POZYCJONER = HACKER, SPAMER = CRACKER

[Daniel Kędzierski]

jeżeli się wymienisz linkami to spam ? nie nie, to zależy z czym się wymienisz bo tak należałoby nazwać iż spamem jest każda wyszukiwarka, bo dodajać się do katalogu czy jakiejś wyszukiwarki okazywałoby się że spamujesz itd. Wiadomo jeżeli dodajesz się do FFA - farmy linków to ok, ale farma linków to co innego niż jakiś serwis prezentujący jakieś tam informacje.

To że dodajesz się gdzieś i ktoś ci na to pozwolił tzn że uznał iż chce mieć linka do twoje strony na swoje bo w końcu nie dodają się tam same linki.

FFA różni się tym iż możesz dodać się do 20 000 w ciągu 5 min nie prezentują nic poza linkami. Skutek czasem opłakany bo może i obniżyć pozycje lub zbanować a pozatym ta masa spamu

[vojtek]

jeżeli się wymienisz linkami to spam ? nie nie, to zależy z czym się wymienisz bo tak należałoby nazwać iż spamem jest każda wyszukiwarka, bo dodajać się do katalogu czy jakiejś wyszukiwarki okazywałoby się że spamujesz itd.

Absolutnie nie twierdzę, że zwykła wymiana linkiem jest spamem... Chodzi mi o wymianę jedynie w celu pozycjonowania - takich ogłoszeń teraz jest mnóstwo na każdym forum webmasterskim, służą one tylko pozycjonowaniu (bo kto będzie klikał w 7px linki w stopce?). Czy nie można uznać tego za spam? Wg jednych pewnie można, wg drugich nie.

[beha]

jeżeli się wymienisz linkami to spam ?

Oczywiście że spam, pewnie wielu się tu nie zgodzi ale to ewidenty spam. Ingerujemy w wyniki algorytmu, który jest z założenia bezstronny. Wymieniamy się linkami tylko po to aby polepszyć pozycje w wynikach, to ewidenty spam. Przecież dlaczego wyszukiwarki obniżają pozycję przy złym olinkowaniu, ponieważ traktują to jako formę oszustwa, spamu.

W założeniu linki powinny byc wyłącznie naturalne. Wszelkie świadome ingerowanie w wyniki to pewna forma spamu. Oczywiście jest spam i SPAM.

Nie nazywajmy pozycjonera hackerem, tak samo jak nie nazywamy pozycjonera ogrodnikiem, rzeźnikiem, politykiem, oszustem.

A artysty dziwką czy prostytutką.

Bo w każdym zawodzie (stosunku do życia) można znaleźć jakieś podobieństwa. do działalności pozycjonera, ale to nie znaczy że trzeba sobie przyklejać łatkę w zależności od tego jak nam pasuje.

[Daniel Kędzierski]

a co to są naturalne linki :-) ???

bo to dość dziwna teoria.

Wiesz można dodać się do portalu i powiesz że to spam bo wiadomo dodaje się po to by zwięszkyśc popularności strony.

Dobrze że nie wielu uważa to za spam a szczególnie twórcy Google

którzy jasno pisza w poradach że czym więcej linków tym lepiej i wcale tego nie kryją.

Spamem są ukryte linki, farmy linków ale napewno nie to że się wymianiasz z jakimś portalem.

Przecież każdy świadomie wymiania linki a wskaż mi polski portal który tego nie robi ?. Spróbuj zaindeksować ? 500 subdomen nawet o różnej treści sa zostaniesz posądzony o spam a można było by powiedzieć że przecież na stronach własnego autorstwa masz prawo umieścić link.

A jak zerkniesz na site:portal polski jakis url to zobaczysz ile mają poindeksowanych dokumentów.

Wg takich teorii winno się ustawić no index. no fallow i wg Ciebie wtedy byłoby ok.

A co do hackerstwa wracając.

To o ile mnie nie myli to jest taki człek który pisze różne programy w celach różnych mniej i bardziej doskonałe.

A co do pozycjonera to jest częśc takich co tylko optymalizuje, indeksuje, linkuje ale znam sporą część która pisze takie skrypty pod pozycjonowanie że Twórcą algorytmów się nie śniło.

Więc skoro piszą programy to są programistami ? no to hackerzy też są programistami

pzdr.

[beha]

a co to są naturalne linki :-) ???

bo to dość dziwna teoria.

Naturalne linki to sa linki które ktoś umieścił do nas, bo stwierdził, że mamy ciekawą treśc na stronie.

Wiesz można dodać się do portalu i powiesz że to spam bo wiadomo dodaje się po to by zwięszkyśc popularności strony.

Może przesadziłem, ale jest to pewnwego rodzaju spam, to tak jak z ludźmi nie ma ludzi dobrych i uczciwych, czystych jak łza. Tak samo nie ma takich uczciwych witryn, a jakby chciała taka się znaleźć, toby nic nie osiągnęła w pozycji strony. W życiu rzeczywistym czasem jest podobnie.

Dobrze że nie wielu uważa to za spam a szczególnie twórcy Google

którzy jasno pisza w poradach że czym więcej linków tym lepiej i wcale tego nie kryją.

Tak, ale te linki też muszą wyglądać na naturalne (rózne ip domeny itp...)

Poza tym myślę że twórcy google spaliby spokojniej gdyby nikt nie ingerował w wyniki. Oczywiście to jest niemożłiwe, taka jest ludzka natura

Wg takich teorii winno się ustawić no index. no fallow i wg Ciebie wtedy byłoby ok.

Nie przekręcaj

A co do hackerstwa wracając.

To o ile mnie nie myli to jest taki człek który pisze różne programy w celach różnych mniej i bardziej doskonałe.

A co do pozycjonera to jest częśc takich co tylko optymalizuje, indeksuje, linkuje ale znam sporą część która pisze takie skrypty pod pozycjonowanie że Twórcą algorytmów się nie śniło.

Więc skoro piszą programy to są programistami ? no to hackerzy też są programistami

Na pewno nie można nazwać hakerami ludzi którzy wymieniają się linkami , optymalizują stronę czy stosują cloacking. A tych od skryptów może i można by nazwać hakerami, zależy co te skrypty mają robić, bo witryna która generuje 1000 000 spamerskich stron też opiera się na jakimś skrypie, ale takiego kogoś nie nazwał bym ani hackerem, ani crackerem itd... Szybciej osobę która obchodzi zabezpieczenia w adwords, ale też nie , bo np tacy goście co nabijają punkty w katalogu Piotrka - obchodzą nawet jakieś proste zabezpieczenia to żadni hackerzy, tylko zwykli gówniaże, którzy niszczą pracę.

[Daniel Kędzierski]

witam ale oczywiscie zę spamera napewno nie,

ja nie mowilem tez ze pozycjonera !

chodzilo mi tylko opojecie wzgledem czlowieka - dobry/zly

pozdrawiam