div vs table

[yavaho]

Znowu się zacznie temat bez końca?

Według mnie sprawa jest prosta.

Kto ma opanowany xhtml+css to robi szkielet strony na div'ach i wie ktore tagi do czego służą. A ktoś kto sobie z tym nie radzi to idzie na łatwizne i generuje w jakimś tam programie szkielet na tabelach.

[Lexy]

Jedną z największych zalet budowy stron na divach jest to, że jak raz zrobisz jedną taką stronę to nigdy więcej kolejnych nie będziesz budował na nowo, bo wystarczy zmienić style i dość szybko dopasować wygląd do nowego laya. Warto przeboleć początki z divami, kiedy to przez różną interpretację stylów przez przeglądarki traci się nerwy i klnie na IE ;-) Każda następna zmiana to kwestia kilku chwil. Przy małych stronach nie ma aż takiego problemu jeśli są budowane na tabelach, ale ja na początku swojej "kariery" zrobiłam stronkę, która ma (tak, nadal ma, bo do jej kodu boję się zaglądać i nie chce mi się jej już przerabiać) ponad 50 podstron. Oczywiście na tabelkach, więc chcąc zmienić w stopce linka do portfolio musiałam je wszystkie edytować. Tragedia.

Jeśli strona jest robiona na tabelach to zwykle taki webmaster nie pofatyguje się nawet wrzucić stylów do oddzielnego pliku .css, stąd takie zupki tagów. Pół biedy jeśli postara się zrobić na nich walidujący się html strict, ale jeśli już ktoś chce zrobić krok do przodu to od razu przechodzi na divy, css i zwykle xhtml strict. Chociaż mniejsza z tym czy to html czy xhtml, ważne aby kod dobrze wyglądał.