Skocz do zawartości

dla zwolenników "content is king"


Beerbant

Rekomendowane odpowiedzi

kontent bezwarunkowo jest istotny;

widac to szczegolnie na przykladzie anglojezycznych stron, a tymy sie zajmuje glownie - konkurencyjnosc fraz jest znacznie wyzsza niz w polskim internecie - stad moze kontent nie jest jeszcze tak doceniany w Polsce, wystarczy kilka silnych linkow by mocno podciagnac strone, sama sprobowalam na polskiej stronie w ramce, po 3 tygodniacna 1 strona w googlu na niektore anchory;

odnosnie ang. googli - paradoksalnie mam 1 pozycje w co.uk i com na keyword, ktory mi do glowy nie przyszedl, a wynika z contentu i oczywiscie wiaze sie bezposrednio z tym o czym strona, dopiero gdy zauwazylam, ze jest na ta fraze, zdecydowalam ja troszke umocnic linkami;

nie wspominam o PR, ale przeciez strony z bogatym kontentem maja z reguly PR bardzo wysoki, i nie tylko na glownej, jak to jest czasem z katalogami itp

nawet optymalizacja nie ma duzego zanczenia czasem, gdy slow duzo na stronie - obserwacja z angieslkiego internetu, front pageowe obrzydliwsta, blogi itp -

nie ma mowy oczywiscie o tym, ze linki nie dzialaja - truizm i oczywistosc

wiec moze tak:

linking is king, but content is a queen?

pozdrawiam

Smaki Piwa blog o piwie szczegolnie tym mniej komercyjnym

Rewolucja w tradycyjnej wymianie walut - kantor online

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

A moim zdaniem kontent w calkiem niedlugim czasie stanie sie jednym z wycznacznikow wyszukiwarek, przede wszystkim googla.

Większość użytkowników forum zna w przybliżeniu moje poglądy na treść strony, jakośc opisów, czytość kodu itp. ale swoje poglądy staram się konfrtontować z rzeczywistością, a nie tworzyć w oderwaniu od Realiów. dlatgo też z całym szacunkiem: pierdoły Wać Pan gadasz :).

% słów kluczowych w treści, tagach, title itp ... TO JUŻ BYŁO.

I nic tu nie dadzą superinteligente alogrytmy, gdyż można napisac "spamiarkę oszukującą człowieka" - czyli w guncie rzeczy automatyczny praktycznie bezsensowny tekst, który zostanie wzięty za coś mądrego ;) - szczegółów nie zdradze bo mam w tym interes :),

cytat z wikipedi n/t dorgi rozowju wyszukiwarek. (podkreślenia moje)

Początkowo nie było to trudne, gdyż wyniki w wyszukiwarkach opierały się na analizie słów kluczowych podanych przez autora w nagłówku strony. Później, między innymi ze względu na łatwą manipulację słowami kluczowymi, wyszukiwarki zaczęły je ignorować, odwołując się bezpośrednio do treści strony.

Ewolucja wyszukiwarek wywołała ewolucję pozycjonowania, przechodzącego przez wszelkie algorytmy binarne i wektorową analizę treści strony. Dopiero wyszukiwarki oparte na analizie topologii sieci, zliczające linki (takie jak Google), podniosły poziom trudności pozycjonowania stron. Zaawansowane algorytmy analizy topologii sieci wielu osobom wydawały się odporne na wszelkiego rodzaju próby manipulacji/modyfikacji SERP, jednak zjawisko Google Bomb, polegające na masowym dodawaniu na stronach linku ze wskazanym przez pomysłodawcę anchor-textem, pokazało drogę do łatwego modyfikowania indeksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze więcej :) :

ktoś się będzie męczył w pocie czoła nad stworzeniem serwisu o superwartościowym contencie , zatrudniał redaktorów i włoży w to mnóstwo pracy, a stronka generująca automatycznie content bedzie dla algorytmu google badziej wartościowa od tej naturalnej i linki z tej spamiary bedą miały lepszą jakość i moc niż z serwisu stworzonego w pocie czoła :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mrtn

Poczekamy - zobaczymy, ja mam zupelnie oderwane od Waszych poglady na pozycjonowanie - moze dlatego, ze staram sie wybiegac mocno w przod - planujac sobie zawod nie na najblizsze miesiace , ale na lata.

Co do ilosci slow kluczowych - owszem to juz bylo, ale wtedy nie bylo jeszcze google sitemaps, analytics itp.

W jednym temacie juz dyskutujemy o polaczeniu calej wiedzy googla zebranej w bazach danych o wybranej stronie - nie sadze zebys zaprzeczyl, iz google wie - o czym dana strona jest - do tego potrzebny jest najprostszy system ekspercki (a wielkie G sadze ze ma o wiele bardziej skomplikowane).

I tak naprawde, wobec tego co wyrabia ostatnio google, nawet ekstremalnie wymyslna teoria (choc nie twierdze, ze moja taka jest) moze okazac sie sluszna.

To co napisalem jest tylko polaczeniem paru faktow i obserwacji w mozliwy scenariusz.

Z calym szacunkiem, życze Ci mrtn aby Twoje poglady ktoregos dnia nie staly sie PIERDOLAMI.

Pozdrawiam

Mam strony całkowicie wykonane w PhotoShopie (strona główna). Linki graficzne, zero tekstu. Nie przeszkadza, to w spokojnym trwaniu na I pozycji, lub blisko niej.

Jaka fraza ?

Na ile konkurencyjnych stron na te fraze ?

Linki graficzne z altami ? - tak jakbys mial normalne linki. Pozycjonowanie pozycjonowaniu nie rowne. Dlatego prosilbym o szczegoly :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z calym szacunkiem, życze Ci mrtn aby Twoje poglady ktoregos dnia nie staly sie PIERDOLAMI.

Pozdrawiam

Staną się.

W końcu trzeba na to spojrzeć z punktu widzenia firmy posiadającej wyszukiwarkę.

Obecne algorytmy - zawodne (ale wszyscy tak mają od Google do MSN).

Ten kto opracuje nowy sposób rankingowania (lepszy - tak jak kiedyś Google) - zgarnia kasę.

Co jest najbardziej wartościowego w stronach ? Content

Kogo umieści się na wyższej pozycji ? Ten kto ma lepszy content i dłużej go ma.

Kiedy się to stanie ? Jak firmy przeskoczą ograniczenia techniczne i zbierze się wystarczająca liczba danych a algorytmy "zaskoczą".

Czy ktoś tak robi ? Wszyscy wielcy robią (patrz informacje które "wyciekają" z desktopów, personalizacje, geolokalizacje)

A nie może zostać tak jak jest ? (w ten sposób myśleli w Yahoo w 99 roku. Drugi raz nikt takiego błędu nikt nie popełni. Chyba, że chce zniknąć z rynku).

Nie będzie SEO ? Będzie inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest najbardziej wartościowego w stronach ? Content

A co jak to jest strona znanego fotografa gdzie najbardziej wartościowe są fotografie a nie content treściowy.

Kogo umieści się na wyższej pozycji ?

Polecam nieruchomości Białystok

Nie tylko cv list motywacyjny na zamówienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kogo umieści się na wyższej pozycji ?

Może tego, który częściej odwiedzamy i więcej czasu na nim przebywamy ? + inne współczynniki ?

A może fotografia bez podpisu są mało wartościowe ? (w końcu nie jedno arcydzieło spłoneło w kominku bo rozponać je potrafił tylko ekspert)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jak to jest strona znanego fotografa gdzie najbardziej wartościowe są fotografie a nie content treściowy.

Podajesz skrajny przypadek, przeciez kazda wyszukiwarka moze sie zabezpieczyc wzbogacajac algorytm o wyjatki jaki jest np. galeria obrazow. Poza tym dlaczego taki znany fotografik nie mialby umiescic troche tresci w swojej galerii zeby sie lepiej wypozycjonowac ?

Poza tym nie zyjemy w latach 90tych, jak to slusznie ktos zauwazyl, obecnie technologia daje mozliwosci ktorych nasze ograniczone mozgi jeszcze nie moga pojac.

Wspominalem juz o systemie eksperckim ?

A co jezeli wyszukiwarka zacznie sie sama uczyc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jezeli wyszukiwarka zacznie sie sama uczyc ?

strach się bać:)

a prawda jest taka że trzeba pozycjonowac tak jak teraz "chce" to google a nie wybiegac w przyszłśc kilka lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekamy - zobaczymy, ja mam zupelnie oderwane od Waszych poglady na pozycjonowanie - moze dlatego, ze staram sie wybiegac mocno w przod - planujac sobie zawod nie na najblizsze miesiace , ale na lata.

Ale ty nie patrzysz do przodu - wmawiasz sobie, że jesteś mądrzejszy od inżynierów googla i tego co wymyślą. Tymczasem Męczysz się by dojśc do wniosków, które zostały sforułowane Lata temu i już ich czas minął. Żeby wybiegać przyszłość trzeba widzieć np: świat bez dominacji googla i z marginalną rolą SEO. Wybieganie w przyszłość to konstruwanie treści, stron, metod linkowania naturalnych NIEZALEŻNYCH od jakichkowlwiek algorytmów. Badnie algorytmu Googla i wymyślanie co tez może robić ma nic wspólnego z wybieganiem w przysżłość - patrz np: mój tekst o schizofremii Google - o tyle ciekawy co nieprzydatny w pozycjonowaniu i zdeaktualizowany zaraz po opublikowaniu :).

co do spamu:

Zawsze Łatwiej jest wygenrować bzdurną treśc niż okreslić jej pochodznie - naturalne czy spam?. (dla zastanowienia poczytaj przemówienia polityczne z czasów komunizmu :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jak to jest strona znanego fotografa gdzie najbardziej wartościowe są fotografie a nie content treściowy.

Podajesz skrajny przypadek

Jaki skarajny ? sorry ale jednak wygadujesz PIERDOŁY. Zdjęcia i grafiki to zaraz po treści jak nie RÓwnoważny jej element informacji w necie. !

Poza tym nie zyjemy w latach 90tych, jak to slusznie ktos zauwazyl, obecnie technologia daje mozliwosci ktorych nasze ograniczone mozgi jeszcze nie moga pojac.

A google nie potrafi znależć ukrytych linków - zastanawieałeś się dlaczego ??

Wspominalem juz o systemie eksperckim ?

A co jezeli wyszukiwarka zacznie sie sama uczyc ?

Co system ekspercki ma wspólnego z wyszukiwarką. A wyszukiwarki niech się uczą :) tylko że moga się uczyć tylko tego co podusną im ludzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet pamieta w "polityce", jeszcze tej wielkoformatowej, był taki ręczny generator bełkotu - czterokolumnowa bodajże tabela, a każdej kolumnie kilka prostych, krótkich zdań. Czytało sie od lewej do prawej wybierając z kazdej kolumny dowolne sformułowanie. Można tak było bez końca. przemówienia na każdą okazję.

fotografik nie mialby umiescic troche tresci w swojej galerii
- a poeta zaraz pod wierszem napisze "co chciał w nim powiedzieć. A webmaster będzie objaśniał potomnym, każda linijkę kodu (niektórzy już to robią - wybiegają w przyszłość, czy coś przespali?)

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co system ekspercki ma wspólnego z wyszukiwarką. A wyszukiwarki niech się uczą :) tylko że moga się uczyć tylko tego co podusną im ludzie :)

Masz na mysli to co znajda w sieci ? czyli kontent ? pomysl troche zanim cos napiszesz

mrtn - sprowadzasz dyskusje do poziomu "pi****l", to ze ktos ma inne zdanie niz Ty - nie znaczy ze wypisuje wspomniane juz przez Ciebie pierdoly, sam sie przyznales, ze Twoj tekst z glownej strony optymalizacji mozna sobie miedzy bajki wsadzic - na tle tego stwierdzenia, Twoje "pierdoly" raczej blado wypadaja.

No i teraz jeszcze bedzie dalej:

Ale ty nie patrzysz do przodu - wmawiasz sobie, że jesteś mądrzejszy od inżynierów googla i tego co wymyślą. Tymczasem Męczysz się by dojśc do wniosków, które zostały sforułowane Lata temu i już ich czas minął.

A czytales w ogole to co napisalem ? - bo wydaje mi sie ze nie.

Sam piszesz o konstruowaniu tresci...

Żeby wybiegać przyszłość trzeba widzieć np: świat bez dominacji googla i z marginalną rolą SEO. Wybieganie w przyszłość to konstruwanie treści, stron, metod linkowania naturalnych NIEZALEŻNYCH od jakichkowlwiek algorytmów.

Gdybys czytal mnie uwaznie...

Jedna z glownych metod pozycjonowania, jaka teraz wykorzystuje oprocz linkowania jest zapewnienie kontentu stronie - i nie wspominam o tym nigdzie, bo jest to dla mnie tak naturalne, jak zrobienie strony.

Ja tez twierdze, ze "naturalnosc" jest tym do czego daza wyszukiwarki - a nie sztucznie wywalczone pozycje:

Wedlug niej, duzo wartosciowsze dla googla sa (lub stana sie) strony, do ktorych prowadza linki "naturalne" - czyli dodane przez uzytkownikow internetu, ktorzy naturalnie sami z siebie stwierdzili , ze strona warta jest podlinkowania.

Wiec o co do cholery Ty walczysz mrtn ?

Moze czas nauczyc sie dyskutowac z ludzmi nie koniecznie GORSZYMI od Ciebie - tylko majcymi po prostu inne zdanie na dany temat (inne ? a moze nie do konca inne ?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia (linki) nad świętami Wielkiej Nocy (content) jest jak najbardziej na czasie ;-)

Na dzisiaj sprawa ma się tak: linki+content=waga, z oczywistym wskazaniem na linki. Stąd mozliwość wbicia dowolnego śmietnika na dowolną frazę w dowolny top. I na tym polega fundamentalna słabość założeń G, wg. których liczba cytatów i jakość ich lokalizacji określają merytoryczną/użytkową wartość docelowego serwisu. G-prawda i G o tym już wie. Dzięki seo.

Na jutro: linki+content+interakcja+dynamika_zmian=waga

Znaczenie linek będzie o tyle istotne, że każda z nich stanowi furtkę do serwisu, więc im więcej, tym większe szanse na podbicie trafficu ALE rywalizacja o top oparta będzie na analizie zachowań użytkowników. Zatrzymać użytkownika na stronie, zmusić do podjęcia akcji - na tym sztuka będzie polegać, więc czy chcecie czy nie - content powróci na tron. Ta koncepcja idealnie wpisuje się w ogólny trend tworzenia sieci społecznościowej. Nie ma powodu, by to zjawisko ominęło wyszukiwarki - tym bardziej, że "naparzanka na linki" to jak młócka toporami, więc kompletnie nie przystaje do współczesności sieci, o przyszłości nie wspominając. Kto inwestuje w treść/jakość/użyteczność - ten ostatecznie wygra. Siłą rzeczy zawsze ważne będą anchory zewnętrzne i wewnętrzne, ale liczba linek, ich otoczenie - znacznie mniej.

Dzięki temu galeria fotografa będzie mogła zaistnieć w serpie dla frazy "fotografia motoryzacyjna" dzięki linkowi z anchorem "fajne autka" umieszczonym w serwisie o kluczowej frazie "bielizna damska".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności