strajk poczty, a działalność gospodarcza

[nrm]

Nigdy w życiu nie wysłałbym nic pocztą do urzędu skarbowego. Piecząteczka USa musi być.

eee tam, ja wszystko wysyłam poczta i zyję. Jeszcz eby tego brakowało, żeby ciagle zapierniczać do USu.

Chwilka , a czy listonosze nie dostaja osobnej kasy za roznoszenie tkz. druków bezadresowych ??

Chyba nie skoro m.in. chcieli kasy właśnie za to. Ale moim zdaniem nie w tym rzecz: listonosze nie są od noszenia śmieci!!! Niech sobie poczta zatrudni studentów do ulotek, a nie dorzuca tony makulatury do i tak obladowanych listonoszy.

[lynks]

Nie wiem jak na innych pocztach ale u mnie umnie śmiecie reklamowe roznosi osobny gość. nawet pytałem się o tego roznosiciela na pocztcie bo ma wygląd kloszarda a centralnie otwiera sobie wszystkie skrzynki pocztowe

Właśnie dzięki temu na bieżące dostaje śmieci od Marcinkiewicza i HGW zamiast normalnej korespondencji

[jurdziol]

Ostatnio bylo pare artykulow na temat prywatnych poczt ale tylko 1 firma mi utkwila w pamieci -> https://www.inpost.pl/

[No More Google]

Niech sobie poczta zatrudni studentów do ulotek, a nie dorzuca tony makulatury do i tak obladowanych listonoszy.

Już widzę te rzesze studentów, ciągnących na pocztę żeby zdobyć takie "stanowisko"

U mnie był jeden taki listonosz-cwaniaczek. Jak mu się już nie chciało, to wrzucał przesyłki w sposób losowy. Listy przynosili sąsiedzi i na zasadzie wymiany odbierali swoją pocztę.

Wystarczyła jedna rozmowa z kierownikiem poczty - teraz cwaniaczkowi się chce !!!

[marek_o]

Dużo rzeczy wysłałem do skarbówki - bardzo często pity klientów, które były wypełniane w ostatni dzień rozliczeń rocznych. Kilka razy deklaracje zaginęły, ale były ich kserokopie z doczepionym dowodem nadania poleconego.

I dzięki takiemu zabiegowi zawsze udało się załatwić sprawę.

[Dinth]

Ja czekam na priorytetowe paczki zawsze ponad 2 tygodnie, listy przychodza wczesniej bo w tydzien. Kierowniczka poczty jest glucha na wszelkie skargi, a to wszystko akurat w miejscowosci gdzie srednio na jednej dostarczonej rencie listonosz zarabia 10zl. One zawsze sa na czas

[EDIT]

Przypomnialo mi sie jak kiedys gosc wyklucal sie z kierowniczka na poczcie ze nie dosc ze wezwanie do sadu zostalo doreczone juz po rozprawie to jeszcze do zupelnie innej osoby niz bylo adresowane !!!

[mmss]

Listonosz, który biega w mojej okolicy (najczęściej gdyz czasem zastępują go inni) jest czlekiem przednim ze wszech miar.

Roznosi wszystko szybko (inni, jak tego choroba lub inne zyciowe sprawy polożą, robią to co najmniej 2 x dłużej), sympatycznym, na widok którego człowiek sie uśmiechnie.

Paczki rozwożą "żuk'owcy", od pojazdu ktorym śmigają. Też z nimi nie ma większych problemów, a swego czasu tych paczek przyłaziło do mnie dość sporo.

Ale... zawsze jest pewne ale. Owi zmiennicy listonosza zasadniczego to istna tragedia i juz pomijam czas gdyż można to zrzucić na brak znajomości terenu, numeracji budynków itd. Ale ich teksty jakie czasem wydają powinny być omawiane na szkoleniach w zakresie kontaktu z klientem. Jako przykłady na anty:)

[Wilk]

lordbart:

p.s. cholerne nieroby strajkują

"Nieroby" jak ich nazywasz normalnych warunków pracy żądają od lat i od lat ostrzegali dyrekcję możlwiością strajku, a dyrekcja nie tylko nie poprawiła tych warunków, ale i z miesiąca na miesiąc dowala im więcej ulotek (nie zmieniając przy tym wypłaty, a jednoczesnie nakazujac ignorowac naklejki "czysty punkt").

Kiedys dorabialem sobie w wakacje jako listonosz, pierwsze czego sie tam nauczylem to szacunku do tego zawodu (nie zmieniajac przy tym negatywnej opinii o samej firmie, ale to inna bajka).

Beerbant:

Chwilka , a czy listonosze nie dostaja osobnej kasy za roznoszenie tkz. druków bezadresowych ??

Ani grosza, nawet jesli dany listonosz bedzie mial pecha, ze na jego rewir dostanie akurat wyjatkowo dużą część ulotek. A musza jeszcze zdazyc z emeryturami, rentami, poleconymi itp. I chodza tak i w najwiekszy upał, i w najwiekszy mróz.

lynks:

Nie wiem jak na innych pocztach ale u mnie umnie śmiecie reklamowe roznosi osobny gość

A na pewno te pocztowe? Jest ktos taki jak "ekspresowiec", ale jemu najczesciej daja do rozniesienia odcinki rentowe i polecone gdy sa dni szczytu (np. jak wysypuja sie rachunki).

A studentow poczta zatrudnia - miedzy czerwcem a wrzesniem.

[lordbart]

"Nieroby" jak ich nazywasz normalnych

A przepraszam, jak mam nazywać gości, którzy nie mają ochoty wjechac windą zeby zostawić przesyłkę poleconą, a paczek to nawet nie biorą z poczty, tylko od razu jadą do mnie z awizo. I potem musze zapieprzać pół miasta po paczkę. Przeczytaj kilka wypowiedzi wyżej innych zadowolonych z usług ( o Paniach w okienkach to już nie wspominajac, bo to osobna długa historia ) i potem stawaj w obronie uciśnionych

I na koniec: nikt ich siłą w tej pracy nie trzyma

[intruder2600]

z jednej strony olewaja, to co Pisal Lordbart a czsami nawet gubia przesylki, z drugiej strony juz wiem dlaczego tak sie dzieje i nie dziwie sie ze strajkuja, za taka pensje jak im placa i tak sie staraja niesamowicie

[lynks]

A na pewno te pocztowe? Jest ktos taki jak "ekspresowiec", ale jemu najczesciej daja do rozniesienia odcinki rentowe i polecone gdy sa dni szczytu (np. jak wysypuja sie rachunki).

Na poczcie powiedziano mi ze to ich pracownik, nie wiem na jakich zasadach pracjue i zresztą nic mnie to nie obchodzi. Tak jak pisałem normalnej poczty nie mam już od dawna a ulotki reklamowe są non-stop.

Ja tam w zasadzie nie neguje ich strajku jeśli faktycznie tak źle im się dzieje, ale też niech nie oczekują ogólnopolskiego poparcia przy renomie złodziei i sciemniaczy jaką sobie przez te wszystkie lata wyrobili. Zwalanie niekompetencji na niskiezarobki i ciężkie torby jest po porstu śmieszne - tak samo jakby powiedzieć że budowlaniec który słabo zarabia ma prawo wywalić polowe cementu za płot i wylać słabsze fundamenty.

Gdyby potrafili się zachować jak ludzie (czyt. przynieść awizo do mieszkania i wytłumaczyć że nie byli w stanie zabrać tego listu z jakiś tam powodów) to ja jeszcze potrafiłbym to zrozumieć, ale jak ktoś mi podkłada awiza z uwstecznianymi datami dla mnie jest zwykłym oszustem, dochodzi jeszcze notoryczne okradanie przesyłek ale to już zupełnie pominie bo tu nie da się zazwyczaj znaleźć winnego i raczej ci końcowi doręczyciele nie mają nic z tym wspólnego.

Na szczęście monopol Poczty Polskiej już niedługo się skończy, wątpie czy będą w stanie udźwignąć ciężar wolnej konkurencji na rynku wszystkich przesyłek

[arksi]

Na szczęście monopol Poczty Polskiej już niedługo się skończy, wątpie czy będą w stanie udźwignąć ciężar wolnej konkurencji na rynku wszystkich przesyłek

Tak, dokładnie.

Usługi pocztowe na pewno stanieją. Zobaczymy jak będzie z ich jakością.

[Lizard]

Ja przezylem ostatnio szok, nie bylo mnie w domu kiedy przyszly paczki (nikogo nie bylo) i Ci co je dostarczali zadzwonili do mnie (skad mieli nr?) czy moga je zostawic u sasiada, albo czy jestem gdzies niedaleko to mi je podrzuca i podrzucili mi do szkoly... Starszy mi pozniej wmawial, ze bylem na wagarach

[Michau]

A czy ktoś wie, czy z powodu strajku mogę sobie pójść osobiście na pocztę i odebrać z niej listy które do mnie przyszły? Już trochę ich powinno przyjść, w tym rachunek za telefon, który wolałbym dostać w miarę wcześnie...

[arksi]

A czy ktoś wie, czy z powodu strajku mogę sobie pójść osobiście na pocztę i odebrać z niej listy które do mnie przyszły? Już trochę ich powinno przyjść, w tym rachunek za telefon, który wolałbym dostać w miarę wcześnie

Idź, Trochę postoisz w kolejkach. Te trochę to dla Warszawy przykładowo > godzinka.