Czy dbacie o zgodność z W3C?

[Oxygene]

Ostatnio na pewnym forum zarzucono niezgodność mojej strony z wytycznymi i walidatorem W3C (mowa o HTML jak i o CSS). W związku z tworzeniem nowej witryny sprawdziłem ją obydwoma walidatorami (HTML i CSS). Z około 200 błędów w HTML zszedłem do 1 (HTML - błąd wynika ze złej interpretacji skryptu JS przez walidator) oraz z kilkudziesięciu do kilku błędów (CSS - bo nie rozpoznaje atrybutów scrollbar* i wymaga "px" po wielkości czcionki).

Chciałbym więc zapytać czy dbacie o zgodność z wytyczymi W3C z którymi czasami nie da się wygrać bo organizacja ma swoje grymasy. Z drugiej jednak strony logo zgodności chyba jednak przynosi jakąś chlubę i podnosi rangę strony i na pewno w jakimś stopniu pomaga w pozycjonowaniu (poprawny HTML to poprawne indeksowanie przez robota). No właśnie, jak bardzo pozycjonowanie zależy od zgodności ze standardem? Pomijam oczywiście bardzo niechlujne strony wykonane Wordem, lub jakimś innym podobnym "edytorem HTML", gdzie roi się od błędów w składni lub niepotrzebnych dodatków czyli z pominięciem skrajnie niepoprawnych stron.

[jez]

Oxy - i tak i nie.

Jak dla mnie wystarczy, że moja strona prawidłowo otwiera się w IE, Netscape, Opera (Do FireFoxa jeszcze nie doszedłem). Nawyki nawykami - piszę wystarczająco poprawnie.

Z W3C jest trochę jak z prawem * - zostało stworzone po to, aby ustalić pewne reguły postępowania, a niekoniecznie po to, aby za drobne odstępstwa ścinać głowę.

Ślepe trzymanie się standardów jest sztuką dla sztuki, a w SEO nie jest niezbędne. Oczywiście, strony pisane w Wordzie są zbyt bardzo "na lewo".

Pozdrawiam, J.

* - nie mylić państwa prawa z państwem prawników

[weecioo]

AFAIK boty mogą się tylko pogubić przy grubych błędach w rodzaju niepodomykanych i pomieszanych tagów.

A jeśli chodzi o zgodność... to ja akurat dbam by serwisy które robie (o ile mam na to czas, czyt. o ile klient płaci wystarczająco dużo ) się walidowały. Jeśli nie mam czasu to tylko pilnuje zeby działało poprawnie pod NS, Mozillą, FF, Operą i FF i (choć nie zawsze) żeby dało się używać strony bez JS i flaszki.

Jeśli chodzi o podnoszenie rangi serwisu to wydaje mi sie że może to mieć takie działanie tylko wśród ludzi z branży

Logo W3C tak naprawdę traktuję jako dodatkowy punkt w ofercie, zwłaszcza że na ten punkt, w połączeniu z wytycznymi UE dot. WCAG łasi są szczególnie pracownicy administracji publicznej , którzy pod względem finansowym są najlepszymi klientami bo a) nie mają czasu na ręczne sterowanie i wydają nie swoje pieniądze.

Oczywiście do pracy z nimi trzeba mieć stalowe nerwy bo choć tak bardzo lubią papierki to o dziwo trudno urzędasom wytłumaczyć pojęcie "specyfikacji" i "projektu". "Bo w komputerze to przecież wszystko można zrobić, wystarczy mieć taki guzik" :mrgreen:

[zYm3N]

No ja staram się - jeśli czas na to pozwala - aby strona przechodziła.. :] Co prawda kodując w mieszanym php+html bez systemu szablonów jest to mały kłopot, ale dzięka Bogu ostatnio poznałem szablony ;]

pozdr.

[vel]

ale dzięka Bogu ostatnio poznałem szablony

smarty może :-k

[Kazur]

Jak dla mnie wystarczy, że moja strona prawidłowo otwiera się w IE, Netscape, Opera (Do FireFoxa jeszcze nie doszedłem).

A powinienes zajac sie firefoxem. Jak patrzylem w staty jednej mojej stronki firefox jest na 2 miejscu w najczesciej uzywanych przegladarkach.

[Wojciech]

błąd wynika ze złej interpretacji skryptu JS przez walidator

Też mi się tak kiedyś wydawało (miałem </literki w stringu w JS i pisał że to zamknięcie nieotwartego taga), ale nauczyłem się zakładać, że jak jest jakiś błąd to raczej mój.

wymaga "px" po wielkości czcionki

Załóżmy, że od mojego domu do sklepu odległość wynosi 1350. Pokonanie tej odległości rowerem trwa 78. Zgadnij - czy to daleko czy blisko? I niech przeglądarka zgadnie jakiej wielkości ma wyświetlić czcionki na Twojej stronie?

z którymi czasami nie da się wygrać

Istniejące standardy mogą bardzo wiele. Warto dużo czytać i podglądać pracę innych - okazuje się wtedy, że człowiek uczy się całe życie a i tak się wszystkiego nie nauczy. Zrobienie tego "jak W3C przykazał" ułatwia zarządzanie stroną i bardzo obniża koszty - ci którzy twierdzą że strona zgodna ze standardami to więcej czasu i pieniędzy grubo się mylą - więc hasła "jeśli jest czas" nie rozumiem. Od niedawna jestem zwolennikiem pełnej zgodności ze standardami i chyba będę się tego trzymał (chociaż wiele moich całkiem nowych produkcji nie ma z tym wiele wspólnego). Z punktu widzenia pozycjonowania - jak napisał weecioo, tyle że przeniesienie opisu wyglądu do CSSa poprawia stosunek tekst/waga strony.

A tak z innej beczki: google i onet mają standardy w pupie...

wystarczy, że strona prawidłowo otwiera się w IE, Netscape, Opera

Jeżeli wystarczy 13 z 14 odwiedzających stronę...

[zYm3N]

zYm3N napisał: 

ale dzięka Bogu ostatnio poznałem szablony

smarty może Think

Tak.. smarty, smarty ;-)

pozdr...

[sm00f]

Oxygene

Staram się o zgodność ze wszyskimi standardami konsorcjum, dzięki czemu mam pewność, że strona będzie widoczna na każdej przeglądarce (oprócz walidacji zawsze testuje strony w Operze i IE).

Myślę, że doceniają to także szarzy użytkownicy

[szy]

Na pewno dbać warto o zgdność z wszelkimi standardami. Choć pewnie prawidłowo zbudowaną stronę na tabelach tak samo sie pozycjonuje jak stronę na divach.

Dla mnie większa korzyść z lejautu divovego leży gdzie indziej - w wielkości pliku - a więc w szybkości dotarcia oglądacza do Waszej treści.

Niedawna gruntowna przebudowana naszych serwisów spowodowała zmniejszenie wielkości plików z 60-80 kilo do... 30. A więc ponad dwukrotnie zmniejszyliśmy transfer, co oczywiście przełożyło się na opłatę za generowany ruch.

Szy.