czy Google ma okres?

[jacek14]

porobilem sobie kiedys statsy dla klientow coby mogli lampic sie na wyniki śliniąc (lub nie ) swoje monitory,

i zrobilem sobie taki wspolczynnik co to liczy ile % zadanych fraz jest w top10

niby nic ciekawego ani sensownego bo frazy bywaja rozne i google roznie je tez indexuje ale..

ponizej tylko kilka z kilkudziesieciu serwisow (rozne IP, domeny etc)

pojawia sie od kilku miesiecy identyczna sytuacja - no normalnie okres w googlach

moaj uwage zwrocily dwie rzeczy

stala od miesiecy tendencja wzrostowa do ok 11go kazdego miesiaca

i ok 12go zawsze to samo czyli spadek ogolnej liczby fraz w top10

moze to nie ma znaczenia i jest bez znaczenia ale jako ciekawostke podaje

[Tomahawk]

Ja bym powiedział ze to jest wynikiem aktywności konkurencji i żonglowaniem DC przez google...

[pabel]

Hym. Chcesz przez to powiedzieć, że bywają dni kiedy żadna z fraz nie znajduje się w pierwszej dziesiątce ?

Znikają i pojawiaja się ?

I klienci nie oburzają się ?

[Wojtek Z.]

konkurencja wg Ciebie uaktywnia się zawsze 12 każdego miesiąca?

no proste wyplate maja na pocztku miesiaca to kupuja linki sponsorowane

ciezko wogole określic jakies stałe daty co do zmian w google

[jacek14]

Hym. Chcesz przez to powiedzieć, że bywają dni kiedy żadna z fraz nie znajduje się w pierwszej dziesiątce ?

Znikają i pojawiaja się ?

I klienci nie oburzają się ?

nie no te dwa zera sa przeze mnie uczynione przypadkowo

w programie sobie po prostu do 12go pokasowalem te kilkanascie procent okolo 1go

ale generalnie krzywa jest zachowana

klienci oburzaja sie a jakze

[zero3]

klienci oburzaja sie a jakze

bo to co Ty robisz, to nie jest pozycjonowanie, tylko jakieś takie strzelanie z prawie farm linków licząc na cud.

sam sobie szkodzisz nasycając strony niemilosiernie linkami i linkując miedzy sobą. masz duże wahania, bo moc masz słabą z tego.

Jaki sens ma taka loteria?

zamiast pisać o 1200 wynikach w top10, z czego pewnie mała częśc tam rzeczywiście się znajduje (poza banałami, którym wystarczy kilka linków i fraza w żródle), zrób porządnie i stabilnie choćby 10 konkretnych fraz. będziesz miał większą satysfakcje, nie mówiąc już o klientach

wracając jednak do tematu: Google ma okresy: około 10 razy w roku poprawia swój index (poczytaj o Google dance). moim zdaniem Twoje spadki po 12 świadczą po prostu o okresowym czyszczeniu indexu z mało istotnych i śmieciowych stron. później znów się wznosisz aż do kolejnego sprzątania.

Ostatnio mówiło sie, że odbudowywnie indexu nie jest już cykliczne lecz stałe, ale imo jednak właśnie to tutaj widać.

[jacek14]

... to nie jest pozycjonowanie, tylko jakieś takie strzelanie z prawie farm linków licząc na cud.

sam sobie szkodzisz nasycając strony niemilosiernie linkami i linkując miedzy sobą. masz duże wahania, bo moc masz słabą z tego...

nie mam duzych wahan najwyzej kilka procent, to co widac na wykresach to nie sa kompletne top10 ze stron klientow tylko z dark side tych stron (sluza do testow glownie)

moc mam na moje potrzeby wystarczajaca

...zamiast pisać o 1200 wynikach w top10, z czego pewnie mała częśc tam rzeczywiście się znajduje...

nie mala czesc tylko akurat wszystkie - lista jest codziennie aktualizowana i stale rosnie

poza tym gratuluje dociekliwosci

@frazy byc moze sa malo istotne ale dla moich klientow - bezcenne

[Tomahawk]

konkurencja wg Ciebie uaktywnia się zawsze 12 każdego miesiąca?

Albo 12 każdego miesiąca przełączane jest jakieś dc?

Nie. Konkurencja jest aktywna cały czas. Na tym polega pozycjonowanie.

A co do DC to trzeba mieć wyobraźnie.