handel słowami kluczowymi

[shpyo]

Tak się ostatnio zastanawiam...

Monitoruję kilka(naście) stron różnych tematycznie i przyszła mi taka myśl do głowy...

Czy nie zacząć sprzedawać takiej "wiedzy" różnym webmasterom czy agencjom marketingowym.

Z moich analiz wynika, że frazy proponowane przez klientów i ich cały "sztab" reklamowy i marketingowy mają się nijak do poniesionych kosztów na pozycjonowanie w stosunku na ilość wejść z takich SERPów. Zdarzają się wyjątki oczywiście, ale jest tego bardzo mało...

Czy Wy też zauważyliście podobne rzeczy?

I jak myślicie, byłby z tego niezły biznes?

[Beerbant]

Z moich analiz wynika, że frazy proponowane przez klientów i ich cały "sztab" reklamowy i marketingowy mają się nijak do poniesionych kosztów na pozycjonowanie

Ameryki toś nie odkrył

Wiekszość pierdół marketingowo/reklamowych to kompletne bzdury ubrane w eleganckie (koniecznie zachodnie) nazewnictwo i wciskane biednym klientom za niezłą kase (szczególnie teraz jak mamy "wysyp" maketingowców i innych fachowców od zarządzania)

[Yeden]

Shpyo

Wejścia to nie wszystko, konwersja dla danej frazy może być przecież bardzo różna dla różnych stron. Niemniej jakiś punkt wyjścia jest.

[TTSEO]

I jak myślicie, byłby z tego niezły biznes?

To kapitał pozycjonera (wiedza i doświadczenie) - tego się nie sprzedaje za groszy do konkurencje.

[shpyo]

@TTSEO: hehe, za grosze napewno nie będę sprzedawał (o ile zacznę). A taka wiedza napewno przyda się "specom", aby przejrzeli na oczy.

@Yeden: no właśnie przy pozycjonowaniu skuteczność jest najważniejsza! Jeżeli dobrze zostaną dobrane i wypozycjonowane frazy to przełoży się na zyski. Wtedy klient zadowolony i Ty, bo będziesz miał zadowolonego i jeszcze on będzie działał na Twoją korzyść (rekomendacje).

@Beerbant: W sumie racje, ale nie mogę słuchać już tych głupot marketingowych, że to hasło jest lepsze od tego. Pokazuję gościowi statystyki i gość leży .

[gizmoo3]

nie bardzo tylko rozumiem po co ich słuchasz?

pozycjoner mający nieco doswiadczenia i przyzwoitosci w dobieraniu fraz wartosciowych dla klienta mimo ze trudniejszych potrafi nawet bez doswiadczenia w branzy wyłowic te sensowne z dosc duzym prawodopodobienstwem, przeważnie zresztą pozycjonerzy mają zaplecze w całkiem róznych branzach i jakos tam mozna sie z tego zorientowac, a dla powazniejszych klientów za powazniejsza kase odpala sie adwordsy dla oceny liczby zapytan.

pseudomarketingowcy natomiast nie beda zainteresowani bo oni nie chcą wartosciowych fraz. w tych wartosciowych konkurencja wieksza, narobic sie trzeba....

Klient mimo ze byłoby to dla niego z korzyscią raczej nie kupi bo on sie przeciez nie zna i zaufa firmie która dla niego pracuje.

przynajmniej na poczatku, poźniej albo przejrzy na oczy i stwierdzi ze zrobili go w jajo dobierajac ładnie brzmiace acz bezwartosciowe i przy okazji super proste do wyciagniecia frazy, albo tez stwierdzi ze to całe pozycjonowanie gó**o warte bo wejsc nie daje, konwersji jeszcze mniej,

[Gość veneoth]

zgadzam się z gizmo w 100%

shpyo: a Ty zamiast sprzedawać tą wiedzę konkurencji wal prosto do tych robionych w konia firm i zaoferuj własne usługi jak nie starczy mocy przerobowych to bierzesz kredyt, dofinansowanie z UE zatrudniasz połowę ludzi z forum i kosisz kasę na stanowisku prezesa

czego Tobie i wszystkim tutaj obecnym życzę

pozdr.

[shpyo]

@veneoth: a gdzie ja znajdę tych których zrobili w jajo? Taki jak raz się przejechał to potem będzie jeszcze bardziej nieufny.

@gizmoo3: widzisz, ja ze swoją "wiedzą" jestem w lepszej sytuacji. Mogę albo obalić to co pokaże adwords albo zaproponować dokładniejsze (czasem może nawet lepsze) słowa kluczowe niż te ogólne z adwordsa.

[Nowaczyk-Robert]

Nie ma to jak fraza:

"Sklep z najtańszą elektroniką w Warszawie"

zaproponowany jednemu z moich klientów przez inna firmę.

[gizmoo3]

@gizmoo3: widzisz, ja ze swoją "wiedzą" jestem w lepszej sytuacji. Mogę albo obalić to co pokaże adwords albo zaproponować dokładniejsze (czasem może nawet lepsze) słowa kluczowe niż te ogólne z adwordsa.

a tu sie nie do konca zgodze

ile fraz jestes w stanie monitorowac?

adwordsem jestes w stanie dokładnie okreslic liczbe zapytan na kazdą fraze za wzglednie nie duzą sume

[Yeden]

Poza tym robiąc kampanię adwords masz pokazane ile jest wyswietleń, czyli ile może być kliknięć. Statystyki niosą w sobie błąd związany ze źle zrobionym lub niepasującym do frazy title i opisem strony.

[mf]

Czy nie zacząć sprzedawać takiej "wiedzy" różnym webmasterom czy agencjom marketingowym.

Coś staje się na prawdę proste, jak już to pojmiesz i umiesz wykonać.

Kiedyś pracowałem w firmie wdrażającej oprogramowanie, jedna moja usługa trwająca nie więcej jak 15 minut miała 4 pozycje na fakturze na kwotę, która dawała około 300zł za minutę mojego czasu pracy. Usługi takie wykonywałem kilka razy na tydzień. Czy to było oszustwo? Liczy się wiedza i umiejętność, ktoś, kto produkuje i sprzedaje smycze reklamowe w du**e ma wykonanie strony, pozycjonowanie i tym podobne rzeczy. On się skupia na swojej, dochodowej pracy i dopóki przychód - koszty daje dobry zysk w du**e mieć dalej będzie czy ktoś, kto bierze 2000/miesiąc za słowo smycze w Google doda stronę do 5 czy do 50 katalogów.

[mjr]

Zajmuję się tym od dawna i polecam AdWords. Jest prawie idealne do tego typu badań. Prawie, bo w niektórych branżach na wyniki trzeba czekać do końca gorącego sezonu danej branży. Dla mnie jednak to nie jest wada, bo uważam, że takie badania powinno się robić non-stop lub chociaż regularnie.