dba o wszystkich swoich klientów. Jeżeli któryś z nich w

wyniku błędów w skryptach generuje zbyt duże obciążenie baz danych

(proszę nie mylić z transferem), każdorazowo prosimy o poprawienie

skryptów, niejednokrotnie wskazując nawet dokładnie, gdzie ten błąd się

znajduje. Ma to na celu zapewnienie sprawnego funkcjonowania wszystkich

hostingów umieszczonych na danej maszynie. Jeżeli takie prośby nie

odnoszą skutku, jesteśmy zmuszeni do wypowiedzenia umowy.

Nasi administratorzy oraz pracownicy Biura Obsługi Klienta byli uprzejmi wobec –K– i

wykazali się życzliwym podejściem do klienta, pomagając mu spakować dane

i dając dodatkowe dni na przekopiowanie katalogów.

W związku z tym uważam zarzuty –K– za bezzasadne i krzywdzące zarówno

dla całej firmy, jak i poszczególnych pracowników, którzy zajmowali się

tą sprawą.

Wszystkie przytoczone wyżej fakty mają swoje potwierdzenie w

korespondencji e-mailowej oraz w Historii Klienta.

[Ważka]

Popieram, ze skrypty trzeba odpowiednio optymalizowac do pracy z baza danych.

Mam kilka stron na nazwa.pl z baza zawierajaca okolo 800 000 rekordow i wszystko smiga az milo. Jednakze uzywam specjalnego cache'owania wynikow mojego autorstwa, ktore zapisuje wyniki do plikow. Takie rozwiazanie znacznie odciaza baze danych i moc procesora i nie powinno byc przy tym nieprzyjemnych sytuacji gdy np. Googlebot wejdzie w nocy na strone kilka tysiecy razy

Ogolnie rzecz biorac oceniam moja wspolprace z nazwa.pl bardzo dobrze. Bardzo dobre warunki hostingu w porownaniu np. z superhostem, gdzie te same skrypty wykonuja sie o wiele, wiele dluzej. Support tez zawsze mialem mily i szybki. Czasami zdarzyly sie chwilowe pady, ale to normalne, nawet home.pl ostatnio takie miewal..