Problem prawny z domeną!

[M@k]

Witam

Mam takie pytanie. Jedna z francuskich firm napisała do nas maila, że mając taką samą domenę jak oni (taka sama nazwę, nasza jest .pl ich .com) że przez to naruszamy niby dwa prawa. Jedno o konkurencji a drugie że oni mają niby zastrzeżony znak towarowym od 2000 oczywiście we Francji. Z tego co mi wiadomo nie można zarezerwować sobie słowa. Tak że znak firmowy może być słowo z ściśle określonym logiem. Nasze jest i było zupełnie inne kolory kształty itp. Czy może ktoś napisać czy oni mają rację, i jakie konsekwencję może ponieść. Powiem szczerze że kompletnie nie wiedziałem że w ogóle jest taka strona francuska, domena (pl) była wolna to sobie zarezerwowałem. Jak bym wiedział że przez głupią nawę domeny mogą być problemy nigdy bym takiej nie zarezerwował.

Dziękuje za wszelkie wskazówki

[xavi1984]

nie jestem obcykany w temacie ale wydaje mi sie, że to troche nie na miejscu, bo przecież na takich domenach poźniej wykupowanyvch przez firmy robią biznes handlarze domen, a tak wogole to mogli wydac te pare złoty i zajac domene, i co myślicie, ze ta firma pisze po kolei do właścicieli w kolejnych krajach takie maile? dziwne to troszke

[zero3]

nie jestem prawnikiem ale moc jest po Twojej stronie

mogą sobie kupić .fr .net i inne takie, w Polsce zarejestrowałeś nazwę Ty i niech żaby spadają

[Czachapl]

Z tego, co się orientuje, jeśli masz domenę wykupioną na firmę i jeszcze jak nazwa firmy ma powiązanie z domena to nie mogą nic zrobić. Jak bardzo będzie im zależało to mogą jedynie zaproponować ci odkupienie jej od ciebie,, ale za jak kasę to już zależeć będzie od ciebie.

M@K napisz, co z tego wyszło.

p.s

zero3

Zmiana obrazka

[GEGE]

Gdybys mial domene pepsi i na niej reklamowal napoj zblizony do pepsi, to moze mieliby racje. A tak to nic nie moga Ci zrobic.

[mf]

Jeśli nazwa domeny jest słowem potocznym to mogą Cię straszyć, jeśli nazwą własną to jak się uprą a chcą wejść do Polski licz się z jej oddaniem.

[shpyo]

Gdybys mial domene pepsi i na niej reklamowal napoj zblizony do pepsi, to moze mieliby racje. A tak to nic nie moga Ci zrobic.

Musisz mieć fimę (prowadzić działaność).

Wprowadzasz promocję której skrótem jest np. PEPSI (Pierwszy Ekologoczny Problem Stworków Inaba)

Rejestrujesz domenę. Potem tylko musisz udowodnić przed sądem że to jest Twoja promocja i ta domena jest jego skrótem, że przy okazji to nazwa jakiejś innej firmy... to nie Twój problem.

[GEGE]

Dokladnie.

Mozesz miec buty PEPSI i nic Ci nie zrobia.

[pandha]

kolega mial domene pl, postawil na niej serwer, ladne logo, tresc, nie zwiazana zupelnie z strona ktora stala w anglii, jakis rok temu odbyla sie rozprawa, kolega przegral. musial zaplacic koszty rozprawy sadowej, z tego co pamietam to bylo ok 2-3 tysiecy, ale glowy sobie nie dam usiac. domena miala byc zablokowana, ale zrobiono to po ok miesiacu. jego strona zniknela, pojawilo sie przekierowanie na .com [btw pr 7 strona po angielsku] odwolanie rowniez przegrane. firma to kolos, ma wejsc na polski rynek i stad zaczely sie problemy z domena - mala niewinna stronka turystyczna...

[GEGE]

Skoro tak bylo, to lipa :/

Mam teraz zajecia z Ochrony własności intelektualnej ale o domenach nic nie bylo. Ale chetnie zapytam prowadzacego.

[Saint]

Niestety jest to domena narodowa co oznacza, ze ta firma jesli takiego znaku nie ma zarejestrowanego w polsce nie moze nic od ciebie uzyskac, a nawet jesli by miala teraz zarejestrowac to tez niczego nie uzyska bo domena zostaa wykupiona zanim ta firma to zrobila. Slowem szkod sie przejmowac mozesz im grzecznie odpisac, ze niestety nie moga od Ciebie niczego rzadac, ale jesli tak bardzo im zalezy na tej domenie to oczywiscie mozesz ja im odspredac za odpowiednia kwote jesli masz takie zyczenie.

[M@k]

Zrobiłem tak. Mam takie dwie podobne domeny jedna taka jak oni i druga tylko z dodatkowa jedna literka. (Tylko tym jednym znakiem się różnią). Zmieniłem logo dodając właśnie napis tej drugiej domeny. Na tych dwóch domenach jest ta sama tematyka itp. nie jest duplikat. Ale dla mnie to wsio ryba bo na jednej i drugiej domenie można wykonać podobne rzeczy. Czyli funkcjonalność obojętnie gdzie wejdzie klient jest ta sama. Na tych dwóch domenach dalej się toczy życie jak przedtem, z tą różnica że nie mam loga itp. rzeczy do których oni mają niby prawo. A z prawnego punktu widzenia teraz mogą mnie pocałować w d… bo domena jest moja i nie maja prawa odebrać domeny, chyba żebym im chciał odsprzedać. I na tej domenie nie reklamuję już ich znaków. Tylko logo jest mojej drugiej domeny.

I tym sposobem, zostaną bez włosów

No i teraz trzeba im pokazać kto tu rządzi bo jak widzę ich obleśne strony to nie wiem czy się śmiać czy płakać.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi

Pozdrawiam

Żeby było jasne oni nie mieli zastrzeżeń do kształtu loga itp. tylko do nazwy domeny

Z tego co napisali będę każdego do sądu wzywać obojętnie jakie rozszerzenie domeny, (ale niby ich nazwa) Czuby jedne grr

[MarekGl]

kolega mial domene pl, postawil na niej serwer, ladne logo, tresc, nie zwiazana zupelnie z strona ktora stala w anglii, jakis rok temu odbyla sie rozprawa, kolega przegral. musial zaplacic koszty rozprawy sadowej, z tego co pamietam to bylo ok 2-3 tysiecy, ale glowy sobie nie dam usiac. domena miala byc zablokowana, ale zrobiono to po ok miesiacu. jego strona zniknela, pojawilo sie przekierowanie na .com [btw pr 7 strona po angielsku] odwolanie rowniez przegrane. firma to kolos, ma wejsc na polski rynek i stad zaczely sie problemy z domena - mala niewinna stronka turystyczna...

Czy może chodzi o to?

https://www.piit.org.pl/_gAllery/24/69/2469.pdf

Też niby stronka turystyczna ale właściciel hsbc.pl w żaden sposób nie potrafił udowodnić że zarejestrował domenę w innym celu niż jej odsprzedaż.

Moim zdaniem, jeżeli domena *.pl została zarejestrowana przed wejściem firmy zagranicznej na polski rynek, jest na niej od dłuzszego czasu normalna firmowa strona internetowa, nazwa domeny jest związana z działalnością firmy i nie jest to międzynarodowa marka rozpoznawalna na całym świecie w stylu Cocacola, Disney lub Microsoft to moim zdaniem można spać spokojnie.

W internecie roi sie od oszustów próbujących wyłudzic kasę od naiwnych. Najczęściej są to "darmowe" wpisy do katalogów z abonamentem 300 EUR rocznie . Nie zdziwię sie gdy dołączą do nich właściciele firm o dwu lub trzyliterowych nazwach starszących wszystkich właścicieli takich domen z róznymi rozszerzeniami.

[weecioo]

kolega mial domene pl, postawil na niej serwer, ladne logo, tresc, nie zwiazana zupelnie z strona ktora stala w anglii, jakis rok temu odbyla sie rozprawa, kolega przegral. musial zaplacic koszty rozprawy sadowej, z tego co pamietam to bylo ok 2-3 tysiecy, ale glowy sobie nie dam usiac.

Czy może chodzi o to?

https://www.piit.org.pl/_gAllery/24/69/2469.pdf

Też niby stronka turystyczna ale właściciel hsbc.pl w żaden sposób nie potrafił udowodnić że zarejestrował domenę w innym celu niż jej odsprzedaż.

przede wszystkim w przywołanym wyroku stoi jak byk

Powód uzyskał rejestrację słownego znaku towarowego HSBC dla usług zawartych w klasie 36. Prawo z rejestracji znaku trwa od 9 stycznia 1996.

Dowód: świadectwo ochronne nr R-l 10348 wydane przez Urząd Patentowy R.P.

to chyba rozstrzyga tą akurat sprawę...